Strona 1 z 1

[KRWAWIENIE] intensywne z oka

: czw paź 28, 2010 7:19 am
autor: krizb
Witajcie,
dzisiaj rano jeszcze nie miałem takiej pobudki ;S
Zaraz po podejściu do klatki (nie, nie było hałasu ani nic w tym stylu - po prostu chciałem wypuścić bestię-paszcz ;)) zauważyłem, że drugi szczuras ma strasznie czerwone oko. Po chwili jak JA się dobudziłem i doszedłem do siebie, dotarło do mnie że to krew (porfiryna nie leje się w takich ilościach, chyba). Szybko zacząłem przemywać zimną wodą, myślałem że paszcz coś zrobiła maluchowi. Dziwne, bo po chwili krwawienie ustało, a nie było żadnej ranki wokół oka...
Dodam, że na nosie było widać niewielkie ilości porfiryny, ale naprawdę niewielkie. Co więcej, krwawienie i porfiryna pojawiły się z tej samej strony ciała (lewa strona).

Szczuras zachowuje się normalnie, biega lata i bawi się z paszcz. Nie przegina się, nic nie wskazuje na jakikolwiek udar.
Póki jestem w pracy, nie mogę nic więcej zrobić niż napisać na forum. Najgorsze, że czeka mnie delegacja i będę dopiero po 17tej w domu... Jeśli ktoś miał jakąś praktykę, spotkanie z takim czymś niech podpowie. Aczkolwiek maluch ląduje jutro u weta bez dyskusji.
pzdr.
k.

Re: [KRWAWIENIE] intensywne z oka

: czw paź 28, 2010 8:10 am
autor: S.
Obserwuj malucha. Czy je, pije i zachowuje się normalnie. Sa to informacje potrzebne wetowi do postawienia trafnej diagnozy.

Dyże ilości porfiryny pojaiwaja sie w stresie i chorobie/osłabieniu.

Być może maluch został umyty lub się sam umył tylko z jednej strony, a z drugiej nie. Stąd asymentria. (Np. w czasie toalety wszedłeś do pokoju i mycie zostało przerwane)

Re: [KRWAWIENIE] intensywne z oka

: czw paź 28, 2010 8:25 am
autor: krizb
Są w tym samym pokoju co ja :) Nie mam więcej.
Raczej nie było widać aby się mył, naprawdę lało się z oka. Gdyby było to jednorazowe przemycie, ok. Jednak zużyłem dwie namoczone chusteczki aby przestało... Przemycie, znów całe oko zalane, znów przemycie i tak abarot z 5 razy. Mam jeszcze ślady na podłodze :S

Re: [KRWAWIENIE] intensywne z oka

: czw paź 28, 2010 8:42 am
autor: S.
Jeżeli gałki oczne były i sa symentryczne, to musiała byc jakaś rana na powiece lub koło oczka. Np. mała i głęboka. Mogło dojść do przekłucia naczynia krwionośnego.
Może nie widac ranki bo jest schowana w sierści.

Re: [KRWAWIENIE] intensywne z oka

: czw paź 28, 2010 6:49 pm
autor: nausicaa
nie miałam takiej sytuacji jak Twoja, ale mojej Fruzi kiedyś pękła gałka oczna, dosłownie. i wtedy krwi było mnóstwo, bo pękło naczynie krwionośne w oku, lało się chyba z godzinę...ale nie wiem, czy krwi ze spojówki byłoby aż tyle. powiedz mi,czy oczko jest normalne, nie zmętniałe i takie jakby szare z przebarwieniem? i czy ta krew leciała jakby ze spojówki czy "wyciekała" z oka, tak jakby szczur płakał krwią (nie wiem, czy dobrze to opisałam)? i czy albinos, bo może jakoś na słońcu miał klatkę albo coś?

Re: [KRWAWIENIE] intensywne z oka

: czw paź 28, 2010 8:54 pm
autor: pawelanime
Podepnę się pod temat. Również mam problem ze szczurem.
Wczoraj widziałem lekko zakrwawioną obwódkę wokół jednego oka - później jej nie było i zauważyłem tylko 3 czerwone kropki (ranki?) pod okiem. Dzisiaj to samo z drugim okiem. Wygląda jak krew zmieszana z ropą (?). Teraz nie widać nic... Tj wygląda normalnie. Poza tym szczurek wygląda na zdrowego.

Re: [KRWAWIENIE] intensywne z oka

: czw paź 28, 2010 9:10 pm
autor: nausicaa
a to nie porfirynka?

Re: [KRWAWIENIE] intensywne z oka

: czw paź 28, 2010 9:40 pm
autor: pawelanime
Porfirynka mówisz. Czyli to może mieć związek z tym, że 3 dni temu zrobiłem mu przeprowadzkę z małego akwarium do dużej klatki? Wiem że trochę nawaliłem bo szczur mieszkał prawie miesiąc w akwarium...

Re: [KRWAWIENIE] intensywne z oka

: czw paź 28, 2010 9:42 pm
autor: pawelanime
Poprawka - 2 dni temu dostał klatkę a wczoraj pojawiło się to "coś".

Re: [KRWAWIENIE] intensywne z oka

: czw paź 28, 2010 9:44 pm
autor: noovaa
Może być spowodowane stresem.

Re: [KRWAWIENIE] intensywne z oka

: pt paź 29, 2010 7:54 am
autor: nausicaa
jeśli krew się nie lała, tylko oczko/oczka lub nosek są czerwone, to najpewniej porfirynka ze stresu lub choroby

Re: [KRWAWIENIE] intensywne z oka

: pt paź 29, 2010 10:20 am
autor: Paul_Julian
Porfiryna tez sie pojawia rano, jak szczur sie nie zdązy umyć , to normalne. Musisz poczytac wiecej nt. porfiryny, ale przeprowadzaka to moze być powód:)
U moich czasem się pojawiala porfiryna nawet jak inny szczur zabrał kawałek jedzonka i drugi sie zestresował.

Re: [KRWAWIENIE] intensywne z oka

: sob cze 15, 2013 7:10 pm
autor: molll
nausicaa pisze:nie miałam takiej sytuacji jak Twoja, ale mojej Fruzi kiedyś pękła gałka oczna, dosłownie. i wtedy krwi było mnóstwo, bo pękło naczynie krwionośne w oku, lało się chyba z godzinę...ale nie wiem, czy krwi ze spojówki byłoby aż tyle. powiedz mi,czy oczko jest normalne, nie zmętniałe i takie jakby szare z przebarwieniem? i czy ta krew leciała jakby ze spojówki czy "wyciekała" z oka, tak jakby szczur płakał krwią (nie wiem, czy dobrze to opisałam)? i czy albinos, bo może jakoś na słońcu miał klatkę albo coś?
Nausicaa mogę nieco odkopac temat? Czy mogłabyś mi przybliżyć to wydarzenie? Jak u Ciebie to wyglądało? Ile trwało? Jak się skończyło? Miałam ostatnio taką sytuację u mojego szczurka. Krew się "lała" z lewego oczka i próbowałam ją zatamować ok 3 godzin, nie nadąrzałam jej zmywać, przykładałam lód, sypałam skrobią, aż wkońcu cyclonamina dopiero pomogła. Szczurka straciła na tyle krwi że nie miała siły chodzić... Karmiłam ją nutridrinkiem... Była noc i bałam się że nie dożyje rana i wizyty u wetki. chciałam ale Nie umiałam dojśc do tego co się stało a na drugi dzien było już wszystko ok. Odzyskała część sił, oczko prawie domyte. Żałuje że nie zrobiłam jej zdjęcia w tym najgorszym momencie (wyglądała przerażająco- myślałam w pierwszej chwili że nie ma oczka) , ale nie myślałam wtedy o tym. Ciągle się zastanawiam czy mogła to być jednorazowa sytuacja czy to może tylko "cisza przed burzą"...