Strona 1 z 1

Guz(mieśniak) nad łapką leczenie amigdalina

: śr cze 27, 2012 10:41 am
autor: Alessa
Moja kochana Fibi ma raka :-[ umiejscowiony jest na miesniu nad łapką. Ze względu na jej wiek( ponad 2 lata)i umiejscowienie operacja wyciecia nie dość że ryzykowna to nie oszczędziłąby łapki. Wycięcie guza z marginesem mięśni=łapka bezwładna czyli=amputacja. Amputacja i pozostawienie szczura w tym wieku bez łapki nie jest dobrym pomysłem. Leczenie sterydy +antybiotyki bez skutku. Teraz ostatnia deska ratunku-z netu dowiedziałam sie o amigdalinie-witb17
http://amigdalina.com.pl/?p=174
Nie jest ona smiertelna ponieważ :,,Amigdalina jest nieszkodliwa dla zdrowych tkanek dlatego, że każda molekuła B 17 zawiera jedną jednostkę cyjanku, jedną jednostkę benzaldehydu i dwie jednostki glukozy (cukru) „zamknięte” razem. Po to, aby cyjanek mógł stać się niebezpieczny trzeba najpierw ‘otworzyć’ molekułę, aby go uwolnić. Otworzenie to jest możliwe tylko dzięki enzymowi -beta-glucosidase, który jest obecny w całym ciele ludzkim w maleńkich ilościach przy czym jego ilość znacznie wzrasta do znacznych ilości (stukrotnie wyższych) tylko w jednym miejscu: w siedlisku złośliwego narośla rakowego. Tak więc cyjanek bywa jedynie jakby „otwierany” w miejscu, gdzie znajduje się rak, z drastycznymi efektami, które całkowicie niszczą komórki rakowe.''
Teraz dawka wtyczytałam że smiertelna dawka na szczura to 500 mg/kg a Zakładajac ze w pestce znajduje sie ok 40 mg amigdaliny
co sądzicie?

Re: Guz(mieśniak) nad łapką leczenie amigdalina

: śr cze 27, 2012 11:30 am
autor: Vivil
A jak chcesz ją podawać? Poza tym przy podawaniu amigdaliny JEST możliwe zatrucie cyjankiem.

Re: Guz(mieśniak) nad łapką leczenie amigdalina

: śr cze 27, 2012 2:23 pm
autor: Niamey
Amigdalina to niestety jedna wielka ściema :( Nie wyleczysz tym szczura, ani człowieka, a dodatkowo najprawdopodobniej po prostu zatrujesz zwierzaka cyjankiem.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Amigdalina w wersji angielskiej jest więcej informacji, ale podsumowując, już dobrych parę lat temu został obalony mit o skuteczności amigdaliny w kuracjach nowotworowych.
Jeśli bardzo zależy Ci na leczeniu szczurka, to skonsultuj się np. z dr Rzepką z Medicavetu jeśli masz możliwość pojechać do Warszawy? Jeśli Cię to pocieszy, to szczurek ma szansę jeszcze trochę pożyć, nawet z tym guzem, po prostu o nią dobrze dbaj.

Re: Guz(mieśniak) nad łapką leczenie amigdalina

: śr cze 27, 2012 6:11 pm
autor: Alessa
Widze sceptyczne głosyna temat amigdaliny ale prosze o konkrety a nie wypowiedzi nie podaje bo nie, albo jest szkodliwa. Ok jeśli jest chce racjonalnych dowodów. Ludzie którzy na własnej skórze próbowali dawki wysokie według UE zabójcze jakoś żyją i mają sie dobrze, nawet amigdalina w tabletkach sprzedawana jedna kapsułka po 500mg a łykali ich wieksze ilości żyją. Wedlug UE dawka ok 2óch gorzkich pestek moreli jest smiertelna :D gdzie wiadomo że śmiertelna dawka wynosiłaby ok 30-40 sztuk więc... ::)
Ja jestem bardziej skłonna wierzyc że lek na raka nie jest w interesie fasrmacji.
Co do Wawy -nie nie mam możliwości i tak wiem że szczur może pożyć z guzem jednak jakośc tego życia i jego długośc to dwie inne sprawy. Nie chce sie poddawać...

Re: Guz(mieśniak) nad łapką leczenie amigdalina

: śr cze 27, 2012 11:20 pm
autor: Niamey
Alessa podałam Ci link ::) Spróbuj znaleźć choć jedną poważną publikację naukową o działaniu amigdaliny np. na pubmedzie. O? Nie ma? Ciekawe czemu?
Jak chcesz faszerować szczura trucizną, której rzekome działanie jest czystym oszustwem, to proszę bardzo, tylko potem nie płacz jak Ci umrze w męczarniach. Amigdalina to oszustwo. Witamina B17 nie istnieje.

Re: Guz(mieśniak) nad łapką leczenie amigdalina

: śr cze 27, 2012 11:24 pm
autor: Niamey
I tu nie chodzi o żadne normy UE, tylko o rzetelne badania naukowe. Nigdzie nie znajdziesz zweryfikowanych, rzetelnych wyników dotyczących pozytywnych skutków amigdaliny w leczeniu raka. Czyli - kolejna hochsztaplerka obliczona na ciągnięcie kasy z nieświadomych ludzi.

Re: Guz(mieśniak) nad łapką leczenie amigdalina

: śr cze 27, 2012 11:27 pm
autor: Niamey
I żeby nie było - sama byłam zainteresowana tematem jakiś czas temu, myśląc, że zawsze przyda się jakieś dodatkowe narzędzie w walce z guzami naszych zwierzaków. Niestety, wszystkie rzetelne informacje były jednoznaczne - równie skuteczne będzie posypywanie szczura pietruszką, a przynajmniej nie zaszkodzi.

Re: Guz(mieśniak) nad łapką leczenie amigdalina

: pt sie 10, 2012 6:45 pm
autor: Alessa
Eh dzis jestesmy umówione na operacje usuniecia cholerstwa...Mam mieszane uczucia i nie wiem juz co robić. Szczura ma ponad dwa lata , i boje sie budzenia po narkozie czy da rade. Jest opcja że łapka jest tak zajeta że należałoby zrobic amputacje ale w jej wieku to bez sensu . w takeij sytuacji mamy jej nei wybudzać...Kurcze czytam tpo forum i zastanawiam sie teraz czy to am sens, czy nei lepiej jej podawać p/bólowe w tych ostatich dnaich? :(

Re: Guz(mieśniak) nad łapką leczenie amigdalina

: pt sie 10, 2012 7:13 pm
autor: Paul_Julian
Możesz podawać biseptol. Mojej 2latce guz w mięsniu łapki się rozbił po biseptolu.

Re: Guz(mieśniak) nad łapką leczenie amigdalina

: śr sie 15, 2012 10:56 am
autor: Alessa
Koniec końców przed samą operacją zdecydowałam się ją odwołać. Ryzyko powikłań i niewybudzenia zbyt duże jak na jej wiek...
Fibiuszka jest normalna , żywa gdyby nie to cholerstwo.Obserwuje ją bacznie by żyło sie jej jak najlepiej w tych ostatnich dniach a gdy nadejdzie ta chwila pomoge jej odejść :'(

Paul -pytałam weta o biseptol..na raka już nie pomoże, ale dziękuje za rade .

Re: Guz(mieśniak) nad łapką leczenie amigdalina

: śr sie 15, 2012 1:26 pm
autor: Paul_Julian
Dyskutowalismy kiedyś na forum o działaniu biseptolu i stanęło na tym, że nie ma potwierdzonego dzialania i jest podawany na zasadzie "spróbujemy".
Możesz spróbowac na 2 tygodnie.

Re: Guz(mieśniak) nad łapką leczenie amigdalina

: czw sie 16, 2012 12:23 am
autor: Alessa
Oczywiście że mogę dlatego poproszę o dawkowanie jakie stosowałeś u swojej szczury oraz jej wagę i diagnozę(jaki rodzaj guza).
Z góry dziękujemy :)

Re: Guz(mieśniak) nad łapką leczenie amigdalina

: czw sie 16, 2012 12:29 am
autor: Paul_Julian
Guz był nieoperacyjny, przyrosniety do lapki. Równiez miala dobre 2 lata. Nie wiem ile wazyła :( 300-400 gram. dawkowanie to 2-3 krople 1x dz..

Tutaj http://szczury.org/viewtopic.php?f=174& ... t=biseptol jest wspomniany temat.

Oczywiście nie mamy 100% pewności co dokladnie pomoglo i nie wiem jaki to był guz, ale cos zadzialalo.