problem z łapką
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
problem z łapką
witam. przed godziną przywiozłam z zoologicznego dwie dziewczynki Po przeprowadzce do nowej klatki jednej z nich coś stało się z łapką. Trzyma ją podkuloną, piszczy dopiero wtedy gdy nacisnę w okolicach szczurzej kostki. Gdy biega to delikatnie sie na niej opiera, jedzenie też chwyta w nią delikatnie. Czy to znaczy że łapka nie jest złamana ? Czy może jest to jakas wada wrodzona ? Wydaje mi sie ze jak sprzedawca mi ja pokazywał to wszystko było ok. Proszę o jakieś uwagi.
-
- Posty: 133
- Rejestracja: pt lip 10, 2009 4:13 pm
Re: problem z łapką
Ok, ok, na początek:
PROSZĘ, NIE KRZYCZCIE NA DZIEWCZYNĘ Z POWODU ZAKUPU W ZOOLOGU, TO NIE POMOŻE.
A teraz na temat - ciężko stwierdzić. Na odległość nic nie poradzimy a jeśli łapka jest uszkodzona (podczas transportu niestety tak się zdarza) , to i tak trzeba ją leczyć u weta. W związku z tym i tak musisz wybrać się z małą do weterynarza. Taka wizyta nie jest jakaś szczególnie droga, ja razem z lekami zapłaciłam u siebie 30 złotych. Powodzenia i życzę szczurkowi zdrowia
PROSZĘ, NIE KRZYCZCIE NA DZIEWCZYNĘ Z POWODU ZAKUPU W ZOOLOGU, TO NIE POMOŻE.
A teraz na temat - ciężko stwierdzić. Na odległość nic nie poradzimy a jeśli łapka jest uszkodzona (podczas transportu niestety tak się zdarza) , to i tak trzeba ją leczyć u weta. W związku z tym i tak musisz wybrać się z małą do weterynarza. Taka wizyta nie jest jakaś szczególnie droga, ja razem z lekami zapłaciłam u siebie 30 złotych. Powodzenia i życzę szczurkowi zdrowia
gg : 5763772
Re: problem z łapką
Co do zoologicznego. Obszukałam wszytskie dostepne mi ogłoszenia typu : oddam szczurki. W moim mieście nic nie znalazłam.
No właśnie zamierzam do weta się udać. Jutro nie mogę, bo wykłady mam do 19, ale we środę pójdę. Dzięki
No właśnie zamierzam do weta się udać. Jutro nie mogę, bo wykłady mam do 19, ale we środę pójdę. Dzięki
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Re: problem z łapką
Miałam podobny problem z małą szczurką, która była u mnie na tymczasie. Jeśli łapka jest ciepła, ma normalny kolor i nie jest spuchnięta darowałabym sobie i szczurce jazdę do weta. Mojej tymczasowiczce po ok. 3 dniach przeszło.
Re: problem z łapką
Jak do środy jej nie przejdzie, to faktycznie możesz się przejść Na razie obserwuj szczurki i oswajaj normalnie
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
- Czerwonaona
- Posty: 1093
- Rejestracja: ndz sty 21, 2007 1:55 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: problem z łapką
cocoshue mam nadzieje,że to nic groznego i mała zacznie na niej normalnie brykać.
A co do tego ,że nie było w Twoim mieście to tak na przyszłość tylko napisze no gdybyś kiedyś miała ochote adoptować jeszcze jakiegoś malucha bo przykładowo GMR cię dopadnie.Istnieje tutaj dział transport gdzie pomagamy sobie w dowozie maluchów.Ja ani jednego szczurka nie mam z mojego miasta a co lepsze z drugiego końca polski.
Pisz co tam z łapką jak już będzie coś wiadomo:)
A co do tego ,że nie było w Twoim mieście to tak na przyszłość tylko napisze no gdybyś kiedyś miała ochote adoptować jeszcze jakiegoś malucha bo przykładowo GMR cię dopadnie.Istnieje tutaj dział transport gdzie pomagamy sobie w dowozie maluchów.Ja ani jednego szczurka nie mam z mojego miasta a co lepsze z drugiego końca polski.
Pisz co tam z łapką jak już będzie coś wiadomo:)
Re: problem z łapką
Czerwonaona : dzięki, o tym transporcie to niezbyt wiedziałam - na przyszłość już wiem
Łapka jest ciepła i ma normalny kolor więc mam nadzieje, że to nic poważnego
Łapka jest ciepła i ma normalny kolor więc mam nadzieje, że to nic poważnego
Re: problem z łapką
Z łapką co raz lepiej dziś mała już na niej biegała choć nadal trzyma ją u góry gdy stoi. wstrzymałam się z wetem jak na razie zobaczymy co przynisą kolekne dni