szczury.org

Od jakiegoś czasu mój szczurek dziwnie charczy podczas oddychania. Nie dzieje się tak przez cały czas, tylko głównie w nocy. Jest taki moment, że szczurek zaczyna charczeć tak, jakby miał wydzielinę w gardełku i nosku. Po kilku minutach przechodzi. Podaje mu echinacee i kiedy ją dostaje jest wszystko ok, ale kiedy robię kilkudniową przerwę charczenie powraca. Szczurek jest wesoły, je normalnie i pije. Nie widzę oznak choroby, nie jest osłabiony itp. Do weterynarza mogę jechać dopiero pod koniec tygodnia. Czy są jakieś inne sposoby na to?

nie ma innych sposobów tylko weterynarz może osłuchać i stwierdzić czy nie ma zapalenia górnych dróg oddechowych, kłopotów z sercem itp.
podawanie echinacei jest ok (ostatnio chyba częściej jest polecany betaglukan/sconamune), ale nie można tego robić w nieskończoość, być może potrzeba silniejszych leków - naprawdę polecam Ci wizytę u gryzoniowego weta, dla dobra szczurka i Twojego spokoju

Nie bagatelizuj tych odgłosów i nie zwlekaj, kilka dni to może być zbyt długo, u szczurków szybko może przejść w zapalenie oskrzeli/płuc.
Wet musi go osłuchać, ocenić czy jest to infekcja jeszcze górnych, czy już dolnych dróg oddechowych, da w razie konieczności antybiotyk, który razem z betaglukanem i bioaronem pomoże ogonkowi wyzdrowieć. Maścią majerankową mu smaruj pod noskiem kilka razy dziennie i obok klatki daj naczynko z parujacą wodą z dodatkiem kilku kropli olbas-oil.
Życzę szczurkowi szybkiego wyzdrowienia

U weta byliśmy. Fredziowi rozwinął się lekki stan zapalny dolnych dróg oddechowych. Na szczęście szybko zadziałalismy. Dostał antybiotyk i osłonowo trilaks? do karmy. Nie wiem jak to się pisze. Z drugim oszołomem wszystko ok, tylko trzeba go troszkę odchudzić

Fajnie, że od razu zadziałałaś. Antybiotyk dawaj do końca, bo to ważne (co Fredziowi przepisano?), osłonę najlepiej 1-2 godziny przed lub po podaniu leku.
A łakomczuchowi - Labofed?

Dobrze jest tez podawac podczas kurcaji antybiotykowej i jakis czas po jej zakonczeniu immune active balance jak wynika z nazwy wzmacnia odpornosc szczurka i powoduje ze choroba predko nie wróci.

Nie wiem dokładnie jaki antybiotyk bo wet nalał do strzykawki u dał bez opakowania. Ale pan zaufany, lecze u niego szczurki od 2 lat także na pewno mu nie zaszkodzi. A grubemu nic nie przepisał. Musimy kupić tylko karmę bez żadnych nasion słoneczników itp. Miałam już ją kiedyś, przypomina chrupki dla psa ale nazwy nie pamiętam

Antybiotyk dostały oba do wspólnego poidełka. Jak powiedział lekarz, Freda wyleczy natomiast Fuksowi wzmocni odporność.

Dudusiakowa, antybiotyk nie wzmacnia nigdy odpornosci:). Drugi szczur dostal profilaktycznie, nie na odpornosc.

No to miałam na myśli

Antybiotyk do wspólnego poidełka to niezbyt szczęśliwy pomysł, nie ma pewności, które ile go zażyło i czy w ogóle - a przecież antybiotyk winien być podany w dokładnie odmierzonych, zaleconych przez weta dawkach

Nie wiem co mam robić. Przez kilka tygodni po podaniu antybiotyku szczurek nie charczał, teraz jednak znowu zaczął. Jest nadal aktywny, dużo je i pije, chętnie się bawi. Tylko to charczenie. Czy może to być przejaw tego, że w mieszkaniu mam strasznie gorąco? Kiedy otwieram okno, szczurkowi jakby lżej. Chcę mu jutro kupić jakieś kropelki miętowe, żeby rozpuścić je w gorącej wodzie, niedaleko klatki. Szczurek miałby fajną inhalację. Nie chcę go ciągać znowu po weterynarzach, bo wiem jak on się strasznie wtedy boi

przy trudnościach z oddychaniem zawsze bedzie szczurkowi lepiej gdy bedzie dopływ powietrza. Polecam na okres zimowy zakupic nawilżacz (sama odkładam na to kase), poniewaz suche powietrze, przeciągi sprzyjają nawrotowi chorób. Takze stres to powoduje... Musisz znow isc do weta koniecznie.