szczury.org

hahaha.. dzisiaj w 100% przekonałam się, że małe dupki puszczają bączki Siedziałam przy komputerze, a dwie moje babeczki u mnie na ramionach.. i nagle jak nie zaleci coś

Dowodów rzeczowych brak - specjalnie obejrzałam wnętrze kaptura i okolice krzesła - potwierdzam więc, że ciche śmierdziele się trafiają

Mój pies, ma manię na punkcie obserwowania podwórka.siada na parapecie, i obserwuje. ale zanim tam wejdzie, opiera o niego łapki i nabiera sił do skoku. i kiedy tak leciutko uginała kolanka, i łapki, usłyszałam "Pryyyk", a ona spojrzała się na swoj zad, położyła uszy po sobie, podpełzła do mnie i położyła mi się na kolanach, brzuchem do góry.
Ale smród był koszmarny.

Ja raz usłyszałem,jak mój szczurek puścił bąka,chociaż mam go dopiero 3 dni .To było takie cichutkie puuf..

Moja Aga strasznie pierdzi po kukurydzy;P

moje OKROPNIE pierdzą nadchodzi to falami i ciężko wytrzymać

gdzieś na forum widziałam że może to być spowodowane gerberkami (dziewczyny dostają codziennie, bo mam malucha [ok 5 tyg teraz, ale został odłączony od matki jak miał ok 3 tyg] i chcę żeby dobrze się rozwijał)

czy to prawda?
jedyna rzecz po jakiej [wydaje mi się] że mogłyby tak prutać to żółtko jajka - ale dostały je ze dwa dni temu a bączą dalej

i może tak - po czym szczury dostają "gazów" ?

Na 100% po gerberku jest smrodliwa kupa. I po kaszce dla niemowlaków. Pewnie pierdzą po tym co ludzie

ehh no bo tak sie zastanawiałam... 3 małe szczurki a tak nasmrodzić potrafią...

no nic, skończą słoiczek i będzie przerwa

dałam im jogurcika, może się śmierdziuchy uspokoją trochę

Hahaha co za temat. Jeszcze nie przyłapałam na puszczaniu bąków moich szczurów... ale zapewne to robią, jak wszyscy.
A co do smrodliwej kupy po gerberkach to się zgadzam... ale nie potrafię im odmówić tej przyjemności.

Moje puszczają i głośne i śmierdzące Siedzę sobie raz i słyszę jakieś dziwne purknięcie zaraz drugie i trzecie i coś mi dziwnym smrodkiem zaleciało. Miałam właśnie ogona na kolanach i głaskałam go po brzuszku (dziwak lubi spać na plecach ) Przyglądam się mu i czwarty raz bąka puścił Masakra

U mnie tylko raz sie trafiło i do dzis nie wiem która Ale jak poszło..to nie wiedziałam gdzie nos schować ;]

gerberkowe bąki są najlepsze

Zgadzam się Po gerberkach to lepiej od razu zacząć pokój wietrzyć

przez cztery lata nie zdarzyło mi się doświadczyć szczurzego bąka a w tym tygodniu chyba ze dwa razy zostałam potraktowana smrodliwym gazem

Smrodzą ito ładnie!
Ja ostatnio z moimi maluchami siedze na łózku i nagle tak niemiłosiernie zaczelo pachniec od nich ze szok! takie maluszki a daja gorzej niz stary chłop:P

No pewnie że tak... Osobiście nie słyszałam, ale jestem przekonana.