szczury.org

no wiec tak buduje wlasnie klatke a wlasciwie to skrzynie drewaniana z drzwiczkami z siatki dla szczura i pozostaje pytanie czym pomalowac lub pokryc dno zeby szczur nie prubowal tego jesc a zeby wilgoci nie chlonelo czy alkeir do parkietu albo szklo wodne moze byc? czy dla pewnosci postarac sie o szybe na dno?

I jedno i drugie może się dla szczurka okazć szkodliwe.
Polecam gorący pokost lniany. Dobrze wchodzi w drewno. Świetnie impregnuje i co najważniejsze jest zupełnie nieszkodliwy dla zwierzaków. Jego wadą jest to, że bardzo długo schnie. Psia buda schła ok 5 dni...

Ja polecam ekologiczny lakier akrylowy Dulux. Nie smierdzi nie jest toksyczny i swietnie zabezpiecza przez wilgocia. Dodatkowo, nie wiem czy to sprawa szczurzych charakterow, ale drewniane poleczki sa nietkniete zebiskami :thumbleft:

to chyba sie na pokost zdecyduje bo nowego szczura jade kupic i tak dopiero za miesiac wiec mam jeszcze czas i moze sobie schnac 5 dni ;]

[quote="Yatta!"]Nie smierdzi nie jest toksyczny[/quote]

Nie jest toksyczny dla ludzi... bo nikomu nie przyjdzie do głowy go jeść.

ja polecam dopasowac plastikowa kuwete na dno, bo nawet zaimpregnowane drewno jednak utrzymuje zapach i jest gorsze do mycia

zaimpregnowane drewno jednak utrzymuje zapach i jest gorsze do mycia

ja mam drewniana klatke zaimpregnowana i myje sie swietnie i nie smierdzi



ps nowe fotki!!w albumie i prywatnej galeri widac na jednym zdjeciu drewno zaimpregnowane

A czym impregnowałeś? bo ja zrobiłam ostatnio drewniane pułeczki i musze je czymś pomalować bo inaczej przesiąkną i jeszcze jakis grzyb sie zrobi...

Kotik jak bys poczytala od poczatku to bys sie dowiedziala i niepowtarzala pytania :]



[quote="jagas"]
Polecam gorący pokost lniany. Dobrze wchodzi w drewno. Świetnie impregnuje i co najważniejsze jest zupełnie nieszkodliwy dla zwierzaków. Jego wadą jest to, że bardzo długo schnie. Psia buda schła ok 5 dni...[/quote]

Ja sie pytałam grzegorza, bo ten pokost to ponoć śmierdzi...i myślałam o czymś mniej uciążliwym.

witam
moze dziwnie to brzmi ale nie wiem co to bylo jakis zwykly lakier do drewna ale nie blyszczacy naprawde nie mam pojecia :oops:

a czy myslicie ze w klatkach kupowanych razem juz z poleczkami drewnianymi, drewno bedzie juz przygotowane czy dopiero bede musiala impregnowac? :drap:

Ja jeszcze sie z tym nie spotkalam by poleczki byly impregnowane.
Dlatego trzeba byc przygotowanym na to, ze samemu to trzeba bedzie zrobic

raczej bedziesz musiala zaimpregnowac - co prawda ja puleczek drewnianych w moich klatach na wyposazeniu nie mialam ale np domki drewniane nie sa impregnowane "fabrycznie"... i strasznie chlona zapach :/ (dlatego ja zrezygnowalam - zreszta jak do tej pory fajny tunelowy hamaczek szybko "wypiera ze szczurzych mysli" domek - tak bylo u mnie)

ojejku to maluchy chyba nie wprowadza sie do nowej willi tak szybko jak sadzilam