Nie wiem co mam robić..Uśpienie?
: pt lut 05, 2010 3:21 am
Sprawa ma sie nastpująco.Stan mojego Bejbika pogorszyl sie na tyle,że nie moze samodzielnie się poruszać.
Zauwazylam że czesto wywraca sie na plecy i ma poważne skrzywienie kregoslupa(wyczuwalne).Dodatkowo chodzenie utrudnia mu fakt,że ma zlamana i calkowicie niedowladna tylnią nóżkę,przez co praktycznie pelza nie chodzi.Mało tego,oczy ma cale zaropiale,pojawily sie przerzedzenia siersci w kilku miejscach(ma obciete pazurki,kąpalam go kilka razy),nie moze samodzielnie jesc(tylko gdy dostawie go do miski).Coraz rzadziej uzywa tylnej zdrowej nózki,mam wrazenie ze niekiedy tylko przednich.
Prawie caly czas cicho popiskuje,wiem ze boli go skrzywiony kregoslup,bo gdy go dotykam w tym miejscu zaraz sie wyrywa.
Jest chudy,wątly i slaby,robi b.rzadkie kupki...widze jak się męczy i serce mi sie kraje...zastanawiam się nad humanitarnym uśpieniem go
ps.bylam u weta w mojej okolicy,powiedzial ze juz nic raczej nie da sie zrobic.
Niech mi ktos cos doradzi bo ja juz sama nie wiem...codziennie placze bo widze w jakim jest stanie
Zauwazylam że czesto wywraca sie na plecy i ma poważne skrzywienie kregoslupa(wyczuwalne).Dodatkowo chodzenie utrudnia mu fakt,że ma zlamana i calkowicie niedowladna tylnią nóżkę,przez co praktycznie pelza nie chodzi.Mało tego,oczy ma cale zaropiale,pojawily sie przerzedzenia siersci w kilku miejscach(ma obciete pazurki,kąpalam go kilka razy),nie moze samodzielnie jesc(tylko gdy dostawie go do miski).Coraz rzadziej uzywa tylnej zdrowej nózki,mam wrazenie ze niekiedy tylko przednich.
Prawie caly czas cicho popiskuje,wiem ze boli go skrzywiony kregoslup,bo gdy go dotykam w tym miejscu zaraz sie wyrywa.
Jest chudy,wątly i slaby,robi b.rzadkie kupki...widze jak się męczy i serce mi sie kraje...zastanawiam się nad humanitarnym uśpieniem go
ps.bylam u weta w mojej okolicy,powiedzial ze juz nic raczej nie da sie zrobic.
Niech mi ktos cos doradzi bo ja juz sama nie wiem...codziennie placze bo widze w jakim jest stanie