Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- Emil_Otto
- Posty: 109
- Rejestracja: śr kwie 18, 2012 7:34 pm
- Numer GG: 41416152
- Lokalizacja: Dąbrówka Marianka/Zgierz/Łódź
Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?
Mam szczurzyce (ma rok) i dziś dostałem 4 miesięczną, chciał bym je połączyć ale się boje. Postawiłem klatki obok siebie i wypuściłem tą starszą ( dziwnie reaguje, wydaje takie "grgrgr" i wykonuje gwałtowne ruchy. Boje się je razem wypuścić.. Pomoże ktoś ?
Ta 4 miesięczna jest większa od tej rocznej ;O Ta roczna to taki delikatny dumbo, a ta młodsza to husky.
Błagam o pomoc.
Ta 4 miesięczna jest większa od tej rocznej ;O Ta roczna to taki delikatny dumbo, a ta młodsza to husky.
Błagam o pomoc.
Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?
Czytałeś cokolwiek o łączeniu? Klatki nie powinny stać obok siebie, bo to raczej wzmaga agresję, niż pomaga. Wypuść obie szczurki na "neutralnym terenie", tzn. gdzieś, gdzie nigdy nie były. Np. na łóżku w innym pokoju albo w pustej wannie. Daj im się obwąchać, pobić, piszczeć. Rozdziel tylko jeśli pojawi się krew. Powinny tak pobiegać razem najdłużej jak tylko się da. Jeśli nie będzie żadnych oznak agresji, możesz je włożyć razem do wyszorowanej i przemeblowanej klatki. Jeśli będą się mocno biły, poczekaj jeszcze kilka dni i wypuszczaj je codziennie razem na neutralu, aż trochę bardziej się polubią
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
- Emil_Otto
- Posty: 109
- Rejestracja: śr kwie 18, 2012 7:34 pm
- Numer GG: 41416152
- Lokalizacja: Dąbrówka Marianka/Zgierz/Łódź
Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?
Dzięki A powiedz mi jeszcze, jak je rozdzielić w razie czego ?
Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?
Hm, siłą Po prostu zabrać jedną ze szczurzyc, tę, która oberwie, opatrzyć jej ewentualne rany, uspokoić i włożyć do oddzielnej klatki. I uważać przy rozdzielaniu kotłujących się szczurów, żeby przypadkiem samemu nie oberwać dziaba (chociaż to raczej przy samcach występuje takie prawdopodobieństwo ).
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
- Emil_Otto
- Posty: 109
- Rejestracja: śr kwie 18, 2012 7:34 pm
- Numer GG: 41416152
- Lokalizacja: Dąbrówka Marianka/Zgierz/Łódź
Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?
Jeszcze raz Ci dziękuje Mam nadzieje że wszystko się uda, i Marysia w końcu nie będzie sama
Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?
Możesz też próbować psikać wodą (w spryskiwaczu) jeśli boisz się rozdzielać siłą ale to nie zawsze działa ;p
- Pokrzywa09
- Posty: 18
- Rejestracja: śr gru 28, 2011 10:08 pm
Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?
Podłącze się do tematu.
Połączyłam dzisiaj 2 szczurzyce jedna ma 7 msc druga 1 msc, duża tłucze małą ale jej nie gryzie zostawić je na noc? boje się że duża zrobi coś młodej przez noc.
Połączyłam dzisiaj 2 szczurzyce jedna ma 7 msc druga 1 msc, duża tłucze małą ale jej nie gryzie zostawić je na noc? boje się że duża zrobi coś młodej przez noc.
Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?
Pokrzywa09, jeśli duża nie fuka na małą i nie atakuje jej agresywnie tylko dominuje ustalając hierarchie to możesz je spokojnie zostawić razem na noc
- Emil_Otto
- Posty: 109
- Rejestracja: śr kwie 18, 2012 7:34 pm
- Numer GG: 41416152
- Lokalizacja: Dąbrówka Marianka/Zgierz/Łódź
Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?
Mam problem, teraz łącze im klatki (gdyż ta jedna jest za mała jak na 2, wszystko wrzątkiem umyłem i teraz łącze, puściłem je po pokoju i Marysia tą młodszą coraz częściej atakuje .. Jestem przerażony Ona ją goni naokoło klatki, a jak ją dogoni a ona nie ma jak uciec to siada(tak że ogon ma z przodu ), a Marysia (chyba) wącha jej krocze, mam słabe nerwy, i jak słyszę ze coś piszczy to mi serce wali xD I takie gwałtowne ruchy wykonują. Ja je uspokajam klaszcząc itd. Co mam robić ? Coś z tego wyjdzie ? Czy klatki mam z powrotem rozdzielic ? ;(
Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?
Nie przerywaj im, to, że się wydzierają to tak musi być, może to wygląda strasznie (jak ja łączyłam niedawno szczury, to moja siostra aż twierdziła, że to okropne, że się biją, i żebym im przerwała, ale nie można - jak krew się nie leje, to nie dzieje się nic złego, muszą pokrzyczeć trochę, żeby udowodnić, która jest ważniejsza)
Wyszukiwarka nie gryzie
- Emil_Otto
- Posty: 109
- Rejestracja: śr kwie 18, 2012 7:34 pm
- Numer GG: 41416152
- Lokalizacja: Dąbrówka Marianka/Zgierz/Łódź
Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?
Dzięki, dzięki już smeg dużo mi podpowiedziała i pomogła
- Emil_Otto
- Posty: 109
- Rejestracja: śr kwie 18, 2012 7:34 pm
- Numer GG: 41416152
- Lokalizacja: Dąbrówka Marianka/Zgierz/Łódź
Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?
Wszystko się udała Ciulki jeszcze się biją, ale już razem mieszkają ^^
Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?
Trochę odświeżę ;p mam 2 szczurzyczki, jedna ma 2 latka niecałe i po śmierci koleżanki została sama. Dlatego że całe swoje życie miała towarzyszkę sprowadziłam jej młodą szczurkę (teraz ma ok miesiąc). Przez 4 dni poznawałam je na neutralnym. Starsza co jakiś czas rzucała sie na małą, fukała na nią, ale krew się nie lała. Młoda w końcu zaczęła się przytulać do dużej, iskać ją, ale duża ma ją gdzieś w klatce pozwala jej jeść i pić ale czasem tak po prostu, bez przyczyny rzuci się na nią i fuka... Krew się nie leje, czasem jak już się rzuci i ją trochę wystraszy to zaczyna się myć i jak mała się ruszy tylko to albo znowu się rzuci, albo po prostu będzie jej patrzeć głeboko w oczy przez jakąś chwilę.... Moje pytanie, jest na to jakaś rada, sposób żeby duża polubiła małą? Czy muszę czekać aż się dotrą?
Moje lalunie ^^ : Zuzia i Tosia
[*] Kazimierka, Basia[/color][/i][/b]
[*] Kazimierka, Basia[/color][/i][/b]
Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?
A ja chcę połączyć moja Zuźkę z dwiema szczurkami, które chcę zaadoptować tu na forum, jakies konkretne rady macie bardzi edoświadczeni zaszczurzeni?
Re: Szczurzyce, jak by tu zrobić bez rozlewu krwi ?
Tutaj cała masa konkretnych rad: http://szczury.org/viewtopic.php?f=16&t=1149
Wyszukiwarka nie gryzie