Rattie's Love -D-

Tutaj dzielimy się radością powitania nowego życia. ;)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: Justka1 »

Nietoperr,dokładnie,to był horror...
Mictlan pisze:Współczuję Justka, ale naprawdę muszę Ci przyznać, że wykazałaś się zimną krwią, jestem pełen podziwu.. :)
Uwierz mi,że na początku nie zachowałam zimnej krwi...tylko byłam w szoku,aż znieruchomiałam...nie wiedziałam co mam najpierw robić,jak postąpić.

Alken,nie wiem ,jedynie co wiem to to,że gałka oczna była zgnieciona w oczodole...Aż mną trzęsie z gniewu na samą myśl ,że nie chcieli jej tego od razu zoperować....Pani doktor powiedziała,że Sardi musiała uderzyć skronią i powierzchnia oka pękła wyrzucając soczewkę...Nie wyobrażam sobie tego i nie mogę myśleć nad tym jak to się stało...Nie chcę już o tym myśleć...bo to straszne,że to wogóle stało się...Pytałam czy to normalne i jak często zdarza się im taki pacjent,bo u mnie nigdy nie było takiego zdarzenia ale ponoć mieli już kilku takich pacjentów.U mnie spadło kilka szczurów i nigdy nie doszło do takiego uszkodzenia,były inne(złamanie ogona,bo szczur leciał na dół po drodze uderzając w psią plastikową miskę stojącą na podwyższeniu).Staram się zapobiegać tym wszystkim złym rzeczom ale jak widać,człowiek nie zawsze myśli,potem cierpią zwierzęta...
Obiecane zdjęcia.

male/dumbo/rex/black/varieberk
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Dulce-male/dumbo/fuzz/topaz/self?-zostaje w hodowli
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Dżihad-współwłasność z gietkafretka
male/dumbo/rex/black/varieberk
Obrazek Obrazek Obrazek

Dalila-zostaje w hodowli
female/dumbo/fuzz/topaz? (jest jeszcze łysiuteńka więc trudno określić)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

female/dumbo/velveteen/black/berkshire-szuka domu,Warszawa-Łódź/lub bliska okolica,jeśli nie znajdzie domku,zostaje u mnie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

female/dumbo/rex/beige/varieberk
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

female/dumbo/velveteen/beige/varieberk-prawdopodobnie zostaje w hodowli
female/dumbo/velveteen/varieberk?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Od lewej:
2 fuzz,3 rex,3 velveteen.
Obrazek

Mam nadzieję,że zdjęcia spodobają Wam się :) Postaram się jeszcze wrzucić filmik z czarnym chłopcem,śpiącym chłopcem,machającym łapciami,ogonkiem i mówiącym przez sen ;)
Awatar użytkownika
Mictlan
Posty: 574
Rejestracja: czw lis 04, 2010 9:12 am
Lokalizacja: Police k.Szczecina

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: Mictlan »

Ważne, że cały dramat zakończył się prawie całkowitym happy endem :)

A tak swoją drogą :
Obrazek

Cud, miód :D. Podeślesz mi CV... ::) ?
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: Justka1 »

Mictlan pisze: Cud, miód :D. Podeślesz mi CV... ::) ?
Ślij maila z nickiem na maila (w 1 poście) ;) Jesteś niepełnoletni?

Dziś byłam z Sardi wyjąć sączek(gazik) z oczodołu.Leciała krew...bo vetowi nie chciało się lepiej odmoczyć rivanolem gazika i go wyciągnął niemal że siłą...Chciał włożyć jej nowy,tak bez znieczulenia ale Sardi wygrała,a ja zrobiłam ucisk na oczodół aby zatamować krew.Udało mi się zatamować krew i tak pojechałyśmy do domu.Jest wszystko w porządku,trochę będzie sączyło się jeszcze.
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: Justka1 »

Dodam jeszcze,bo zapomniałam najważniejszego,że maluchom wyrżnęły się już ząbki(dopiero zaczątki) .Zaczynają już brykać i próbować bawić się z ręką,dziewczynka black podgryzała mi już palca ;) Jeszcze uszka częściowo zaklejone ale już nie na tyle by nie słyszeć mojego cmoknięcia ^^ A więc maluszki zaczynają już słyszeć,teraz czekamy otworzenie oczek :) Rękę człowieka rozpoznają w mig.Moimi ulubienicami są obecnie Dalilka,która dziś nie potrafiła obudzić się,bo jest mega śpiochem(usypia mi nawet w dłoni w kilka sekund,do tego jest mega spokojna) oraz rexikowa beżyczka-jest boska,miziasta,łagodna i włazi na dłoń sama ;) Ogólnie wszystkie to słodycze (to pudełko po wedlu chyba miało wpływ na ich zachowanie ^^ -żartuję oczywiście) ;)
Zapłaczę się chyba oddając ich do nowych domków...
Awatar użytkownika
KITEgirl
Posty: 1524
Rejestracja: pn cze 07, 2010 7:04 pm
Numer GG: 491855
Kontakt:

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: KITEgirl »

biedna Sardi :( miejmy nadzieję że szybko przyzwyczai się do nowej sytuacji
Awatar użytkownika
kulek
Posty: 1812
Rejestracja: śr cze 10, 2009 8:25 pm
Lokalizacja: Chrzanów/Kraków

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: kulek »

Ojej, co za historia... Współczuję Justko takich przeżyć, to musiało być okropne. Dobrze, że skończyło się tak jak się skończyło.

Zdjęcia przecudne.
Za TM: Febe, Mizia, Armia, Doris, Dylema
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: Justka1 »

KITEgirl pisze:biedna Sardi :( miejmy nadzieję że szybko przyzwyczai się do nowej sytuacji
Widzę,że już przyzwyczaiła się,do tego już nie cierpi...Nie mogłam znieść tego i do tej pory nie potrafię,że musiała cierpieć tak długo,bo odesłano mnie do domu z nadzieją na uratowanie gałki ocznej oraz za bagatelizowanie mojej prośby o usunięciu oka...

Kulek,uwierz,było okropne...ale jest już bardzo dobrze,bo rana nawet nie sączy się już i jest zasklepiona.Nie mogę tego już otworzyć wodą utlenioną,tak mocno zasklepiło się.Nie widzę aby tam coś działo się więc powinno być dobrze.Jeszcze kilka dni i będziemy zdejmować szwy więc zobaczymy co wet powie.Samica ma usunięte powieki aby zapobiec zawijaniu się ich i jeśli nie złączą się poprzez zziarnienie obydwu warstw,będzie miała szparę w oczodole.

Dziś maluszki zaczęły otwierać oczka,dopiero teraz pod wieczór,bo w dzień miały jeszcze zaklejone.Nie wszystkie jeszcze mają porozklejane(m.in. dziewczynka velveteen,którą chciała bym zatrzymać ale ze względu na jej dzisiejsze dziwne zachowanie nie wiem czy ją zatrzymam) ale większość już ma ;) Maluszki bawią się chętnie z moją ręką,podgryzają już czyjeś ogonki,próbują wgryzać się w zamienione dziś gniazdo na plastikowe(na metalowym było im chłodno,tym bardziej,że mamy znów mrozy więc i w nocy jest trochę chłodniej więc zamieniłam je).Śmieszne są w ogóle te maluchy ^^ Jedynie jak pisałam wyżej,jedna dziewczynka zaniepokoiła mnie dziś ale może być to wina tego,że słyszy już ale jeszcze nic nie widzi(nie ma ani trochę otwartych oczek).
Zważyłam także maluszki i panna velveteen ,o której piszę waży najwięcej ,bo 29 g ;)
Waga maluszków:
beige samice
velveteen 1-29g
rex-26g
velveteen 2-25g
black samce
rex 1-28g
rex 2-23g
samica
velveteen-24g
topaz fuzz(obydwa fuzziki są topaz ^____^ )
samiec
fuzz-26g (:o)
samica
fuzz-19g....(myślę,że nadrobi na stałym pokarmie)

Oczywiście żeby nie było,że jestem gołosłowna,zdjęcia ;D
fuzzzzzzy ;D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

blacki :)
Obrazek Obrazek Obrazek

beige :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Postaram się jeszcze zgrać filmik z wędrówek blacków podczas focenia ;)
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: Justka1 »

Najpierw na 1 planie jest dziewczynka velveteen :) potem bawi się ze mną mniejszy chłopiec rex ^^
http://www.youtube.com/watch?v=bxRlF2FTfVQ
Awatar użytkownika
kulek
Posty: 1812
Rejestracja: śr cze 10, 2009 8:25 pm
Lokalizacja: Chrzanów/Kraków

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: kulek »

Rozbrajające malce! Jak się myją i jeden siedzi ze stopą w pyszczku przez moment... Cudne puchate kuleczki :)
Za TM: Febe, Mizia, Armia, Doris, Dylema
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: Justka1 »

Ja nigdzie nie uciekłam,żeby nie było ;) Maluszki rosną,mają otwarte oczka,wychodzą z gniazda,bawią się,próbują jeść trocinki i wszystko inne co wpadnie w pysio.Nie bardzo chcą i im smakuje kaszka ryżowa smakowa ,jest bleee i fuuuj ;) Jedynie z palca trochę zlizały fuzziki i pan misio czarny :) Reszta tylko powąchała i ze skrzywionymi noskami odeszła albo przeszła przez kaszkę :D
W ogóle u mnie jest jakieś fatum... :( 3 dni temu moje psy pogryzły się poważnie na dworze i mam masę zajęcia teraz ,w domu szpital... Jeden pies jest poważnie pogryziony i stracił zęba(to nic,że ok 12 dni temu straciła już pierwszego zęba w zabawie ze mną).
Sardince szwy z oczka spadają same :) Już został jeden,nic nie sączy się i nie dzieje się nic złego :) Do nowej sytuacji przyzwyczaiła się w sumie w 2 dni.Liże po rękach i od kilku dni pozwala normalnie grzebać w gnieździe z maluchami :) Chce wychodzić częściej na spacery :)

Mam rezerwacje na 3 maluchy: gietkafretka(współwłasność chłopiec),szczurzyca(dziewczynka).Hanka&Medyk(dziewczynka).
Czarna dziewczynka velveteen i chłopiec rex wciąż szukają domków w Łodzi-Warszawie lub bliskich okolicach lub u kogoś (z dalszej okolicy) z forum,kogoś udzielającego się :) Szukam bardzo odpowiedzialnych i bardzo dobrych domków dla szkrabów.

Będę prosiła osoby zdecydowane o wpłacanie zaliczek za malce.Proszę o odpowiedzi na pw,podam nr ;)

Jeżeli chodzi o maluszki,które zostają u mnie,są to na pewno obydwa fuzziki(samiczka i samczyk) oraz jedna z beżowych dziewczynek.Nie zdecydowałam jeszcze która to będzie,bo obserwuję ich zachowanie ,a chcę zostawić najlepszą charakterologicznie i nie taką małą.Waham się pomiędzy samiczką velveteen,a rex.
Maluchy będą wydawane w wieku MINIMUM 5 tygodni czyli za około 3 tygodnie ;)
Proszę zatem przemyśleć swoje decyzje chyba,że poczekacie na mój wybór oraz opis charakterów (tu piszę o osobach biorących samiczki).
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: Justka1 »

Jak cieszę się,że forum znów działa ;)
Maluszki mają już 3,5 tygodnia,urosły sporo ;)
Dalila-female/dumbo/fuzz/topaz/self (?) -zostaje w hodowli (mój mały przecineczek ^^ )
Obrazek

Daithi-female/dumbo/velveteen/black/berkshire-szuka domku Łódź-Warszawa (okolice) lub u osoby z forum(zaufanej,odpowiedzialnej)
Obrazek

Drusilla-female/dumbo/rex/beige/varieberk -zostaje w hodowli
Obrazek

Destra-female/dumbo/velveteen/beige/varieberk -rez.Hanka&Medyk
Obrazek

Delilah-female/dumbo/velveteen/beige/varieberk- rez.szczurzyca (zdjęcia robione z dekielkiem od ap.foto,bo obydwie velveteeny są niemal identyczne i ciężko mi je na zdjęciach rozróżnić)
Obrazek

Dulce-male/dumbo/fuzz/topaz/self (?) -zostaje w hodowli
Obrazek

Duggan-male/dumbo/rex/black/varieberk- zostaje w hodowli
Obrazek

Dżihad-male/dumbo/rex/black/varieberk - współwłasność gietkafretka
Obrazek

I jeszcze mamusia karmiąca ;)
Obrazek

Oraz klatka,w której mieszkają maluchy z mamą(Ferplast criceti 15,dł. 80cm)
Obrazek
Z mamusią w noreczce :)
Obrazek

Za kilka dni chłopcy zostaną oddzieleni od samiczek,a ponieważ wciąż ssają cyca,na pewno będą trochę smutni.
Mamusia waży ponad 300g ,utrzymuje świetną formę,bo staram się zapewnić jej jak najlepszą opiekę.Maluszki także mają urozmaiceń masę,ciągłe obiadki.Dziś posmakowały serka waniliowego i uwielbiają go :) Nie bardzo przepadają za owocowymi gerberkami,wolą upaćkać się niż zjeść ale smakuje im kaszka ryżowa jabłkowo-gruszkowa ;) Zjedli dziś też po kawałku migdała :) Mają ciągły dostęp do suchego chlebka pełnoziarnistego,ziarna oraz chrupek kukurydzianych (trochę im podjadamy z innymi szczurami :P ).
Tatuś nie zmienił zachowania na gorsze :) i jego waga rośnie dość szybko.Obecna jego waga w wieku 5,5 mies. to 470g. Nie mały chłopiec jak na fuzza :) Zrobił się jedynie nieco bardziej niezależny ale jest wiecznym strusiem pędziwiatrem uwielbiającym bawić się z człowiekiem ;)

Wszystkie(no może prócz 2 samiczek) maluchy to istne szatanki,diabełki tasmańskie :D Jak już pisałam przyszłym domkom,dwie samiczki prawdopodobnie mają predyspozycje do panikowania po mamie(co zaobserwowałam już w okresie oseskowym) ;) U reszty maluchów nie zaobserwowałam negatywnych zachowań nawet przy matce,gdy ta piuknęła ;)
Te dwie samiczki mają na razie tylko takie dni lub chwile ale gdy im przechodzi,bawią się i szaleją jak reszta ;) Maluchy nauczone są robienia przy nich wszystkiego(wycieranie noska,łapek,oczek,przeglądanie futerka/skóry),a na dniach będą miały po raz pierwszy obcinane także pazurki więc i będzie okazja do dodatkowej nauki spokojnego siedzenia podczas zabiegu :)
Są szczurkami trochę nieśmiałymi wyjętymi w nieznane miejsce, przybierają formę wibratorków gdy siedzą w dłoni(z dala od klatki w nieznanym im pomieszczeniu) :D ,nie kupkają ze strachu ;)

Dżihad to wyjątek w całej ferajny ;) Zalizał by dłonie i jest exploratorem,uwielbia zwiedzać :)
Zastanawiam się co by móc Wam tu jeszcze napisać :) Jeśli macie jakieś pytania,pytajcie ;)

edit. poprawione jordan
Awatar użytkownika
klauduska
Posty: 2919
Rejestracja: wt gru 14, 2010 9:01 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: klauduska »

śliczności!

zdjęcie mamusi karmiącej genialne :D.
a jak tam ona się czuje bez oczka? wszystko już w porządku?
Awatar użytkownika
WildHeart
Posty: 1184
Rejestracja: pt cze 18, 2010 11:59 am
Numer GG: 5104941
Lokalizacja: WPR
Kontakt:

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: WildHeart »

http://img84.imageshack.us/f/dihad.png/ aaaaaaaaaaa! *pisk* moja ty mordeczko najpiekniejszaaaa :*
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: Justka1 »

klauduska pisze: a jak tam ona się czuje bez oczka? wszystko już w porządku?
Ona nie odczuwa braku oka :) Zachowuje się normalnie,nie jest ani jakaś nerwowa ani nic :) Wszystko w porządku jak najbardziej.Oczko jest zrośnięte,bo miała usunięte powieki w tym celu.Jak na zdjęciu,widoczna jest tylko różowa blizna ;)
Ja zastanawiam się cały czas,po co było narażać ją na te dodatkowe minuty stresu i okropnego bólu... >:( (to tak apropos bagatelizowania mojej prośby).

Velveteenka dziś ma znów jakiś gorszy dzień.Nie chce bawić się z rodzeństwem,bo ją za bardzo maltretują(wszyscy razem maltretują się na przemian) i chowa się po kątach.Za to Dżihad dziś znów wisiał na górnej kracie jak nietoperz ;D Ten to jest łobuz i wesołek :D Mój przecineczek Dalilka wczoraj rozpędziła się i hopsnęła na kratki .Uśmiałam się strasznie :D ,bo to takie małe ,glizdowate i szczupłe ,a śmiga najszybciej ze wszystkich :D Reaguje na swoje imię i jest kochana-cukiereczek.Za to Dulce objadł się dziś,że wyglądał jak balon :D
Awatar użytkownika
kulek
Posty: 1812
Rejestracja: śr cze 10, 2009 8:25 pm
Lokalizacja: Chrzanów/Kraków

Re: Rattie's Love -D-

Post autor: kulek »

Jak one szybko rosną :) Zdjęcie mamusi karmiącej maluchy cudne :)
Najbardziej urzekła mnie Daithi. Te jej stópki na ostatnim zdjęciu i rysunek na brzuszku :-* Kciukam za domek dla malutkiej.
Za TM: Febe, Mizia, Armia, Doris, Dylema
Zablokowany

Wróć do „Narodziny”