Strona 1 z 1

[NERKI] dieta podczas choroby

: czw paź 28, 2004 2:56 pm
autor: Yrsa
Hej! Nie wiem czy ktos mnie jeszcze tutaj pamieta! :)

Moja mała Lilith (coreczka mojej Misao) jest bardzo chora. Dr Wojtyś powiedziała, że prawdopodobnie to nerki. Mała dostała steryd i teraz mam jej robić zastrzyki z Cobactanu raz dziennie. Jako, że to nereczki to chciałam spytać was co takiego może, a czego nie może jeść szczurek w czasie choroby nerek?

[NERKI] dieta podczas choroby

: czw paź 28, 2004 4:29 pm
autor: moni
A czy nie powiedziała co to za choroba nerek?
Z tego co wiem to jest różnica między dietą przy zapaleniu, niewydolności czy kamieniach.

[NERKI] dieta podczas choroby

: czw paź 28, 2004 5:42 pm
autor: IVA
Niestety nigdy nie spotkałam się z choroba nerek u ogonka.
Moge jedynie powiedzieć, że przy niewydolności nerek u ludzi napewno należy wykluczyc sól i ograniczyc do minimum lub przyprawy. Poza tym warto podawać zioła moczopedne i oczyszczające (znowu tutaj sprawdzić się może pokrzywa). Dla ludzi tez niezłe jest piwo, gdyz działa mocno moczopędnie.

[NERKI] dieta podczas choroby

: pt paź 29, 2004 8:41 am
autor: Yrsa
Niestety dzisiaj w nocy moja Lilith odeszła. Nic juz nie jadła, czołgała się... To chyba była niewydolność nerek. Dr. Wojtyś powiedziała, że ona ma całe pobrużdżone nerki. Nie dało sie nic zrobić... :'(

[NERKI] dieta podczas choroby

: pt paź 29, 2004 9:14 am
autor: Banshee
:(

[NERKI] dieta podczas choroby

: pt paź 29, 2004 12:39 pm
autor: krwiopij
dzisiaj w jednej z ksiazek o gryzoniach (chyba 'male zwierzeta domowe') przeczytalam, ze przy chorobie nerek powinno sie jak najbardziej ograniczyc bialko i karmic szczurka gotowanym ryzem z dodatkiem przeparatow witaminowych... jutro jeszcze raz przejrze te ksiazke i postaram sie wiecej szczegolow zapamietac...

Yrsa, szczerze wspolczuje odejscia lilith... :(

[NERKI] dieta podczas choroby

: pt paź 29, 2004 3:23 pm
autor: Yrsa
A mi dr Wojtyś powiedziała, że trzeba dużo jugortu albo Lakcid podawac. No i dawałam jej jogurt bo i tak nic innego jej nie przechodziło przez gardło. Ale to i tak nic nie dało... :cry: