Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Emil_Otto
Posty: 109
Rejestracja: śr kwie 18, 2012 7:34 pm
Numer GG: 41416152
Lokalizacja: Dąbrówka Marianka/Zgierz/Łódź

Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?

Post autor: Emil_Otto »

Mam szczurzyce (ma rok) i dziś dostałem 4 miesięczną, chciał bym je połączyć ale się boje. Postawiłem klatki obok siebie i wypuściłem tą starszą ( dziwnie reaguje, wydaje takie "grgrgr" i wykonuje gwałtowne ruchy. Boje się je razem wypuścić.. Pomoże ktoś ?

Ta 4 miesięczna jest większa od tej rocznej ;O Ta roczna to taki delikatny dumbo, a ta młodsza to husky.

Błagam o pomoc.
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?

Post autor: smeg »

Czytałeś cokolwiek o łączeniu? Klatki nie powinny stać obok siebie, bo to raczej wzmaga agresję, niż pomaga. Wypuść obie szczurki na "neutralnym terenie", tzn. gdzieś, gdzie nigdy nie były. Np. na łóżku w innym pokoju albo w pustej wannie. Daj im się obwąchać, pobić, piszczeć. Rozdziel tylko jeśli pojawi się krew. Powinny tak pobiegać razem najdłużej jak tylko się da. Jeśli nie będzie żadnych oznak agresji, możesz je włożyć razem do wyszorowanej i przemeblowanej klatki. Jeśli będą się mocno biły, poczekaj jeszcze kilka dni i wypuszczaj je codziennie razem na neutralu, aż trochę bardziej się polubią ;)
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
Emil_Otto
Posty: 109
Rejestracja: śr kwie 18, 2012 7:34 pm
Numer GG: 41416152
Lokalizacja: Dąbrówka Marianka/Zgierz/Łódź

Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?

Post autor: Emil_Otto »

Dzięki :) A powiedz mi jeszcze, jak je rozdzielić w razie czego ?
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?

Post autor: smeg »

Hm, siłą :P Po prostu zabrać jedną ze szczurzyc, tę, która oberwie, opatrzyć jej ewentualne rany, uspokoić i włożyć do oddzielnej klatki. I uważać przy rozdzielaniu kotłujących się szczurów, żeby przypadkiem samemu nie oberwać dziaba (chociaż to raczej przy samcach występuje takie prawdopodobieństwo ;)).
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
Emil_Otto
Posty: 109
Rejestracja: śr kwie 18, 2012 7:34 pm
Numer GG: 41416152
Lokalizacja: Dąbrówka Marianka/Zgierz/Łódź

Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?

Post autor: Emil_Otto »

Jeszcze raz Ci dziękuje :) Mam nadzieje że wszystko się uda, i Marysia w końcu nie będzie sama :)
Awatar użytkownika
Afa1811
Posty: 616
Rejestracja: pt sie 12, 2011 8:56 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?

Post autor: Afa1811 »

Możesz też próbować psikać wodą (w spryskiwaczu) jeśli boisz się rozdzielać siłą ale to nie zawsze działa ;p
Awatar użytkownika
Pokrzywa09
Posty: 18
Rejestracja: śr gru 28, 2011 10:08 pm

Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?

Post autor: Pokrzywa09 »

Podłącze się do tematu.
Połączyłam dzisiaj 2 szczurzyce jedna ma 7 msc druga 1 msc, duża tłucze małą ale jej nie gryzie zostawić je na noc? boje się że duża zrobi coś młodej przez noc.
Awatar użytkownika
Afa1811
Posty: 616
Rejestracja: pt sie 12, 2011 8:56 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?

Post autor: Afa1811 »

Pokrzywa09, jeśli duża nie fuka na małą i nie atakuje jej agresywnie tylko dominuje ustalając hierarchie to możesz je spokojnie zostawić razem na noc :)
Awatar użytkownika
Emil_Otto
Posty: 109
Rejestracja: śr kwie 18, 2012 7:34 pm
Numer GG: 41416152
Lokalizacja: Dąbrówka Marianka/Zgierz/Łódź

Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?

Post autor: Emil_Otto »

Mam problem, teraz łącze im klatki (gdyż ta jedna jest za mała jak na 2, wszystko wrzątkiem umyłem i teraz łącze, puściłem je po pokoju i Marysia tą młodszą coraz częściej atakuje .. Jestem przerażony ;D Ona ją goni naokoło klatki, a jak ją dogoni a ona nie ma jak uciec to siada(tak że ogon ma z przodu ), a Marysia (chyba) wącha jej krocze, mam słabe nerwy, i jak słyszę ze coś piszczy to mi serce wali ;D xD I takie gwałtowne ruchy wykonują. Ja je uspokajam klaszcząc itd. Co mam robić ? Coś z tego wyjdzie ? Czy klatki mam z powrotem rozdzielic ? ;(
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?

Post autor: Malachit »

Nie przerywaj im, to, że się wydzierają to tak musi być, może to wygląda strasznie (jak ja łączyłam niedawno szczury, to moja siostra aż twierdziła, że to okropne, że się biją, i żebym im przerwała, ale nie można - jak krew się nie leje, to nie dzieje się nic złego, muszą pokrzyczeć trochę, żeby udowodnić, która jest ważniejsza)
Wyszukiwarka nie gryzie
Awatar użytkownika
Emil_Otto
Posty: 109
Rejestracja: śr kwie 18, 2012 7:34 pm
Numer GG: 41416152
Lokalizacja: Dąbrówka Marianka/Zgierz/Łódź

Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?

Post autor: Emil_Otto »

Dzięki, dzięki już smeg dużo mi podpowiedziała i pomogła :)
Awatar użytkownika
Emil_Otto
Posty: 109
Rejestracja: śr kwie 18, 2012 7:34 pm
Numer GG: 41416152
Lokalizacja: Dąbrówka Marianka/Zgierz/Łódź

Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?

Post autor: Emil_Otto »

Wszystko się udała ;) Ciulki jeszcze się biją, ale już razem mieszkają ^^
pandziaaa
Posty: 5
Rejestracja: ndz cze 17, 2012 10:51 pm
Lokalizacja: kalisz

Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?

Post autor: pandziaaa »

Trochę odświeżę ;p mam 2 szczurzyczki, jedna ma 2 latka niecałe i po śmierci koleżanki została sama. Dlatego że całe swoje życie miała towarzyszkę sprowadziłam jej młodą szczurkę (teraz ma ok miesiąc). Przez 4 dni poznawałam je na neutralnym. Starsza co jakiś czas rzucała sie na małą, fukała na nią, ale krew się nie lała. Młoda w końcu zaczęła się przytulać do dużej, iskać ją, ale duża ma ją gdzieś :( w klatce pozwala jej jeść i pić ale czasem tak po prostu, bez przyczyny rzuci się na nią i fuka... Krew się nie leje, czasem jak już się rzuci i ją trochę wystraszy to zaczyna się myć i jak mała się ruszy tylko to albo znowu się rzuci, albo po prostu będzie jej patrzeć głeboko w oczy przez jakąś chwilę.... Moje pytanie, jest na to jakaś rada, sposób żeby duża polubiła małą? Czy muszę czekać aż się dotrą?
Moje lalunie ^^ : Zuzia i Tosia
[*] Kazimierka, Basia[/color][/i][/b]
essien15
Posty: 56
Rejestracja: wt cze 26, 2012 11:35 am

Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?

Post autor: essien15 »

A ja chcę połączyć moja Zuźkę z dwiema szczurkami, które chcę zaadoptować tu na forum, jakies konkretne rady macie bardzi edoświadczeni zaszczurzeni? :P
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?

Post autor: Malachit »

Tutaj cała masa konkretnych rad: http://szczury.org/viewtopic.php?f=16&t=1149 ;)
Wyszukiwarka nie gryzie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”