O tym jak znalazłam polnego myszka :)

Dział poświęcony wszystkim innym zwierzakom, tym małym i tym dużym. Szczurkom wstęp wzbroniony :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Desperado
Posty: 8
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 11:07 pm

Re: O tym jak znalazłam polnego myszka :)

Post autor: Desperado »

Kameliowa to gołębi też masz stado w domu, z którm musisz walczyć tak jak z myszami, skoro w swej bezkresnej przenikliwości byłaś łaskawa sformułować takie porównanie?
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: O tym jak znalazłam polnego myszka :)

Post autor: alken »

a karaluchów nikt nie uratuje! ;(

;)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Mika27
Posty: 356
Rejestracja: czw paź 14, 2010 4:22 pm

Re: O tym jak znalazłam polnego myszka :)

Post autor: Mika27 »

Kameliowa, uspokoj się trochę. Gdyby nie ona, maluszek by zdechł. Jakbym ja przechodziła a leżałby taki maly mysi osesek, to bym nie była obojętna czy mam w domu rój mysz czy nie. Ty byłabyś obojętna a ona nie. Nie każdy ma chęć ratować takich zwierząt, bo są dla niektórych odrażające.
Za TM 16 szczurzych duszyczek.. (*) :(
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: O tym jak znalazłam polnego myszka :)

Post autor: Kameliowa »

Nie muszę się uspokajać, bo jestem spokojna, okiełznać to trzeba kogo innego.
Ja nie krytykuję zachowania Irmusi, wyrażam swoje zdanie na ten temat, od tego właśnie są fora. To już z resztą też napisałam wcześniej.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
szczuruleczka
Posty: 665
Rejestracja: ndz cze 13, 2010 8:32 am

Re: O tym jak znalazłam polnego myszka :)

Post autor: szczuruleczka »

Ja bym zrobiła tak jak ta dziewczyna. Ma dobre serce, ja też - no, przynajmniej dla bezbronnych (no bo my mamy potęgę - wielki, mózg, któremu wiele zawdzięczamy) , niewinnych stworzonek. Dobrze że uratowała myszkę. Tak trzymać ludzie!
Wg. mnie wypuszczenie myszki byłoby głupie, bo maluch wychowuje się u człowieka, nie poradziłby sobie na wolności. Bynajmniej byłoby mu trudno.
Klara & Luna - za TM [*]
Prochacki [']
Hera [']
Sana [']
Fred [']
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: O tym jak znalazłam polnego myszka :)

Post autor: noovaa »

Takiego malucha przed wypuszczeniem trzeba by było nauczyć się chować przed ludźmi, zwierzętami, zdobywać pokarm, znajdować ciepłe schronienie .... Czyli trzeba by było nauczyć go tego, czego nauczyłby się przy dzikiej mamie...

Niestety nie wiele ludzi potrafiłoby sobie z tym poradzić... a Wypuścić myszkę, która od maluszka jest u człowieka nie uczona życia na wolności.. to tak jakby wypuścić mysz udomowioną.... Co na forum jest słusznie potępiane...

Gdyby została uratowana samodzielna, dorosła mysz... należałoby ją wyleczyć ... przetrzymać jak najkrótszy okres czasu z jak najmniejszym kontaktem z człowiekiem... po czym wypuścić. Ale nie nauczony życia maluch, sobie nie poradzi na wolności.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
szczuruleczka
Posty: 665
Rejestracja: ndz cze 13, 2010 8:32 am

Re: O tym jak znalazłam polnego myszka :)

Post autor: szczuruleczka »

noovaa pisze:Takiego malucha przed wypuszczeniem trzeba by było nauczyć się chować przed ludźmi, zwierzętami, zdobywać pokarm, znajdować ciepłe schronienie .... Czyli trzeba by było nauczyć go tego, czego nauczyłby się przy dzikiej mamie...

Niestety nie wiele ludzi potrafiłoby sobie z tym poradzić... a Wypuścić myszkę, która od maluszka jest u człowieka nie uczona życia na wolności.. to tak jakby wypuścić mysz udomowioną.... Co na forum jest słusznie potępiane...

Gdyby została uratowana samodzielna, dorosła mysz... należałoby ją wyleczyć ... przetrzymać jak najkrótszy okres czasu z jak najmniejszym kontaktem z człowiekiem... po czym wypuścić. Ale nie nauczony życia maluch, sobie nie poradzi na wolności.
No właśnie, popieram :)
Klara & Luna - za TM [*]
Prochacki [']
Hera [']
Sana [']
Fred [']
irmusia
Posty: 16
Rejestracja: śr sie 18, 2010 8:48 pm

Re: O tym jak znalazłam polnego myszka :)

Post autor: irmusia »

OO właśnie bym chciała coś jeszcze dodać
Nie śmiejcie sie ze mnie ale oseska tych dwóch zwierzat nie jest łatwo odróznić.
Otóż ja nie mam myszy polnej tylko... Szczura wedrownego!!
Okazał się szczurem. Nie ugryzł mnie ani razu przysięgam. Bardzo się ciesze bo jest mądry. Szkoda mi go tylko bo siedzi w klatce sam :( wiem ze szczury są stadne dlatego troche zal mi biedaka. Czesto sie zastanawiam czy by go lepiej nie wypuścić latem... Ale boje sie ze sobie nie poradzi, z reszta przywiązałam sie bardzo do naszego "Myszka"

Co zrobilibyście na moim miejscu?
W tym mądrość szczurów, że na pewno opuszczą dom zanim się zawali
Awatar użytkownika
Niamey
Posty: 613
Rejestracja: pt gru 26, 2008 11:30 pm

Re: O tym jak znalazłam polnego myszka :)

Post autor: Niamey »

dobrać mu towarzystwo :) To samiec czy samiczka?
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: O tym jak znalazłam polnego myszka :)

Post autor: alken »

absolutnie go nie wypuszczaj, wyjdzie do ludzi a ludzie go zabiją prędzej czy później. a w jakim jest teraz wieku?
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
irmusia
Posty: 16
Rejestracja: śr sie 18, 2010 8:48 pm

Re: O tym jak znalazłam polnego myszka :)

Post autor: irmusia »

Noo tak myślałam ze pójdzie na wolność zrobi się głodny i pojdzie do ludzi :( To by było przykre.
Od początku sierpnia mam go od oseska.
To jest samiec, ale jak mam mu dobrać towarzystwo? To raczej nie mozliwe bo przeciez nie dokupie chodowlanego szczura, mogą się pogryźć to bardzo mozliwe. Mam chodzic po kanałach ? xD hehe nie no zartuje.
W tym mądrość szczurów, że na pewno opuszczą dom zanim się zawali
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: O tym jak znalazłam polnego myszka :)

Post autor: smeg »

Właśnie że mogą się zaprzyjaźnić - oswojony dzikus z hodowlanym ;) Na forum były już takie przypadki. Twój szczurek jest jeszcze młody :)
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: O tym jak znalazłam polnego myszka :)

Post autor: Paul_Julian »

Taki półroczny dzikusek, to już chyba się calkiem oswoił :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Niamey
Posty: 613
Rejestracja: pt gru 26, 2008 11:30 pm

Re: O tym jak znalazłam polnego myszka :)

Post autor: Niamey »

po prostu znajdź mu dowolnego samca w podobnym wieku ;)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: O tym jak znalazłam polnego myszka :)

Post autor: alken »

no, tylko pamiętajcie że szczury dzikie (samce) są bardzo terytorialne i im poźniej tym gorzej, może nie zaakceptować towarzystwa, jest już dorosły w sumie. krwiopij musiała sokratesa wykastrować bo tylko dziewczyny tolerował.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne Zwierzaki”