Drapanie

[fredziowa]

Cześć, widziałam tu miliard takich postów, ale mam jeszcze jedno pytanie które napisałam w innym temacie ale nikt nie odpisał więc spróbuję napisać swój.
Mój Fred się drapie. Odkąd go mam się drapie, myślałam że to normalne (mam go parę miesięcy), bo nic na nim nie zauważyłam, ale wczoraj znalazłam jednego strupka. Właśnie miałam się spytać po czym poznać pchły/wszy, ale ktoś napisał że białe kulki na końcówkach sierści to są jaja, tak jest? Mój Fred wygląda jakby miał jaki delikatny maleńki łupież (te białe okruszki), właśnie tylko troszkę tak wygląda więc nie wiem czy to to. Jeśli chodzi o przebiałkowanie(?) to nie sądzę, dostaje karmę i świeże warzywa, raz dostał trochę mleka tylko. A uczulenie na ściółkę? Miał zawsze granulat i taki drewniany z hiltona i zwykłe trociny i to nic nie zmienia. Ma dużo pięter w klatce więc nie siedzi tylko w ściółce. Kiedyś mu dałam sianko to kichał, ale już go nie ma więc to chyba nie to?
Jeśli to faktycznie pasożyt to jak to leczyć? Pewnie powiecie żeby iść do weta, ale widziałam tu posty o lekach więc może mi ktoś doradzi?

I jeszcze jedno. W tym tygodniu postanowiłam go oswoić, wcześniej tylko go głaskałam itd, ale nie wyciągałam go z klatki. Od wtorku go wypuszczam i biorę na ręce (chcę mu znaleźć kumpla więc musimy się zaprzyjaźnić) i od tego czasu mam czerwone oczy, czy mogłam się uczulić przez ten częstszy kontakt? Miałam psa 17 lat więc chyba na sierść nie jestem uczulona..

[Paul_Julian]

Musisz isc do weta, tak jak piszemy w innych tematach.
Nie wyleczysz pasożytów w domu. Mógł je dostać z sianka , i wtedy nawet jeśli zmienisz ściółkę , to pasozyty nadal są.
Więc najlepiej idz do weta, dostaniesz leki, potem poczytasz o dezynfekcji klatki i szybko wytępisz robactwo (jesli to to). A nieleczone choróbsko doprowadzi do smierci zwierzaka.

Możesz być uczulona na szczurka, a na psa nie.

[fredziowa]

ok, dzięki za poradę, tak zrobię.