[SERCE]Opuchlizna
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
[SERCE]Opuchlizna
Jest cała opuchnięta, zaczeło się od opuchlizny na łapkach i na brzuchu. Teraz jest spuchnięta cała. Czy ktoś z Was może mi pomóc?
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
- Kontakt:
Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...
Jak dlugo to juz trwa?
Radze napisac na gg do np.krwiopijki,bo ona wie...no wie wszystko...
Radze napisac na gg do np.krwiopijki,bo ona wie...no wie wszystko...
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...
jaki nr jest jej gg? Proszę podaj...
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
- Kontakt:
Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...
Jest w jej profilu: 3805928
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...
Nie ma Jej na gg, jej, co ja mam robić??
Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...
zadzwonić do weta i umówić się na wizytę.
w domu szaleją --> Czika (psica), i ogoniaste: Brązowa, Nika, Lilith,Dara i Tavi
gdzieś tam --> Szatan, Czedar, Gałka,Zuzu, Kremówka, Gryzelda,Mamuśka, Cykorka i Kreska.....
gdzieś tam --> Szatan, Czedar, Gałka,Zuzu, Kremówka, Gryzelda,Mamuśka, Cykorka i Kreska.....
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
- Kontakt:
Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...
Uzyc opcji "szukaj":
http://szczury.org/showthread.php?pid=3 ... izna#32407
http://szczury.org/showthread.php?pid=4 ... izna#40372
http://szczury.org/showthread.php?pid=4 ... opuchlizna
http://szczury.org/showthread.php?pid=4 ... izna#44347
http://szczury.org/showthread.php?pid=1 ... izna#10219
http://szczury.org/showthread.php?pid=3 ... iete#37353
nie jestem pewna czy one wszystkie sa na temat,bo staralam sie wybrac jak najszybciej...
http://szczury.org/showthread.php?pid=3 ... izna#32407
http://szczury.org/showthread.php?pid=4 ... izna#40372
http://szczury.org/showthread.php?pid=4 ... opuchlizna
http://szczury.org/showthread.php?pid=4 ... izna#44347
http://szczury.org/showthread.php?pid=1 ... izna#10219
http://szczury.org/showthread.php?pid=3 ... iete#37353
nie jestem pewna czy one wszystkie sa na temat,bo staralam sie wybrac jak najszybciej...
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...
Już byłam, powiedział że to niewydolność krążenia i żeby dawać jej lek Aspargin, to jest na sikanie. A drugi powiedział że to rak. I że jest za stara żeby z tego wyjść. Ale ja się boję że ona cierpi, jest taka opuchnięta. Je i pije, ale nie wiem czy coś ją nie boli.
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
- Kontakt:
Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...
Czyli dwierozne diagnozy? I co z tym zrobic?
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...
Ja myślę że to ta niewydolność, bo to podobno z tąd ta opuchlizna. Ona nie jest osowiała, chce nadal szybko chodzić, ale jej ciężko. Jest tak opchnięta, że nie może nawet sobie jedzenia w łapki wziąść. Ale je, je i pije.
Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...
Dagi, skad jestes? bardzo wazne, zebys jak najszybciej skontaktowala sie z dobrym (znajacym sie dobrze na gryzoniach - naprawde niewielu sie zna) weterynarzem i dala mu szczurcie do obejrzenia... mala musi byc dokladnie przebadana... jaki to rodzaj opuchlizny? zbadaj jej brzuszek - jest miekki czy twardy? i w jakim wieku jest szczurka?
moczopednie dzialaja tez wywar z pietruszki i pokrzywa... na pewno uda ci sie kupic w sklepie zielarskim... moze pomoga szczurci...
na teraz radze jak najlepiej zajac sie mala... tak jak kazdym innym chorym ogonkiem... jesli mozesz - przenies ja do jakiegos jednopietrowego pojemnika lub zablokuj wejscie na pieterko (to oszczedzi jej stresu zwiazanego z przeprowadzka, a uniemozliwi spadniecie z gory i zrobienie sobie krzywdy)... zadbaj, zeby miala cieplo... okryj klatke kocem, wloz jej do srodka butelke z ciepla woda... jesli masz poduszke elektryczna - ustaw na najnizsze grzanie i poloz pod polowe klatki... pilnuj, zeby miala blisko do poidelka... do jedzenia podaj kaszke, jogurt, gerbera, czy cos innego miekkiego i odzywczego... i przedewszystkim - badz przy niej...niech czuje, ze nie jest sama, ze jestes blisko... nie wiem, jak powazny jest stan twojej szczurci... nie wiem, czy z tego wyjdzie... teraz najwazniejsze jest, zebyscie byly razem i jak najbardziej cieszyly sie soba nawzajem...
poki mala je i pije - nie poddala sie i chce zyc... kiedy przestanie - musisz powaznie zostanowic sie, czy nie pomoc jej odejsc...
dziekuje za okazane mi zaufanie... sama nie wiem, czy jestem go warta - szczurami zajmuje sie dopiero rok i mam niewielkie wlasne doswiadczenie... ale obiecuje zrobic co w mojejmocy, zeby pomoc... na gg jestem praktycznie caly czas - tyle ze niewidoczna... pisac mozna o kazdej porze dnia i nocy... prodzej czy pozniej przeczytam i odpowiem...
moczopednie dzialaja tez wywar z pietruszki i pokrzywa... na pewno uda ci sie kupic w sklepie zielarskim... moze pomoga szczurci...
na teraz radze jak najlepiej zajac sie mala... tak jak kazdym innym chorym ogonkiem... jesli mozesz - przenies ja do jakiegos jednopietrowego pojemnika lub zablokuj wejscie na pieterko (to oszczedzi jej stresu zwiazanego z przeprowadzka, a uniemozliwi spadniecie z gory i zrobienie sobie krzywdy)... zadbaj, zeby miala cieplo... okryj klatke kocem, wloz jej do srodka butelke z ciepla woda... jesli masz poduszke elektryczna - ustaw na najnizsze grzanie i poloz pod polowe klatki... pilnuj, zeby miala blisko do poidelka... do jedzenia podaj kaszke, jogurt, gerbera, czy cos innego miekkiego i odzywczego... i przedewszystkim - badz przy niej...niech czuje, ze nie jest sama, ze jestes blisko... nie wiem, jak powazny jest stan twojej szczurci... nie wiem, czy z tego wyjdzie... teraz najwazniejsze jest, zebyscie byly razem i jak najbardziej cieszyly sie soba nawzajem...
poki mala je i pije - nie poddala sie i chce zyc... kiedy przestanie - musisz powaznie zostanowic sie, czy nie pomoc jej odejsc...
dziekuje za okazane mi zaufanie... sama nie wiem, czy jestem go warta - szczurami zajmuje sie dopiero rok i mam niewielkie wlasne doswiadczenie... ale obiecuje zrobic co w mojejmocy, zeby pomoc... na gg jestem praktycznie caly czas - tyle ze niewidoczna... pisac mozna o kazdej porze dnia i nocy... prodzej czy pozniej przeczytam i odpowiem...
Ostatnio zmieniony ndz lis 21, 2004 12:50 am przez krwiopij, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
- Kontakt:
Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...
A nie mowilam,wiedzialam do kogo trzeba sie zglosic
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...
Szukałam właśnie cały czas jeszcze raz lekarza, i znalazłam blisko domu, podobno dobry, ale... (jestem z Warszawy). Ona ma 2 lata i 2 miesiące, ona właśnie zrobiła się bardzo ożywiona, i nie wiem czy mi się nie zdaje przypadkiem, ale chyba jej tak troszeńke ta opchlizna zeszła. Zaraz dokończe...
Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...
Bardzo Ci dziękuje za tą odpowiedź. Do tego weterynarza mogę się wybrać dopiero od 9:00 rano. Wiesz, może to ten lek na siusianie jej pomógł. Aha, pytałaś o brzuszek, więc nie jest on twardy. To dobrze? Pisze tak nierzeczowo i niekonkretnie, ale jestem bardzo zdenerwowana .
Mój Szczur, pomocy!!! Jest spuchnięta cała...
A czy może mi może polecić takich konkretnych weterynarzy od szczurków? Wiem, że nie jesteś z Warszawy, ale może coś słyszałaś...