Strona 1 z 3

nic nie je

: pt lip 22, 2011 8:58 am
autor: tyja-pink
Kupiłam nie dawno 4 tygodniowego szczurka i wogle nie chce jeść z ręki, jagby nie umiał trzymać :o
Jak ją włoże do klatki to idzie w rog siedzi bez ruchu. POMOCY ???

Re: nic nie je

: pt lip 22, 2011 10:06 am
autor: Wilczocha
No wystraszony jest. Po za tym nie kupuje się szczurów w sklepach tylko się adoptuje już oswojone. Daj mu czas niech się zaaklimatyzuje. A potem sam zacznie jeść z miseczki. Na jedzenie z reki trochę poczekaj.

Re: nic nie je

: pt lip 22, 2011 10:07 am
autor: Wilczocha
4 tygodnie ? O by nie był za młody na samodzielne jedzenie. ::)

Re: nic nie je

: pt lip 22, 2011 10:50 am
autor: tyja-pink
Wilczocha pisze:4 tygodnie ? O by nie był za młody na samodzielne jedzenie. ::)
Nie kupiłam jej w sklepie tylko z hodowli.Poza tym moi znajomi kopili w sklepie i zachowuje sie normalnie... :-\

Re: nic nie je

: pt lip 22, 2011 11:27 am
autor: Wilczocha
Jak długo u ciebie jest szczurek ?

Re: nic nie je

: pt lip 22, 2011 11:30 am
autor: mini
Ten szczur jest przerażony. Musisz go oswoić: http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=8489 Przy maluchu polecam "oswajanie na siłę" i sporo cierpliwości, bez paniki.

Re: nic nie je

: pt lip 22, 2011 11:34 am
autor: tyja-pink
Wilczocha pisze:Jak długo u ciebie jest szczurek ?
Wczoraj go kupiłam :-[

Re: nic nie je

: pt lip 22, 2011 11:36 am
autor: mini
No to już w ogóle.. Polecam link, który podałam wyżej :)

Re: nic nie je

: pt lip 22, 2011 11:39 am
autor: noovaa
Szczur to zwierze stadne! Żadna prawdziwa hodowla nie odda szczura do domu, gdzie jest sam.

W pseudohodowlach dzieją się różne rzeczy. Może być chory, może być młodszy niż jest....

Koniecznie adoptuj mu kolegę tej samej płci. Poczytaj o oswajaniu i karmieniu. Spróbuj podać miękką karmę ( np. gerber )

Re: nic nie je

: pt lip 22, 2011 12:05 pm
autor: tyja-pink
noovaa pisze:Szczur to zwierze stadne! Żadna prawdziwa hodowla nie odda szczura do domu, gdzie jest sam.

W pseudohodowlach dzieją się różne rzeczy. Może być chory, może być młodszy niż jest....

Koniecznie adoptuj mu kolegę tej samej płci. Poczytaj o oswajaniu i karmieniu. Spróbuj podać miękką karmę ( np. gerber )
Rodzice nie chcą drugiego :-\
Dałam jej gerbera i nic...

Re: nic nie je

: pt lip 22, 2011 12:13 pm
autor: noovaa
Ale to nie rodzice całe życie będą cierpieć, a szczur. Szczur MUSI mieć szczura. Jest to dla niego tak samo ważne jak jedzenie i woda i to czy chcą nie ma nic do tego. Szczur skazany na samotność jest krzywdzony. Dla jego dobra należy albo przekonać rodziców ( na forum jest sporo porad na ten temat ), albo znaleźć szczurkowi nowy dom.


Z tego co piszesz, jest po prostu baaardzo zestresowany. Wiesz ? Ostatnio jeden mi się tak zachowywał - zabrałam go z zoologa, gdzie by głodzony, straszony i mieszkał w bardzo złych warunkach - dlatego można przypuszczać, ze ten ma podobne doświadczenia.
Mój szczur jadł, jak nie widziałam .. kiedy widział że jestem w pobliżu, nie ruszał się i udawał że nie istnieje ... Tak ze trzy dni.

Zostaw w klatce jedzenie. Suche i miękkie i daj mu troszkę spokoju. Nie wierzę żeby zagłodził się na śmierć. Możesz też zrobić zdjęcie i ocenimy czy nie jest wychudzony i czy faktycznie ma 4 tygodnie.

Re: nic nie je

: pt lip 22, 2011 12:20 pm
autor: tyja-pink
noovaa pisze:Ale to nie rodzice całe życie będą cierpieć, a szczur. Szczur MUSI mieć szczura. Jest to dla niego tak samo ważne jak jedzenie i woda i to czy chcą nie ma nic do tego. Szczur skazany na samotność jest krzywdzony. Dla jego dobra należy albo przekonać rodziców ( na forum jest sporo porad na ten temat ), albo znaleźć szczurkowi nowy dom.


Z tego co piszesz, jest po prostu baaardzo zestresowany. Wiesz ? Ostatnio jeden mi się tak zachowywał - zabrałam go z zoologa, gdzie by głodzony, straszony i mieszkał w bardzo złych warunkach - dlatego można przypuszczać, ze ten ma podobne doświadczenia.
Mój szczur jadł, jak nie widziałam .. kiedy widział że jestem w pobliżu, nie ruszał się i udawał że nie istnieje ... Tak ze trzy dni.

Zostaw w klatce jedzenie. Suche i miękkie i daj mu troszkę spokoju. Nie wierzę żeby zagłodził się na śmierć. Możesz też zrobić zdjęcie i ocenimy czy nie jest wychudzony i czy faktycznie ma 4 tygodnie.
dobrze :(

Re: nic nie je

: pt lip 22, 2011 1:24 pm
autor: tyja-pink
tyja-pink pisze:
noovaa pisze:Ale to nie rodzice całe życie będą cierpieć, a szczur. Szczur MUSI mieć szczura. Jest to dla niego tak samo ważne jak jedzenie i woda i to czy chcą nie ma nic do tego. Szczur skazany na samotność jest krzywdzony. Dla jego dobra należy albo przekonać rodziców ( na forum jest sporo porad na ten temat ), albo znaleźć szczurkowi nowy dom.


Z tego co piszesz, jest po prostu baaardzo zestresowany. Wiesz ? Ostatnio jeden mi się tak zachowywał - zabrałam go z zoologa, gdzie by głodzony, straszony i mieszkał w bardzo złych warunkach - dlatego można przypuszczać, ze ten ma podobne doświadczenia.
Mój szczur jadł, jak nie widziałam .. kiedy widział że jestem w pobliżu, nie ruszał się i udawał że nie istnieje ... Tak ze trzy dni.

Zostaw w klatce jedzenie. Suche i miękkie i daj mu troszkę spokoju. Nie wierzę żeby zagłodził się na śmierć. Możesz też zrobić zdjęcie i ocenimy czy nie jest wychudzony i czy faktycznie ma 4 tygodnie.
http://www.fotosik.pl/u/tyja-pink/album/914439

Re: nic nie je

: pt lip 22, 2011 1:30 pm
autor: Wilczocha
Hmmm na moje oko on jest straszy niż 4 tygodnie. Tak moje szczurki wyglądały jak miały 6 tygodni.

Re: nic nie je

: pt lip 22, 2011 1:36 pm
autor: tyja-pink
Moja znajoma kupiła 6 tygodniowego szczurka i on zachowuje sie normalnie :-[