szczury.org

Mam mały problem z moim Edkiem. Jest to mój pierwszy szczur i ma już 1,5 roku. Ok. 2 tygodnie temu zauważyłam, że drapie oczko i robią mu się tam strupki. Najpierw miał coś w rodzaju śpioszka w kąciku, jednak gdy miał już w tych strupkach obie powieki zabrałam go do weterynarza. Był na wizycie w poniedziałek. Wet wyczuł jakąś małą narośl na górnej powiece i kazał to smarować maścią do oczu (Neomycinum) nawet 4 razy dziennie. Mam się do niego zgłosić za 2 tygodnie, jeśli mu się pogorszy to mam przyjść od razu. Dziś rano zauważyłam, że ma też takiego śpioszka na drugim oczku i ciemną wydzielinę z nosa. Przestraszyłam się, że to mykoplazmoza, ale Edek nie ma żadnych innych objawów. Czy ta wydzielina to może być wynik stresu związanego ze smarowaniem tego chorego oczka? Edek oczywiście za tym nie przepada ale nigdy wcześniej nie miał wycieków porfiryny. Czy iść z tym do weta? Jak myślicie?

Od czasu do czasu szczurki mogą mieć więcej porfirynki, szczególnie rano. Byc moze to stres związany z tym, ze smarujesz oczko i tego nie lubi. Obserwuj w kazdym razie czy coś wiecej sie nie dzieje, i czy to sie nie powtarza np. przez kilka dni. Bo takie jednorazowe to ejszce nic strasznego.
Czy szczurek jest sam ? Jesli tak, apelujemy o posiadanie kumpla !

Jest sam jako sam szczurek, ma fumfele - świnkę morską, nie są razem w klatce ale on ją często nawiedza podczas spacerków i ma również czasowo do towarzystwa Yorka miniaturkę. Zastanawiam się nad zakupem szczurki dla niego (jest kastratem ). Jak na razie nic więcej mu nie ciekło ale ma w tej dziurce z nosa, z której mu pociekło, dalej takiego brunatnego choćby strupa. Mimo tego nie wygląda, żeby miał problemy z oddychaniem.

jeżeli to mozliwe to wstaw zdjęcia, może ktos miał podobna sytuację.

a szczury zaadoptujesz z forum. kupic zaś możesz z hodowli zrzeszonej, ze sklepów itd nie bierz, są tam chore zwierzęta.

Własnie znalazłem na necie, że neomycyna do oczu jest neutralna i nie zaszkodzi. Podejrzewam, ze szczurek się po prostu stresuje tą całą opieką. Mozesz poczekać np. do poniedziałku, i jesli codziennie bedzie porfiryna, to wtedy idz do weta. I oczywiscie jakby sie coś pogorszyło to też.
U mnie jest "nowy " w stadzie i najzdrowszy szczur również zaczął porfirynkować , nawet z nią byłem na usg i czysciutkie
A ta narośl to taki jęczmień/guzek czy coś w rodzaju ranki ? Coś się z nią dzieje ? Być może drapie oczko, bo ta narośl mu przeszkadza?
Wartałoby skonsultowac to z jakimś okulistą , wiem , ze jakiś jest w W-wie, mozna by nawet mejla wysłac

Jak na razie wszystko z nim ok. Przez ostatnie dwa dni trochę mu odpuściłam z tym smarowaniem, żeby się uspokoił i nic mu już nie leci, tylko ma dalej brudną jedną dziurkę w nosie. Właśnie poszłam z nim najpierw do weta bo to drapał, i wet wyczuł tą narośl. To coś w rodzaju jęczmienia tylko że na powiece, a może nawet nad. W sumie jest to wielkości ziarnka gorczycy i nawet tego nie widać. Postaram się dziś dodać zdjęcie. A lekko wyłysiałe ma tam właśnie dlatego, że miał smarowane .

Zamieszczam link do zdjęć http://picasaweb.google.com/10594618530 ... crC5tyFMw#. Tą narośl ma nad lewym oczkiem, z przodu. Z wielkością może trochę przesadziłam .

Dziś Edek był ponownie u lekarza, tym razem innego. Dostał Dicortineff - vet w zawiesinie. Ten wet był bardziej konkretny i od razu zauważył co jest nie tak i co najważniejsze - nie bał się go (wet szczura). mam nadzieję, że Edkowi przejdzie.