Strupki, dziwne rany

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
płomyczek
Posty: 45
Rejestracja: śr sty 18, 2012 9:48 pm
Lokalizacja: Wałbrzych/ Olsztyn

Re: Strupki, dziwne rany

Post autor: płomyczek »

Zdiagnozowała lekkie przeziębienie, za dwa tygodnie mam się na kontrolę zgłosić. Mam jej podawac Immunoactiv Balance oraz Cebion. Co mam zrobic z tą martwicą?
W dzisiejszych czasach w zwierzętach możemy odnaleźć więcej człowieczeństwa niż w ludziach.
Moje dziewczyny:
http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 12#p863212

Za TM : Pixi, Skarpetka, Zośka, Bletka
Ze mną: Ziutka, Szelma, Ryśka
Awatar użytkownika
L'urine-Boruta
Posty: 564
Rejestracja: ndz gru 12, 2010 3:16 pm
Lokalizacja: ZST

Re: Strupki, dziwne rany

Post autor: L'urine-Boruta »

mam reksa, ma pół roku, ma strupki. to od sierści? nie gryzą się na tyle, żeby miała takie rany... ? co to może być? [mam trzy szczurki,a tylko ona ma takie strupki]
Obrazek
Sheepiee 23.12.2011
L'urine ur. 5.10.2010r. - 1.02.2013r.
Gandzia: ur. 14.01.2011r. - 4.04.2013r.
MiyaTao
Posty: 22
Rejestracja: pt lis 25, 2011 12:58 pm
Lokalizacja: Tychy

Re: Strupki, dziwne rany

Post autor: MiyaTao »

witam,
ostatnio zauważyłam u mojego szczurasa dziwnego strupka na plecach.. Wcześniej podczas krótkiej bijatyki z drugim szczurasem w tym miejscu została mu wyrwana sierść... Niedawno zauważyła w tym miejscu dziwne coś. wydaje mi sie że to taki dziwny strup, ale w tym miejscu skóra jest dziwnie twarda a strup ma dziwny białawy kolor i strukturę.. Może ktoś z Was miał już wczesniej taki problem i będzie potrafił mi pomóc..
Awatar użytkownika
L'urine-Boruta
Posty: 564
Rejestracja: ndz gru 12, 2010 3:16 pm
Lokalizacja: ZST

Re: Strupki, dziwne rany

Post autor: L'urine-Boruta »

a więc... napiszę w skrócie:
moja sheepie, miała strupków wszędzie... miałam już robić badania, ale.... zmieniłam jej żwirek na wiórki i strupkik zniknęły :) teraz ma znów żwirek, ale bezzapachowy. najzwyklejszy :) więc, jeśli wasze szczurki będą miały plecy w strupkach źle wyglądających, sprawdzcie najpierw czy to nie uczulenie na któryś z 'mebli' w klatce ;)
Obrazek
Sheepiee 23.12.2011
L'urine ur. 5.10.2010r. - 1.02.2013r.
Gandzia: ur. 14.01.2011r. - 4.04.2013r.
Awatar użytkownika
szczurolap
Posty: 153
Rejestracja: czw maja 08, 2008 2:34 pm
Lokalizacja: Mulhouse

Re: Strupki, dziwne rany

Post autor: szczurolap »

Witam i odświeżam temat bo jeden z moich szczurasów ma to samo. W miejscach gdzie najczęściej się drapie, Roxy ma strupy, które krwawią, bo są ciągle otwarte. Krótko przed ich pojawieniem się byłam u weta z wszystkimi 3 pannami, bo innej (Coco) znowu zrobił się jeden strup i placek goły na udzie. Pasożyty wykluczone, żwir dobrej jakości, ten sam co zwykle, więc normalnie nie są na niego uczulone. Coco być może jest przebiałczona albo zestresowana (wrażliwa jest na wszelki stres), w każdym razie jej strup się goi. Teraz mam problem z Roxy. I wydaję mi się, że jest uczulona na jedzenie (wcześniej w swoim życiu dostawała marne ochłapy, więc może jej organizm jeszcze nie przyswoił dużej ilości witamin i mikroelementów), albo to wina pazurów, które po prostu ją ranią (a faktycznie są ostrzejsze niż u pozostałych dziewuch). Proszę Was o rady, bo Roxy jako jedyna ma ten problem, i jeśli to uczulenie na jedzonko (teraz dostają JR Farm, ulepszoną wersję) to jak jako jedyną karmić ją czymś innym? A jeśli pazury to co zrobić, gdy jest to szczur, który nie daje się złapać i utrzymać na rękach? Za wszelkie rady będę super wdzięczna :)
szczurek2013
Posty: 2
Rejestracja: wt lip 23, 2013 10:24 pm

Re: Strupki, dziwne rany

Post autor: szczurek2013 »

Witajcie, moją szczurkę albinoskę też spotkały strupki i dziwne rany. Przeczytałem cały temat od deski do deski, ale przypadek mojej Kukuni nie do końca mi się zgadza z opisami przypadków innych ogonków.
Jakieś 2 miesiące temu na jej grzbiecie pojawił się mały strupek, który Kukunia rozdrapywała, poszedłem z nią do weterynarza, który obejrzał dokładnie ją i powiedział, że prawdopodobnie miała kontakt z jakimiś innymi zwierzętami (dodam, że ją znalazłem na śmietniku!!! ktoś wyrzucił jakieś 2,5 mies. temu :((((( ) i po prostu jakieś inne zwierzątko ją ugryzło... Kukunia też bardzo dużo kichała.... Zalecił krem HYDROCORTISONUM OCEANIC, więc posmarowałem ją 2-3 razy i pomogło. Jednak po miesiącu niestety problem wrócił ze zdwojoną siłą tzn. stopniowo jest strupków coraz więcej. Pomyślałem, że to może jakieś pasożyty skórne, więc kupiłem płyn w aerozolu MAX Selecta i ją psikałem tym raz dziennie przez kilka dni - niestety odniosłem wrażenie, że to tylko nasila objawy. Dziś, po długiej lekturze doszedłem do wniosku, że:
- zmienię trocinki i sianko (robię jej mieszankę taką zawsze) na podłoże z papierowych ręczniczków kuchennych
- powrócę do smarowania kremem HYDROCORTISONUM OCEANIC
- nie wiem co jeszcze (?)
Dodam, ze Kukunia dostaje b. dużo różnych przysmaków 9takie gotowe dropsy), które uwielbia, daję też jej sporo suszonego chlebka i bułeczki, marchewki, ogórka, jabłka, banana, brzoskwinki itp. różnych owoców i warzyw.
Poniżej link do zdjęcia, które przedstawia najgorszy strupek z jej ciałka:
strupek: http://img.pl/tMvc
Kukunia: http://img.pl/wMvc
Strupki są tylko na grzbiecie i trochę po bokach, głowa i uszy są czyste. Ogon też wygląda normalnie.
Może ktoś pomoże, jak pomóc Kukuni?
nienazwana
Posty: 1434
Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
Lokalizacja: Grójec

Re: Strupki, dziwne rany

Post autor: nienazwana »

Najważniejsze to usunąć siano i troty. Bywa że są w nich pasożyty, często uczulają, pylą (kichanie?), podrażniają ranki/strupki . Wymyć klatkę z pozostałości siana i trocin (wystarczy ciepła woda lub detergent dla dzieci, szare mydło). Wyłożyć kuwetę ręczniczkami, takimi najzwyklejszymi szarawymi bez jakiś kolorowych wzorków (farba). Zapewnić dostęp do wapna (przeciwuczuleniowe) - wapienko dla gryzoni, sepia, jogurt z wapniem, kapusta pekińska, ja daję do pochrupania tabletki dolomit, można rozpuścić w poidle musujące i poczekać aż odgazuje. Nie dawałabym do jedzenia kolorowych gotowych dropsów, bo to często świństwo zawierające szkodliwe barwniki i konserwanty a bez oszałamiających wartości odżywczych (najczęściej w składzie jest najgorsza mąka i woda + "dosmaczacze"). Lepiej zamienić na flipsy (naturalne bez soli), sucharki, suszony chleb lub bułkę. Ograniczyć białko roślinne i zwierzęce (czytać skład produktów na opakowaniu, bo czasem ukrywa się ono w produktach na oko niewinnych np w ziarnach słonecznika) do bardzo niewielkich ilości np 1 łyżeczka produktu białkowego na łebka co 1-2 dni. Nie podawać mleka (można jogurt, kefir, maślankę - naturalne) Jesli kichanie i drapanie po kilku dniach nie przejdzie trzeba szukać dalej... ;D
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Strupki, dziwne rany

Post autor: ol. »

A ja jednak wróciłabym do teorii pasożytów. Preparat, który stosowałeś ma działanie prewencyjne i zapobiega inwazji pasożytów typu pchły, wszy, kleszcze. Nie działa na świerzb ani nużeńca, które najbardziej sugerują ranki na ciele Twojego szczura. Przelecz szczura jeszcze raz, tym razem iwermektyną (dostaniesz u weta - jedna kropelka na kark, czyszczenie klatki, po tygodniu powtórka), albo advocate (też jedna kropelka na kark). Spróbuj tego. Najczęstrzą przyczyną strupków u gryzoni są jednak psaożyty i te trzeba najpierw wykluczyć skuteczną bronią, w drugim rzędzie sprawdza się ew. alergie i przebiałczenie (aczkolwiek rady żywieniowe, które podała nienazwana są w Waszym przypadku jak najbardziej na miejscu).

Chciałabym Cię też przestrzec przed nadużywaniem hydrokortyzonu. To steryd, który może pomóc na objawy (swędzenie), ale nie leczy przyczyny, o ile przyczyną nie jest alergia - ale wtedy również trzeba dążyć do znalezienia i wyeliminowania alergenu bardziej niż tylko chemicznie osłabiać reakcję systemu immunologicznego. Nadużywanie sterydów może mieć poważne skutki ubczne - od uszkodzenia wątroby do cukrzycy włącznie. Stosuj w ostateczności, a już na pewno nie przed odświerzebieniem.
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Strupki, dziwne rany

Post autor: ol. »

i jeszcze - nie podawaj, ani nie pozwól żeby wet podał szczurkowi preparaty- Frontline albo Fiprex, są popularne dla psów i kotów i zdarza się, że nieobeznani weci podają je gryzoniom - niestety ze skutkiem śmiertelnym...
szczurek2013
Posty: 2
Rejestracja: wt lip 23, 2013 10:24 pm

Re: Strupki, dziwne rany

Post autor: szczurek2013 »

Cześć ponownie! Dziękuję Wam za mega garść porad!
Wczoraj zdezynfekowałem porządnie klatkę, usunąłem całkowicie trociny z siankiem... Szczurkowi posmarowałem strupki delikatnie Hydrocortyzonem, nawet się dawał po tym smarować, więc chyba go nie bolą (?) Byłem też u weterynarza (bez Kukuni na razie), który zalecił usunięcie przede wszystkim trocin i wymianę ich na PIASEK dla szynszyli. I tak też zrobiłem.O dziwo Kukunia już się nie drapie, zdziwiona była co to za piasek, wczoraj mało zjadła, może się zestresowała tym wszystkim biedaczka, ale zachowuje się normalnie. Nie daję jej na razie kolorowych dropsów, a normalne jedzenie (warzywa, owoce i sucha karma, za którą nie przepada jakoś). Dokupię jeszcze kapustę pekińską, a jeśli chodzi o iwermektynę, to na weterynarz powiedział, że to się na pasożyty (lub robaki, jak dobrze pamiętam) stosuje, a nie jesteśmy pewni czy ona ma te pasożyty czy nie, więc jak usunięcie trocin by nie pomogło wtedy z nią pójdę do weterynarza...
Wasze rady są naprawdę bardzo pomocne!!! Dziękuję!
nienazwana
Posty: 1434
Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
Lokalizacja: Grójec

Re: Strupki, dziwne rany

Post autor: nienazwana »

Lepsze od piasku są drewniane żwirki ale zależy co komu pasuje ;D . Iwermektynę stosuje się na pasożyty zewnętrzne (wszoły, coś jak wszy tylko szczurze). Dorosłe osobniki trudno zauważyć bo są małe i bardzo ruchliwe. Gnidy (jaja) można zauważyć szczególnie na ciemnym futerku w postaci jakby drobnego białawego łupieżu, na jasnym futrze trudniej. Ten weterynarz to jakiś sprawdzony jest? Wydaje się na oko mało kompetentny ???
Awatar użytkownika
limomanka
Posty: 578
Rejestracja: wt kwie 09, 2013 8:48 pm
Lokalizacja: Koty na Górnym Śląsku

Re: Strupki, dziwne rany

Post autor: limomanka »

Dobrze też wiedzieć, że jeśli u szczurka zdiagnozuje się pasożyty, trzeba przeleczyć całe stado. Choć jeśli świąd ustąpił po wymianie ściółki, celowałabym raczej w alergię (trociny często uczulają). Czy reszta towarzystwa (nie wiem, ile masz ogonków) również ma problemy skórne?
Ze mną:koty: Nutek i Wolfgang oraz suka Masza
Odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach; z dt: Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz kotki: Solo, Aria i Sopran
Awatar użytkownika
limomanka
Posty: 578
Rejestracja: wt kwie 09, 2013 8:48 pm
Lokalizacja: Koty na Górnym Śląsku

Re: Strupki, dziwne rany

Post autor: limomanka »

nienazwana, nie do końca są lepsze - jeśli są z drewna drzew iglastych a nie do końca oczyszczone mogą być też niebezpieczne dla układu oddechowego. Chyba, że miałaś na myśli inny żwirek niż najbardziej popularny, typu Benek, ale wtedy też trudno mówić, że są lepsze. Z piasku łatwiej się usuwa odchody, bo się zbryla i nie trzeba przesiewać (jak ktoś ładnie to ujął) "jak kopciuszek" szczurzych odchodów. Kwestia sprawdzenia, co komu bardziej pasuje.
A lekarz nie wydaje mi się mało kompetentny - nie chce stosować profilaktycznie iwermektyny, która obciąża nerki, a sprawdza najpierw inne możliwości. Skoro szczurek2013 nie pojawił się u weta ze szczurem, trudno mu orzekać na odległość, bez przejrzenia sierści.
Ze mną:koty: Nutek i Wolfgang oraz suka Masza
Odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach; z dt: Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz kotki: Solo, Aria i Sopran
nienazwana
Posty: 1434
Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
Lokalizacja: Grójec

Re: Strupki, dziwne rany

Post autor: nienazwana »

Kurczę, się zaniepokoiłam.... Używam żwirku drewnianego Hilton i Cat's best. Czy one są bezpieczne? Na początku kupiłam jakiś taki tańszy, właśnie chyba Benka, ale bardzo pylił....
Awatar użytkownika
limomanka
Posty: 578
Rejestracja: wt kwie 09, 2013 8:48 pm
Lokalizacja: Koty na Górnym Śląsku

Re: Strupki, dziwne rany

Post autor: limomanka »

Olejki eteryczne zawarte w drzewach iglastych nie są najbezpieczniejsze - mogą powodować alergię i problemy z układem oddechowym. Ale, jak pisałam, dotyczy to żwirków niedobrze oczyszczonych, źle wysuszonych przed peletowaniem, z niepewnego źródła lub jeśli trociny użyte do jego produkcji mają jakieś dodatki chemiczne (mi się zdarzyło znaleźć plastik i resztki farby wprasowane w pelety). Warto zwrócić uwagę czy nie pylą za bardzo - bo wtedy nie różnią się za bardzo od trocin. Czy te, których używasz są odpowiednie - dowiesz się na pewno w dziale poświęconym ściółkom, choć jeśli mnie pamięć nie myli, żwirek Cat's Best jest raczej polecany :)
Ze mną:koty: Nutek i Wolfgang oraz suka Masza
Odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach; z dt: Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz kotki: Solo, Aria i Sopran
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”