Jak namówić mamę na drugiego szczuraska?

Czyli jak przekonać innych domowników do szczura w domu.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
szczurki316
Posty: 61
Rejestracja: pt sty 28, 2011 12:25 pm

Re: Jak przekonać mamę na drugiego szczuraska?

Post autor: szczurki316 »

pomysł ze szczurem był mój i mówiłam że che kupić sobie 2 szczurki ale było ciężko namówić rodziców (choć w końcu ich zamęczyłam prośbami)a gdy mama pojechała do Reala i wróciła z 1 szczurkiem. Mówiłam że muszą być 2 i sama miałam wybrać tylko powiedziała to co właśnie napisałam... >:(
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Jak przekonać mamę na drugiego szczuraska?

Post autor: smeg »

Od pół roku męczysz swojego szczura trzymając go samotnie. Dla niego to kawał życia. Jeśli wiesz, że Twoja mama nie da się przekonać, to po prostu go oddaj, bo szkoda zwierzęcia.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
mini
Posty: 1825
Rejestracja: czw mar 10, 2011 11:09 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak przekonać mamę na drugiego szczuraska?

Post autor: mini »

Ja generalnie nie rozumiem tego, że ludzie na początku biorą jednego szczura, a później budzą się z ręką w nocniku, stają przed koniecznością oddania zwierzęcia i narażania go na stresy. O ile w ogóle przejmują sie jego naturą i potrzebą życia w stadzie..
Kolejny przykład na to, że warto dowiedzieć się o danym gatunku czegoś więcej niż tylko, że jest fajny, jeszcze zanim się weźmie.
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Jak przekonać mamę na drugiego szczuraska?

Post autor: gosja1 »

Ludzie czasem po prostu lekkomyślnie podchodzą do pewnych spraw i wydaje im się, że to, co sobie wyobrażają na dany temat jest słuszne. Ja mam ciągle spięcia z moją mamą właśnie z tego powodu - nie chodzi akurat konkretnie o szczury, ale o to, że czasem nie dopuszcza do siebie myśli, że 'inaczej' jest właściwsze. Rzeczowe argumenty nie mają tutaj nic do rzeczy :/.
Sama spotkałam się wielokrotnie z postawą, że "wszyscy mówią mi, że inaczej jest dobrze (np. szczury muszą być w stadzie), ale wydaje mi się, że to przesadzone i szczur może być zadowolony sam. bo dlaczego miałby nie być?". I tutaj nie docierają żadne argumenty.
Ja na przykład też początkowo myślałam, nawet czytając to forum (ale nie wypowiadając się), że szczur może żyć sam. Na szczęście chwytam logiczne argumenty, w stylu: "a umiesz się z nim porozumiewać po szczurzemu?" :P tylko nie do każdego to trafi...
Szkoda tylko, że zwierzę nie jest szczęśliwe..
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Awatar użytkownika
whisky
Posty: 119
Rejestracja: pt cze 03, 2011 7:41 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jak przekonać mamę na drugiego szczuraska?

Post autor: whisky »

A moim zdaniem czasami zakup/adopcja jednego szczura ma sens. No dobra, sens to za dużo powiedziane. Ale moją mamę łatwiej było przekonać doświadczalnie: patrz, szczur, nie gryzie kabli, nie pustoszy Twojej szafy i w ogole jest kochany, teraz potrzebujemy drugiego takiego kochanego. :) Chodzi mi o to, ze w razie gdyby szczur został źle przyjęty (np. alergia domownika itp) to latwiej znaleźc dobry dom jednemu ogonkowi niż dwóm :) Oczywiscie w razie kiedy szczuras zostaje - przygarniamy mu towarzysza :)

Mame najlepiej przekonać swoją wiedzą, odpowiedzialnością i zaangażowaniem w życie szczura ;)
[*] Paragraf, [*] Marker, [*] Rewers, [*] Radar, [*] Akord, [*] Krawat
Obrazek
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Jak przekonać mamę na drugiego szczuraska?

Post autor: smeg »

Dlatego wzięcie zwierzęcia pod swój dach powinno być przemyślaną decyzją i wszyscy domownicy powinni się na to zgadzać ;) Nie przemawia do mnie wzięcie jednego szczurka "na próbę", bo co jeśli okaże się, że jednak gryzie kable, pustoszy szafę i nie jest aż taki oswojony? Z szukaniem mu nowego domu zazwyczaj jest "za dużo zachodu", więc siedzi sobie potem sam w klatce...

Poza tym po co ma się stresować samotnością choćby przez te kilka tygodni, a później my łączeniem z nowym szczurkiem? ;) Mi się serce kraje zawsze, kiedy muszę przez jakiś czas trzymać oddzielnego szczurka, np. ze względu na jego zdrowie.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
mini
Posty: 1825
Rejestracja: czw mar 10, 2011 11:09 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak przekonać mamę na drugiego szczuraska?

Post autor: mini »

Takie podejście jest zbyt ryzykowne i zdecydowanie go nie polecam. Jeśli domownicy mają akceptować zwierzęta to wcześniej i wcześniej też muszą zdawać sobie sprawę z potrzeb tego/tych zwierząt. Nie odwrotnie :) Ja sama do szczurów dojżewałam kilka lat - chodzi mi o koszta, warunki i samodzielność. Nie zmienia to jednak faktu, że o moim marzeniu wiedzieli wszyscy, od początku. Dlatego nikogo nie dziwi ich ilość, wielkość klatki, koszty jedzenia i inne potrzeby. Nie wiem, może się wymądrzam ale dla mie to jest dobre i odpowiednie podejście do sprawy. Tym bardziej, że zwierzęta nie powinny być traktowane w kat. zachcianek ale przemyślanej, odpowiedzialnej zgody wszystkich, którzy będą mieć z nimi kontakt.
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Awatar użytkownika
whisky
Posty: 119
Rejestracja: pt cze 03, 2011 7:41 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jak przekonać mamę na drugiego szczuraska?

Post autor: whisky »

Nie chodzi mi o zachcianke na zasadzie "a jak nam się znudzi to oddamy". Po prostu czasami pewne sytuacje sa nie do przewidzenia i wszystkiego nie da się przemyśleć - trzeba wypróbować :) A branie od razu calego miotu "bo nie będą samotne" też nie jest rozsądne.
[*] Paragraf, [*] Marker, [*] Rewers, [*] Radar, [*] Akord, [*] Krawat
Obrazek
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Jak przekonać mamę na drugiego szczuraska?

Post autor: smeg »

whisky pisze:A branie od razu calego miotu "bo nie będą samotne" też nie jest rozsądne.
Branie dwóch szczurków, żeby nie były samotne jest jedynym rozsądnym rozwiązaniem.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Jak przekonać mamę na drugiego szczuraska?

Post autor: gosja1 »

Jeśli się ma jakieś marzenie, w tym wypadku posiadanie szczura, to trzeba się zapoznać z jego wymaganiami. Najpierw zapoznanie się z wymaganiami, potem kupienie - nie na odwrót. Osoba, która założyła ten temat wiedziała, że szczury muszą być dwa, ale w tym wypadku "nawaliła" mama, która nie wiedziała lub nie chciała wiedzieć, a teraz nie chce zmienić zdania. Ja wiem, jak to jest, gdy mama ma zdanie "nie" i koniec, ale generalnie osoba dorosła powinna dopuszczać do siebie świadomość, że o zwierzętach trzeba wiedzieć dużo, zanim się jakieś kupi. Jednym z podstawowych wymagań szczurów jest życie w stadzie! Szczury wytrzymają przez kilka dni w mniejszej klatce, albo nic im się nie stanie jak raz zjedzą Vitapol, ale samotność to dla niego cierpienie. Na chłopski rozum - dla niego kilka tygodni samotności, to jak dla człowieka kilka lat. Tylko, że szczura nie możemy zapytać o zdanie w tej kwestii i nie możemy mu obiecać "za dwa miesiące będziesz miał kolegę". Każdego dnia będzie smutny tak samo.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak namówić mamę na drugiego szczuraska?

Post autor: valhalla »

Nawaliła niby mama, ale każde dziecko zna choć trochę swoich rodziców i wie, jaka taktyka jest na nich najlepsza. Ja bym nie ryzykowała z jednym szczurem, gdyby mi powiedziano, że "tylko jeden i na dwa nie ma najmniejszych szans!".

Ja miałam przez tydzień jednego szczura, ale od początku mówiłam, że chcę dwa, bo on nie może być samotny - mąż powiedział, że ok, niech ten pierwszy się oswoi trochę z nami i dostanie kolegę. Po tygodniu pojawił się drugi. Wiedziałam, że to kwestia czasu i oswojenia się z nową sytuacją, a nie jakaś awersja do szczurów i stanowcze "nie" na więcej niż jednego szczurka. Wiem, że mąż to nie mama, bo dyskusje z rodzicami nie są na równych prawach ;) Ale czasem nawet lepiej poczekać do czasu posiadania własnego kąta i zapewnić szczurkom szczęśliwe życie, niż kisić się z jednym, trzymanym w małej klatce i karmionym Vitapolem, bo "lepsze karmy i klatki za dużo kosztują" (to przykład, nie mówię, że wszystkie osoby mające problem z rodzicami trzymają szczury w aż tak złych warunkach). Od lat marzyłam o szczurach, a zrealizować mi się udało to marzenie dopiero po wyprowadzce z domu, ale widzę że było warto ;)
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Awatar użytkownika
greenfreak
Posty: 482
Rejestracja: wt sie 10, 2010 2:27 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jak namówić mamę na drugiego szczuraska?

Post autor: greenfreak »

Niby każdy powinien się zaznajomić, ale tak patrząc na to - dobra internetu w Polsce dopiero się rozkręca, a przecież czasem się zdarzy trafić na marnego sprzedawcę bez wiedzy i człowiek od niego wychodzi z samotnym szczurem/świnką/myszą, w przeświadczeniu, że dużo się dowiedział. Kiedy już się trafi na prawdziwe informacje, zostaje bolesna decyzja o oddaniu, jeśli nie można połączyć. Rozumiem wahanie u "starego szczura" (z półtora roku czy dwa całkowicie samotny), bo istnieje duże przywiązanie właściciela do szczura i odwrotnie, a ponowna socjalizacja w tym wieku też może być szokiem i różnie przebiega. Ale jeśli to maluch czy młodzik - właściwie zawsze wtedy będzie mu lepiej w nowym domu, z kumplem.
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Jak namówić mamę na drugiego szczuraska?

Post autor: gosja1 »

W sumie dobrze, że ludzie przychodzą na to forum pytać, ponieważ ogólnie wysnułabym wniosek, że jest niska świadomość społeczna :P Niby pewne rzeczy powinno się doczytać lub dopytać, jeśli się ich nie wie na pewno, ale ludzie zbyt często kierują się jakąś swoją "logiką" i "przeświadczeniami". Co do dopytywania to w sumie greenfreak - zgodzę się z Tobą, że można trafić czasem na sprzedawcę półgłówka i wtedy nic dobrego i mądrego człowiek się nie dowie. Wracając jednak do tej mojej teorii z niską świadomością społeczną - dla przykładu, kiedy pojechałam z ogonkami do rodziców to akurat zeszła się rodzina pewnego dnia i wszyscy oczywiście musieli oglądać szczury... Oczywiście padało pytanie jakiej są płci i kiedy mówiłam, że dwóch chłopaków (bo to nie jest oczywiste, jeden jest mniejszy od drugiego i wygląda jak na mój gust trochę panienkowato :P) to pytali: "A dlaczego nie parka?". Kurczę, no pytanie po prostu genialne, bardzo przemyślane, naprawdę. Niejednokrotnie zresztą spotkałam się z takim pytaniem, nawet ktoś na uczelni mnie zapytał. Studiuję na kierunku przyrodniczym, gdzie prawdopodobnie większość zdawała biologię...
Skoro są takie durnowate pomysły w sferze płci zwierząt, to co dopiero oczekiwać, aby ludzie pomyśleli logicznie o psychice szczura samotnego.. ;)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
TadaArcax
Posty: 1
Rejestracja: sob maja 14, 2011 9:25 am
Lokalizacja: Italy
Kontakt:

re:

Post autor: TadaArcax »

+1
Awatar użytkownika
szczurki316
Posty: 61
Rejestracja: pt sty 28, 2011 12:25 pm

Re: Jak namówić mamę na drugiego szczuraska?

Post autor: szczurki316 »

ojojoj...ale długo nie wchodziłam na forum :o ...Przepraszam...I mam super wieści! :D
Już dawno "przemyciłam" do domu drugiego szczurka od brata (bo akurat za czą hodować jak poznał mojego Parszywka i miał młode) więc wzięłam jednego i oswoiłam z Parszywkiem.Z początku mama nic o drugim szczurze nie wiedziała i gdy któregoś dnia poszła im dać coś na ząb zdziwiła się ogromnie ;D Kazała tego drugiego wyrzucić ale powiedziałam że jak go wyrzuci to i ja z nim pójdę w siną dal! Ale znam ją i i tak by go nie wyrzuciła więc został. Teraz jest Parszywek i Diablo ;)

PS:Jeszcze raz sorki za długie nieodpowiadanie...i ten pościk dodam na wszystkie moje posty jak by ktoś przeoczył :)

ban za 70postów takich samych i syfienie. jordan
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uszczurawianie”