Bytom, Piekary Śl, Chorzów - szczurzy vet

[zuzka-buzka]

Czy zna ktos dobrego szczurzego weterynarza w Piekarach Slaskich lub chociaz okolicach (jak najblizszych)? Zwiedzilam 3 wetow w moim miescie:
1 powiedział ze szczurom nic nie jest (a kichały jak diabli) + chcial mi operowac 1,5 roczna mysz z rakiem
2 jest strasznie drogi (ale to najmniejszy problem bo akurat dla szczurow kasy nie zaluje) powiedzial mi ze szczury kichaja i maja katar przez zwirek (w co szczerze watpie bo maja tej marki zwir od zawsze a kichaja od niedawna)
3 wysmial mnie i powiedzial ze szczury to powinny na śmietniku mieszkac nie w domu
w Bytomiu babka stwierdziła ze 'brudny' ogon szczurów to oznaka niedoboru witamin i ze szczury potrzebują mega dawki wit c bo sobie same jej nie wydzielają (a przecież to nie prawda, to owocożerne nietoperze i świnki morskie jej nie wydzielają) i to już drugi raz mi to samo powiedziała

Szczury tez się stresują w tydzień zwiedzając 4 weterynarzy ;/ może zna ktoś naprawdę godnego polecenia veta?

[Iguta87]

Zuzka u mnie jest niestety to samo Na psach to się znają, a jakże, ale szczurki to już gorzej. Ja dalej szukam, jak znajdę dobrego weta to napewno Ci napisze, w końcu to nie tak daleko
Jak mam jakiś problem ze szczurkami to bardziej polegam na radach które znajduję tutaj niż na tym co mówi wet. Naprawdę, bez wazeliniarstwa

[dotsa]

W Katowicach, na Wełnowcu swoją przychodnię ma wet Dariusz Torc. Czytałam na jego temat na świnkowym i na drugim szczurzym forum i opinie były pozytywne. Niestety u niego też zdecydowałam się uśpić Ineczkę, ponieważ miała już objawy zmian w przysadce i zanik mięśni... Byłam też z drugą szczurcią, bo zaatakowały ją pasożyty, więc wet podał iwermektynę na kark i już wszystko w porządku. Za żadną z wizyt nie płaciłam, co mnie pozytywnie zaskoczyło.
Tutaj masz stronę: http://www.weterynarz-katowice.pl/index.htm
Myślę, że to nie tak daleko od Ciebie. Jeśli mieszkasz w Piekarach, to jakieś 15 km.

[zuzka-buzka]

Martiego operowałam z w lecznicy Provet, w Siemianowicach Śląskich u pana Romana Aleksiewicza. Jestem zadowolona, choć jest parę rzeczy które mogłyby wyjść lepiej.
Co mi się spodobało:
- szybka reakcja i trafna diagnoza (na następny dzień od wizyty już miał robioną szczurek operację)
- wyrozumiałość: zmniejszenie kosztów ze względu na rozmiar zwierza, odległość od veta i 4 godzinne czekanie
- przyjęcie szczurka na leczenie, wiedzieli co robić
- profesjonalny sprzęt i możliwość wykonania skomplikowanych badań na szczurku
Co mi się nie spodobało:
- nie dostałam leków przeciwbólowych "na zapas", żeby mu podać w domu
- nie dostałam żadnych rad poza jedną by przemywać ranę rivanolem i trzymać go osobno, ale to chyba oczywiste.
Chyba będę jeździć do tej lecznicy, jestem tak jak mówiłam w miarę zadowolona. Może znajdzie się lepsza, ale teraz przynajmniej mam jakąś podstawę.

[ptrcja]

Również polecam dr Dariusza Torca z Katowic!

[zuzka-buzka]

Jeżeli uda się to jutro, a jak nie to w przyszłym tygodniu wybieram się do dr Dariusza Torca w Katowicach.

[limomanka]

Wreszcie znalazłam prawdziwie gryzoniowego weterynarza w mojej okolicy. Pani dr Katarzyna Wilk specjalizuje się w zwierzętach egzotycznych (jest znana przez terrarystów z całej Polski), ma świetne podejście do szczurów i ogromną wiedzę o nich. Pozostałe panie (łącznie z panią technik) również znają się na gryzoniach, niektóre mają w domu szczury - a w razie czego konsultują się ze sobą nawzajem.
Reasumując:
* doświadczenie
* wiedza o gatunku
* świetne podejście do poszczególnych osobników
* odpowiedni sprzęt diagnostyczny (choć niestety nie ma wziewki)
* sympatia dla inicjatywy ulotkowej Pyl

Namiary: http://www.silesia-vet.pl/

[^Yuuhi^]

ja ci mogę polecić doktora Przemka Padykułę w Chorzowie przy ulicy M.Konopnickiej 21, facet ma super podejście do zwierzaków, jest nie drogi a co najważniejsze zna się na tym co robi, i każdemu przypadkowi poświęca odpowiednią ilość czasu nie patrząc na to jak duża kolejka jest za drzwiami