kastracika przyjmę

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

Iskrunia
Posty: 14
Rejestracja: pn wrz 19, 2011 7:51 am

kastracika przyjmę

Post autor: Iskrunia »

cześć jestem względnie nowa na tym forum,udzielam się raczej na tamtym drugim.Piszę tu bo niedawno straciłam mojego synka kochanego podczas kastracji.Chciałam go połączyć ze stadem 4 dziewuch.nie zdążyłam jednak.Jeśli by ktoś chciał usłyszeć całą hostorię to napiszę potem jeśli nie znajdą się zaciekawieni to tak pozostawię ten temat.Otóż po odejściu samczyka zdecydowałam że nie będę już kastrować chyba że będzie to zupełna ostateczność.Dlatego zależało by mi na adopcji kastrata względnie młodego bo chcę by spędził ze mną długie szczęśliwe chwile.
Jeżeli chodzi o warunki u mnie to mieszkam w 3 pokojowym mieszkaniu sama w Bydgoszczy.Mam 5 samic , jedna jest w chorobówce ponieważ ma już 2 lata i7 miesięcy i od dawna jest agresywna dla reszty stada.Ale wybiegi ma razem z nimi.W dużej klatce mam 4 samice w przedziale wiekowym od 2 lat do 12 miesięcy najmłodsza.Samice są towarzyskie,spokojne,kochane.
Wybiegi mają w moim pokoju,cały jest do ich dyspozycji,nie posiadam innych zwierząt nie wliczając w to rybki które raczej na szczury nie mają wpływu bo stoją w innym pokoju.Szczury karmię bepharem,versele lagą, bądź vitakraftem w zależności od zapotrzebowania,zdrowotności i upodobań lasek.Sama gotuję dodatkowo miękkie żarcie takie pseudo gerbery.
Ja sama mam 23 lata jestem mgr.inż ochorny środowiska i obecnie uczę się na technika weterynarii ,robię także wolontariat w lecznicy.
Jeśli ktoś mi zaufa to proszę pomóżcie znaleźć mi nowego przyjaciela dla moich dziewczyn i dla mnie,z góry dziękuję :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”