szczury.org

Hanka&Medyk pisze:Co tu dużo mówić. Podstawowym kryterium była zdatność do współpracy w istniejącym gronie moderatorskim. Nie wszyscy się kwalifikują, a że akurat jestem jedną z tych nie zdatnych, to trudno. Płakać i użalać się nie będę.

A skąd taki wniosek, Haniu? Będę wdzięczna dokładne czytanie moich wypowiedzi przy zamiarze odniesienia się do tego, co piszę
Pomiędzy nami (moderacją i administracją) odbyło się głosowanie. Każdy podał 3 swoje typy. Zdania były podzielone ale na liście znalazły się 3 osoby z największą liczbą głosów. Zatem w którym miejscu świadczy to o czyjejkolwiek niezdatności? Po prostu kilka osób dodatkowo zdobyło głosy - ale mniej, niż pierwsza trójka, dlatego nie znalazły się na liście. Kilka osób w ogóle nie zdobyła głosów. Typowe głosowanie.
To, że OSOBIŚCIE uważam iż kilka osób nie nadaje się na piastowanie tejże funkcji nie oznacza, że są tymi niezdatnymi wszystkie osoby, których nie ma na liście do przegłosowania i o tym już pisałam, bo dostałam takowe zapytanie gdzieś wcześniej od Sus.

ależ ja nie twierdzę, że się do nich nie dostosowałam.
są jakie są, nie zostaną zmienione.
chciałam jedynie podyskutować o tym, bo czuję, że to nie było do końca sprawiedliwe.
naprawdę musicie robić z tego taki problem?
przecież niczego od nikogo nie wymagam. chęć dyskusji nie jest niczym złym.

Nina pisze:A po co powtarzać to po raz enty?

bo nadal chyba nikt nie zrozumiał co mną kieruje, że chcę dyskutować.

Nina pisze:Jakoś nikt z osób nie uwzględnionych w głosowaniu sie tu nie wykłóca i nie powtarza jaki to on biedny, nieszczęśliwy i pokrzywdzony. Widocznie sie tak nie czuje.

to nie oznacza, że nikt się tak nie czuje. to oznacza, że ludzie mają honor.
a co, Ty byś się publicznie użalała nad sobą, gdybyś nie została uwzględniona?

Nakasha pisze:Również moim zdaniem to postępowanie jak najbardziej zrozumiałe i słuszne.

a moim nie, dlatego chciałam porozmawiać.
nie ma w tym przecież nic złego, prawda?

z mojej strony to tyle.
chciałam jedynie wytłumaczenia i dyskusji, a zaszło to zdecydowanie za daleko.

susurrement pisze:

Nina pisze:A po co powtarzać to po raz enty?

bo nadal chyba nikt nie zrozumiał co mną kieruje, że chcę dyskutować.

Zarzucasz, że Użytkownicy są idiotami? :-)
To, że ktoś ma odmienne zdanie od twojego nie oznacza, że nie rozumie o co Ci chodzi. Nie ma potrzeby stałego wałkowania tego samego.

susurrement pisze:

Nina pisze:Jakoś nikt z osób nie uwzględnionych w głosowaniu sie tu nie wykłóca i nie powtarza jaki to on biedny, nieszczęśliwy i pokrzywdzony. Widocznie sie tak nie czuje.

to nie oznacza, że nikt się tak nie czuje. to oznacza, że ludzie mają honor.
a co, Ty byś się publicznie użalała nad sobą, gdybyś nie została uwzględniona?

By więcej nikogo nie urazić, by nie czuł się pokrzywdzony, pominięty w kandydaturze - następne wybory na moderatorów jeśli się odbędą, to bez ogłaszania, typowania, głosowania - odgórnie. Będzie sucha informacja kto i od kiedy.
Jak widać, ten system tez się nie sprawdził bo sa tacy, którym palec nie wystarczy, chcieliby od razu całą rękę i za sprawiedliwie uznają tylko własne roszczenia. Możesz, Sus, uderzać już do Użytkownikw i domagać się podziękowania za takie stanięcie w obronie tych, którzy nawet się tu nie wypowiedzieli odnośnie własnych odczuć w kwestii głosowania. Jeśli myślą inaczej, to gratuluję świadomości za ogół i tego, że zamknęłaś im drogę do dalszej kandydatury w przyszłości. Jeśli myślą podobnie do Ciebie, to utwierdzi mnie to w przekonaniu, że decyzja o ostatnim wyborze w tym stylu - jest słuszna.
Trudno.

Ania pisze:

susurrement pisze:

Nina pisze:A po co powtarzać to po raz enty?

bo nadal chyba nikt nie zrozumiał co mną kieruje, że chcę dyskutować.

Zarzucasz, że Użytkownicy są idiotami? :-)
To, że ktoś ma odmienne zdanie od twojego nie oznacza, że nie rozumie o co Ci chodzi. Nie ma potrzeby stałego wałkowania tego samego.

ale po niektórych wypowiedziach po prostu widać, że ktoś nie rozumie.
mieć odmienne zdanie to jedno, ale nie rozumieć to drugie.

Ania pisze:Możesz, Sus, uderzać już do Użytkownikw i domagać się podziękowania za takie stanięcie w obronie tych, którzy nawet się tu nie wypowiedzieli odnośnie własnych odczuć w kwestii głosowania. Jeśli myślą inaczej, to gratuluję świadomości za ogół i tego, że zamknęłaś im drogę do dalszej kandydatury w przyszłości.

znów nie wierzę, że jesteś zdolna coś takiego napisać.
chciałam dyskusji, bo w moim odczuciu takie traktowanie było niesprawiedliwe. chciałam tylko wyjaśnienia, a to jak Ty to potraktowałaś to już kompletnie inna sprawa.
co chcesz osiągnąć taką decyzją?
ja mam świadomość, że to nie jest moja wina. źle się czułam z Waszą decyzją, więc wyraziłam swoje zdanie chcąc porozmawiać. źle się po drodze zrozumiałyśmy, doszło do dziwnej wymiany zdań, bo najwidoczniej kiepsko współpracowałyśmy. ale nie zrobiłam nic złego.
a to, że podejmujesz taką decyzję, notabene moim kosztem chcąc 'skazać' mnie za próbę dyskusji kładąc na mnie winę za swoją obecną decyzję, świadczy jedynie o Tobie.

susurrement pisze: znów nie wierzę, że jesteś zdolna coś takiego napisać.
chciałam dyskusji, bo w moim odczuciu takie traktowanie było niesprawiedliwe.

Przykro mi ale nie wierzę, że chciałaś dyskusji rozpoczynając od zarzutów, zarzucania mi, że traktuję innych jak idiotów podczas gdy jedyną osobą myslącą w ten sposób jesteś Ty (zakładając, że nikt nie rozumie, co piszesz) domagając się zmiany zasad, zarzucając mi stronniczość i można wymieniać wiele jeszcze. Wracamy do punktu wyjścia. Dyskusja ma to do siebie, że się rozwija, ty ze swoimi zarzutami stale stoisz w miejscu zatem naciskasz na zmianę mojego stanowiska. Udało Ci się, tylko w trochę inną stronę, niż planowałaś.

susurrement pisze:co chcesz osiągnąć taką decyzją?

Uniknięcia w przyszłości sytuacji, kiedy ktoś poczuje się pokrzywdzony faktem ominięcia w głosowaniu. Już pisałam, że demokracja na forum była próbowana wielokrotnie, nawet nie pokusiłaś się o odgrzebanie historii forum a wymagasz ode mnie wyważania otwartych drzwi. Za stara jestem na naiwną wiarę, że coś, co się nie sprawdza, bo nie ma ku temu psychologicznych podstaw - nagle cudownie się odmieni.
Dalej w to brniesz - trudno.

susurrement pisze:ja mam świadomość, że to nie jest moja wina

Tak, oczywiście, to tylko nasza wina i będziesz to pisać w kółko póki "nie zrozumiemy" )))

susurrement pisze:nie zrobiłam nic złego.

Tak, tylko my robimy coś złego, użytkownicy przez nas czują się pokrzywdzeni, dlatego więcej nie dopuścimy do krzywdzenia innych w ten sposób i wybory odbywać się będą między nami, sami zgłosimy się do osób, które wytypujemy przy rozmowach między moderatorami.

DLA MNIE EOT.
Dalsze zarzuty w moim kierunku proszę zgłaszać mi na PW bo robi się śmietnik.

wyjaśniłam Ci te zarzuty, więc nie rozumiem dlaczego ciągle je przywołujesz, skoro niektóre z nich w tym kontekście nie grają żadnej roli.
cały czas nie rozumiem.. chciałam jedynie porozmawiać, starałam się wyjaśniać wszelkie Twoje wątpliwości, a Ty dalej swoje.. już mówiłam, że nie dążę do zmiany decyzji. tylko do uzyskania wyjaśnienia. już dawno je uzyskałam, więc nie wiem po co dalej w to brniemy?
coś po drodze poszło nie tak i moje intencje zostały źle zrozumiane, co doprowadziło do podjętej przez Ciebie decyzji. mimo, że starałam się z całych sił, żeby wszystko wyjaśnić. nie wiem czemu z góry uznałaś, że mam złe intencje.
ale teraz to już nieważne, skończmy ten temat, bo to już do niczego nie prowadzi.

a użytkowników mogę jedynie przeprosić. ale nie za to, że zaczęłam rozmowę, tylko za to, że coś z naszej wspólnej winy (mojej i Ani) w tej dyskusji poszło nie tak, co zaowocowało taką a nie inną decyzją ze strony administratorki.

Hanka&Medyk pisze:Co tu dużo mówić. Podstawowym kryterium była zdatność do współpracy w istniejącym gronie moderatorskim. Nie wszyscy się kwalifikują, a że akurat jestem jedną z tych nie zdatnych, to trudno. Płakać i użalać się nie będę.
.

Hanko, nie przesadzaj. Chętnych było więcej niż miejsc, wiadomo było, że nie wszyscy się "załapią".
W żadnym razie nie oznacza to, że jesteś "niezdatna", nikt tego nie powiedział!
Ba, pamiętamy o Twojej kandydaturze, i niewykluczone, że w przyszłości zwrócimy się do Ciebie z prośbą o pomoc w moderowaniu. To dotyczy zresztą równiez pozostałych "pominiętych", Ania to już wyjaśniała.
Weź pod uwagę, że być może nie wszyscy nowi moderatorzy się sprawdzą, przecież zarówno my, modzi, jak i wszyscy głosujący uzytkownicy możemy popełniać błedy. Ja na przykład już teraz wiem, że jeden z moich głosów był wyjątkowo nietrafiony, i bardzo się cieszę, że zostałam przegłosowana. Po to te wybory są tak "skomplikowane", by szanse na całkiem nietrafione typy zminimalizować.
Chcieliśmy dobrze, ale jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził, i zawsze znajdzie się jakaś urażona jednostka, która odwróci kota ogonem. Cóż, bywa. Mam nadzieję, że nie zniechęci to innych, ani do pisania, ani do pomagania w utrzymywaniu porządku na forum, z "funkcją" czy bez.

"Niezdatność" akurat jest wnioskiem z pobieżnie czytanej dyskusji. Jak widzę, mylnie wyciągniętym.

naprawdę chciałam tylko dyskusji..
a po Waszych odpowiedziach czuję, że wcale tak to nie wygląda.
może po prostu jestem obecnie niezdolna do dyskusji, bo wcześniej mi się to nie zdarzało w aż takim stopniu, żebym po mimo usilnych prób, nie została zrozumiana tak, jak chciałam.
trzeba chyba wziąć poprawkę na to, że od kilku dni jestem w niewiarygodnie wielkim stresie.. może to zabiera mi zdolność zrozumiałego wypowiadania się.

chciałam pogratulować nowym moderatorkom Ninie, Lei i Babli

GRATULACJE!

I ja TYZ

Przy okazji zycze stalowych nerwow, samych milych i kulturalnych uzytkownikow, nie to co niektorzy

i tylko slusznych decyzji moderatorskich

Ja gratuluję Ninie i Lei, oraz Madze, Teli, i pin

Teraz się zorientować co i jak tu..

A nam z jakiej paki ? W sensie mi madze i pin?:P

Jak z jakiej!? Przecież się należą Tak czy siak

Gratuluje i dziękuje

Ostatnio baaardzo cierpliwa jestem, więc powinno być dobrze