samiec+samiec raz jeszcze
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
samiec+samiec raz jeszcze
Spotkałam maluszka z Pyszczkiem na neutralnym terenie. Maluszek nie reaguje w ogóle na obecność drygiego szczurasa, ale jak ten do niego podchodzi to strasznie piszczy. Pyszczek wąchała małego i wąchał, aż w końcu rzucił się na niego i miałam wrażenie, że pomylił jego płeć
ale nie, zaczął skrobać małego po grzbiecie, ten rozpłaszczył się na podłożu i czekał co będzie dalej, mocno przy tym pszcząc. Takie ataki powtarzały się kilka razy.
Nie bardzo znam się na szczurzych zachowaniach, szczególnie samców (zawsze miałam samiczki), więc proszę o radę: co takie zachowanie może oznaczać? Czy powinnam dalej spotykać chłopaków?
ale nie, zaczął skrobać małego po grzbiecie, ten rozpłaszczył się na podłożu i czekał co będzie dalej, mocno przy tym pszcząc. Takie ataki powtarzały się kilka razy.
Nie bardzo znam się na szczurzych zachowaniach, szczególnie samców (zawsze miałam samiczki), więc proszę o radę: co takie zachowanie może oznaczać? Czy powinnam dalej spotykać chłopaków?
i odszedl syjamski kawalek mnie...
przydeszł balijski...
przydeszł balijski...
samiec+samiec raz jeszcze
ech... zaczynają się walki o dominację a mały piszczy bo maluchy z reguły histeryzują
samiec+samiec raz jeszcze
Ale co mam zrobić, duży nie zrobi małemu krzywdy?
i odszedl syjamski kawalek mnie...
przydeszł balijski...
przydeszł balijski...
samiec+samiec raz jeszcze
nie zrobi jakby się krew lała to wtedy je rozdziel (ale szanse na rozlew krwi masz znikome ) i nie rozdzielaj ich jak mały będzie dostawał bęcki, tak zawsze jest a im starszy szzczur tym trudniej go połączyć z innym...
samiec+samiec raz jeszcze
duży ma jakieś 9 m-cy
i odszedl syjamski kawalek mnie...
przydeszł balijski...
przydeszł balijski...
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
- Kontakt:
samiec+samiec raz jeszcze
Ja to sie dopiero boje,co bedzie jak wezme to biedactwo z wawy :twisted: ...on ma juz z 1,5 roku, Groszek ma 0,5... no i nie wiem,czy nie dokupic drugiej klatki :? .
UWAGA! NIE NA TEMAT! ps.ile u was kosztuja transporterki?
UWAGA! NIE NA TEMAT! ps.ile u was kosztuja transporterki?
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
samiec+samiec raz jeszcze
ja kupiłam za 23 zł
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
- Kontakt:
samiec+samiec raz jeszcze
Heh,mi chciano dzisiaj wcisnac taki maly za 40zl;/
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
samiec+samiec raz jeszcze
Prostuję temat : mały jest malutki, 6-7 tygodni.
Ale już widzę postępy, sposób dość nietypowy - natarłam futerko maluszka moczem dużego i już są bracia. Chwilowo nie mieszkają razem, ale w pniedziałek idę po nową duużą klatę. Oczywiście jak się spotykają cały czas obserwuję.
Ale już widzę postępy, sposób dość nietypowy - natarłam futerko maluszka moczem dużego i już są bracia. Chwilowo nie mieszkają razem, ale w pniedziałek idę po nową duużą klatę. Oczywiście jak się spotykają cały czas obserwuję.
i odszedl syjamski kawalek mnie...
przydeszł balijski...
przydeszł balijski...
samiec+samiec raz jeszcze
a czemu nie mieszkaja razem?
Pomarańczowa, jak chcesz to możemy się dogadać i ja Ci kupię taki jaki ja mam odezwij się do mnie na gg: 3868882
Pomarańczowa, jak chcesz to możemy się dogadać i ja Ci kupię taki jaki ja mam odezwij się do mnie na gg: 3868882
samiec+samiec raz jeszcze
Bo dopiero jutro kupię im nową duża klatkę, ta obecna jest przeznaczona tylko dla 1 szczura.
i odszedl syjamski kawalek mnie...
przydeszł balijski...
przydeszł balijski...
samiec+samiec raz jeszcze
Ja jak próbowałam połączyć moje szczurki, to mi to za bardzo nie wyszło... różnica między nimi była, ok 7 miesięcy. Puszczałam oba na neutralnym terenie, ale zawsze dochodziło do starć i to takich, że gryzły się do krwi. Raz były w razem w klatce i już myślałam, że będzie dobrze, ale wyszłam na minutke i już zaczęły się walki... teraz szczurki są już dużo starsze (Igor ma 2,5, a Bonio ponad 3 lata) i się zastanawiałam czy nie spróbować jeszcze raz je połączyć, ale nie wiem czy to ma jakiś sens... Głównie chciałabym żeby były razem, ponieważ ostatnio mam bardzo mało czasu i nie mogę obu poświęcać tyle uwagi ile dotychczasz. Może razem by się nie nudziły?
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
- Kontakt:
samiec+samiec raz jeszcze
No to mnie przestraszylas... za tydzien do mojej happy company (narazie skladajacej sie z jednego szczura ^^) ma dolaczyc poltoraroczny facet...
oj,czuje ze sie bedzie dzialo... ale jak sie nie polubia, to ja nie wiem,co ja zrobie...
ps.Masterton...a skad wzielas mocz tego starszego? :oops:
oj,czuje ze sie bedzie dzialo... ale jak sie nie polubia, to ja nie wiem,co ja zrobie...
ps.Masterton...a skad wzielas mocz tego starszego? :oops:
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
samiec+samiec raz jeszcze
Zapewne z zasikanej ściółki...