Rodzice i pies .
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Rodzice i pies .
Na tydzień? o.O
Mi ten pomysł nie wydaje się z byt dobry. Szczególnie biorąc pod uwagę stres zwierząt..
Mi ten pomysł nie wydaje się z byt dobry. Szczególnie biorąc pod uwagę stres zwierząt..
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Re: Rodzice i pies .
Racja.
Re: Rodzice i pies .
przepraszam, ale mogę się uczepić twojego poprzedniego postu? No więc skoro przed kupnem psa przeczytałaś 5 książek to dlaczego zaczęłaś przekonywać mamę na szczura nie wiedząc nawet ,że muszą być dwa?Sama jestem na etapie "oczekiwanie na szczury" i mama z lekką niechęcią ale docenieniem tego ile się o szczurach dowiedziałam się zgodziła,a to że szczurki mają być przynajmniej dwa jest wałkowane na forum cały czas.
Ale być może wiedziałaś,że muszą być 2 tylko źle cię zrozumiałam,jeżeli tak to przepraszam
Ale być może wiedziałaś,że muszą być 2 tylko źle cię zrozumiałam,jeżeli tak to przepraszam
Re: Rodzice i pies .
tak wiem że muszą być dwa
Re: Rodzice i pies .
I jak tam rozmowy z mamą? Jakieś postępy?
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Re: Rodzice i pies .
Nie. Na razie nie rozmawiam z nią na ten temat. Miesiąc temu około przyniosłam do domu klatke, pokrzyczała co prawda 2 dni ale potem jej przeszło bo klatka po prostu tak o stała pusta. 2 tygodnie temu zabrałam się za jej urządzanie ale mama nawet nie zareagowała. W czerwcu mam zamiar kupić drugą klatke, bo ta jest mała, połączyć je i urządzić. Może stwierdzi że jednak powinna ze mną porozmawiać na ten temat...
Poza tym mam na zadanie stworzenie strony internetowej z informatyki na wybrany temat.
Pierwsze co mi przyszło do głowy to zrobienie jej o szczurkach.
Pokaże mamie, powiem żeby przeczytała i oceniła... Może coś jej się zmieni.
Póki co nie chce się z nią kłócić na ten temat, mam nadzieję że kiedyś dojdzie do niej to że ogony to zwykłe zwierzaki.
Pożyjemy zobaczymy.
Poza tym mam na zadanie stworzenie strony internetowej z informatyki na wybrany temat.
Pierwsze co mi przyszło do głowy to zrobienie jej o szczurkach.
Pokaże mamie, powiem żeby przeczytała i oceniła... Może coś jej się zmieni.
Póki co nie chce się z nią kłócić na ten temat, mam nadzieję że kiedyś dojdzie do niej to że ogony to zwykłe zwierzaki.
Pożyjemy zobaczymy.
Re: Rodzice i pies .
przepraszam że podnosze temat, ale po dłuuugiej przerwie wracam do przekonywania
tym razem już więcej argumentów, więcej determinacji i więcej dojrzałości.
tak więc, teraz tylko trzymać kciuki
tym razem już więcej argumentów, więcej determinacji i więcej dojrzałości.
tak więc, teraz tylko trzymać kciuki
- Jay-Jay
- Posty: 548
- Rejestracja: ndz lis 06, 2011 8:20 pm
- Numer GG: 7336498
- Lokalizacja: 100 km od Szczecina
- Kontakt:
Re: Rodzice i pies .
trzymam kciuki za ciebie ja też przekonuję mamę i tatę
MAMA: boi się panicznie gryzoni ale ona dla mnie przezwycięży strach
TATA: po prostu nie lubi gryzoni ale wiem że on kocha zwierzęta więc nawet gdyby był akt dokonany nigdy by nie wyrzucił ogona
RZECZY MATERIALNE: pieniążki uporczywie zbieramy, a i czekam na remont pokoju bo z siostrzenicą go dzielę i ona też chce króliczka
MAMA: boi się panicznie gryzoni ale ona dla mnie przezwycięży strach
TATA: po prostu nie lubi gryzoni ale wiem że on kocha zwierzęta więc nawet gdyby był akt dokonany nigdy by nie wyrzucił ogona
RZECZY MATERIALNE: pieniążki uporczywie zbieramy, a i czekam na remont pokoju bo z siostrzenicą go dzielę i ona też chce króliczka
Re: Rodzice i pies .
a dziękuje, dziękuje.
Tobie również życze powodzenia
Tobie również życze powodzenia
- Jay-Jay
- Posty: 548
- Rejestracja: ndz lis 06, 2011 8:20 pm
- Numer GG: 7336498
- Lokalizacja: 100 km od Szczecina
- Kontakt:
Re: Rodzice i pies .
i co jakieś postępy
Re: Rodzice i pies .
na razie powoli... ale stawiam że do lutego uda się mi ich namówić.
mama nie reaguje już skrzywem na ten temat
a w poniedziałek zabieram się z tatą na zakupy po rzeczy do klatki
mama nie reaguje już skrzywem na ten temat
a w poniedziałek zabieram się z tatą na zakupy po rzeczy do klatki
- Jay-Jay
- Posty: 548
- Rejestracja: ndz lis 06, 2011 8:20 pm
- Numer GG: 7336498
- Lokalizacja: 100 km od Szczecina
- Kontakt:
Re: Rodzice i pies .
oooooooooooooo to super gratuluję takich postępów