Strona 1 z 1

Przymrużone lewe oczko.

: pt lut 10, 2012 9:58 pm
autor: Tosiaczek
Witajcie. Po stracie mojej ukochanej Tosi [*] postanowiłam kupić nowe szczuraski :)
Tym razem dwa, a tak dokładniej to dwie samiczki.
Jedna jest bardzo sympatyczna - już pierwszego dnia wychodziła do wszystkich lizała nas i przytula się i w ogóle jest świetna. Bardzo żywiołowa i nie może usiedzieć w klatce. Zapomniałam dodać ze mają półtora miesiąca.
Druga niestety jest zupełnym przeciwieństwem. Jest spokojna, cicha i bardzo nieśmiała i płochliwa. Siedzi cały czas w domku, wychodzi tylko w nocy, jak nikt nie patrzy lub nie ma nikogo w pokoju. Mam dwa pytania. Jedno nie jest do tego działu, ale już napiszę tu.
Czy to jej samo minie? Czy potrzebuje kilku dni? A może to przez tą drugą? Słyszała kilka razy, że kotłowały się lekko w domku, z ledwo słyszalnym piskiem. Czy to, że siedzi cały czas w domku i jest taka nieśmiała może byś spowodowane przez tę żywiołową?
A teraz do rzeczy. Ta sama nieśmiała samiczka mruży lewe oczko, a ja już kompletnie wariuję. Są u mnie dopiero 3 dzień, a już coś jest nie tak ;(
Czasem ma normalnie te oczko otwarte ale większość czasu mruży. Co to może być? Proszę o pomoc!
Czy to może być spowodowane ściółką? PS. Mam trociny.
Powiedzmy, że jak zmienię na żwirek to nadal będzie źle. Co wtedy robić? Proszę o pomoc! :(

Re: Przymrużone lewe oczko.

: pt lut 10, 2012 9:59 pm
autor: Paul_Julian