szczury.org

Rosół pokochała trawę... wyleguje się na niej wyciągając łapki, tarza się na pleckach jak pies.... zwariowała
coraz więcej lata, już nie chodzi z miejsca na miejsce, tylko przefruwa... :roll:

porcja Rosołowa:

Super, że do was trafiła. Cwana bestia wiedziała co robi

Pocieszna jest, a na tym zdjęciu http://www.fotosik.pl/zdjecie/c668f338c6ce8cc8 to już w ogóle tylko miziać

No kury tu jeszcze chyba nie było super

Jakie rozbrajające kurze dziecko W przeciwieństwie do tego co wielu o nich myśli, to całkiem łebskie stwory, sporo rzeczy można ich nauczyć (chociaż nie wiem jak z nauką kuwetowania ) i uparte jak się na coś zafiksują.
Super, że młoda uniknie losu porcji rosołowej:) A może to będzie kogut i będzie Wam piał o świcie ?

Wpadłam tu by nacieszyć oczy
Rosół... Prawdziwa niespodzianka na tym forum, i jaka ujmująca! Moja mama miała kurkę, która chodziła za nią jak pies i nawet przychodziła pod szkołę, mama potem zawsze się obruszała na zwrot "kurzy móżdżek".
Wygłaszcz wszystkie stwory ode mnie

Dla Bulburatora [*]

aaaa Rosół nam rośnie na chłopaka....
no i nici z jajek, będzie trzeba mu harem sprowadzić.
bryka, lata jak szalony, po ogrodzie to cały czas w powietrzu zasuwa nie drze się już, teraz tylko wyczekujemy pierwszego "kukurykuuuuu"

nie mogę się dostać na żadne strony od linkowania zdjęć, więc obecny Rosołek prezentuje się pod linkiem

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=59FA5CE2

Rosołek... Rosołek pieje rano przez godzinę, między 5.30 a 6.30
nie wiem czy się otworzy, dałam na publiczne, nie umiem zalinkować filmiku inaczej:
https://www.facebook.com/klimejszyn/vid ... 120838260/

a no i klatka, o którą tam gdzieś była burza pod zdjęciem... Rosół w niej spędza nocki, w ciągu dnia jest w ogrodzie, a już idzie do nas dla niego piętrowa willa na 2,5 metra długości, powoli czas odciąć pępowinę...

a u reszty zwierzaków wszystko ok, jedynie z rudym świnkiem Czesiem mamy problemy, pojawił się guz nowotworowy, od około roku jest niewidomy. z guzem będiemy myśleć co dalej, czy próbujemy hamować czy tniemy, ale tu strach, bo ma 9 lat..

Rosiołowi się urosło...

Łooo... jaki dorodny! To z budzika zapewne zrezygnowałaś
Pogłaszcz po grzebieniu Rosołka

Klim! On jest super! Chociaż ja tam zawsze planowałam jednak mieć kurze panny
Swoją drogą, czy to zdjęcie z albumu to twoja nowa dziara czy tylko pomysł?

unipaks pisze:Łooo... jaki dorodny! To z budzika zapewne zrezygnowałaś
Pogłaszcz po grzebieniu Rosołka

no, idealnie 6.30 nas budzi, więc pora super, ale tylko kiedy mam wolne... normalnie wracamy z pracy z TŻ 4-6 rano, więc wtedy mamy ochotę go przydusić

Malachit pisze:Klim! On jest super! Chociaż ja tam zawsze planowałam jednak mieć kurze panny
Swoją drogą, czy to zdjęcie z albumu to twoja nowa dziara czy tylko pomysł?

ja też planowałam pannę.... ale Rosół nie chciał nią być
a zdjęcie to nowy nabytek sprzed paru dni

a Rosół jest prześmiesznym zwierzątkiem, strasznie rozczulającym.
chodzi za nami krok w krok, jak przyjdą goście to przerażony do nas ucieka na kolana, a jak nas straci z pola widzenia to biega w kółko i się drze
śpi jak kot, jak leżę to wejdzie, trzeba mu zrobić miejsce pod ręką, ułoży się, pomruczy jak zasypia, kładzie główkę na ręce i zasypia.
reaguje na imię, dośpiewuje po swojemu np 'kukułeczka kuka' - Rosołek wtedy robi "kukuuuuu".
no i nie polecam przy nim czerwonych paznokci, strasznie mu działają na nerwy i dziobie

klimejszyn pisze: reaguje na imię, dośpiewuje po swojemu np 'kukułeczka kuka' - Rosołek wtedy robi "kukuuuuu".

ojeeej...

Uroczy jest

troszeczkę się nam urosło....

Przepiękny jest! <3 <3 A taki był cipciaczek maleńki

Jaki Rosół wyrośnięty! Słodziak!
Bardzo hałaśliwy?