Strona 1 z 2

Porażenie prądem !

: wt lut 05, 2013 12:33 pm
autor: Eskaaaa1
Witam , wczoraj wieczorem wydarzył się nieszczęśliwy wypadek , a mianowicie jeden z moich szczurków ugryzł kabel ,którego kawałek wystawał zpoza osłonki . Po szybkiej akcji odłączenia prądu i ratowania ogonka , odrazu udałam się do weta .
Niestety maluchowi wypaliło prawie całą dolną wargę . Dostał leki przeciwbólowe , chyba sterydy i maść do smarowania pyszczka .Wet kazał pokazać się w czwartek na kontroli .

Jednak wet nie dał nic pozatym , stąd moje pytanie , czy moge podawać coś szczurkowi aby zmniejszyć ból , mimo iż póki co nie wygląda żeby bardzo go bolało.
I co najlepiej podawać małemu do jedzenia , rano dałam mu kilka chrupków kukurydzianych dla gryzoni , ale biedaczkowi ciężko je jeść więc rozmoczyłam je w mleku i dopiero trochę zjadł , ale chrupki szybko mu się przejadły. I nie mam pomysłu co mu podać aby nie zaszkodzić ranie ?

Re: Porażnie prądem !

: wt lut 05, 2013 12:40 pm
autor: cvercetti
U nas przebojem są płatki owsiane (zalane wrzątkiem, podane po ostudzeniu z paroma kroplami mleka).
Możesz spróbować z jakimiś gotowanymi warzywami, np marchewkę na miękko zrobić.

Re: Porażnie prądem !

: wt lut 05, 2013 12:48 pm
autor: unipaks
Gerberki dla dzieci warzywne i warzywno - mięsne (można robić samemu albo kupić), różne papki ryżowe i td. Możesz podawać mu z palca albo, jeśli zechce, bezpośrednio do pysia stzykawką bez igły - daj mu najpierw powąchać pachnącą jedzeniem końcówkę, potem próbuj podawać z boku pyszczka, naciskając delikatnie tłoczek.U prawie każdego weta, bez szczurka możesz kupić saszetkę proszku Convalescence Support dla kota i sporządzać papkę z wodą, z dodatkiem innego jedzonka lub samą. Kosztuje zwykle kilka złotych, zawiera niezbędne dla zdrowia substancje
Wargę można smarować żelem na rany Solcoseryl żel; a jaką maść mu przepisał wet?
Życzę ogonkowi szybkiego zagojenia się rany; mam nadzieję że serduszko i inne organy nie ucierpiały

Re: Porażnie prądem !

: wt lut 05, 2013 12:55 pm
autor: Eskaaaa1
Tak myślałam ,aby podać małemu gerberki bądz jakieś ugotowane warzywa , ale wolałam się upewnić , czy nie zaszkodze małemu.
Co do mości to niestety nie pamiętam nazwy , ponieważ maść została zamówiona dopiero na dziś, więc receptę zostawiłam w aptece, a dopiero po 14 mam ja odebrać.

Re: Porażnie prądem !

: wt lut 05, 2013 12:59 pm
autor: Iguta87
Jeśli dostał steryd to nie powinno go boleć, bo ma on działanie przeciwbólowe i jest to lek o przedłużonym działaniu- powinien działać 7-8 dni- tak przynajmniej mówi mój weterynarz.

Jak się boisz że zacznie go boleć to obserwuj go a, jeśli przed planowaną wizytą u weta zobaczysz że coś jest nie tak, to się też nie zastanawiaj tylko idź wcześniej- mi się nieraz tak zdarzyło i zawsze okazywało się że słusznie się pospieszyłam.

unipaks napisała wszystko o jedzeniu które możesz podawać, ja polecam jeszcze rozgniecionego banana;) i koniecznie mieszaj Convalescence Support z czymś smacznym bo samo jest paskudne;)

Trzymam kciuki za malucha;)

Re: Porażnie prądem !

: wt lut 05, 2013 1:37 pm
autor: Hanka&Medyk
Ze smacznego papkowatego jedzenia do rozrabiania jest jeszcze Sinlac, do kupienia np. w Rossmannie.

Re: Porażnie prądem !

: wt lut 05, 2013 2:14 pm
autor: unipaks
Tylko że smaczny Sinlac ma sporo cukru w składzie; także Nutridrink, i lepiej je stosować w sytuacjach naprawdę podbramkowych, kiedy szczurek nic już nie je i opada z sił.
Iguta, masz mocno rozpaskudzone ogony ;D ;) Convalescence nie jest wcale wstrętne, szczurasy jedzą dość chętnie, a u ol. Stanza się nawet rozsmakowała :D
Cóż, niektórym nie wchodzi nawet Lakcid ::) :P co szczur, to inne gusta; zawsze można przemycać, np dodając mleka zbożowe :)

Re: Porażnie prądem !

: wt lut 05, 2013 2:32 pm
autor: Eskaaaa1
Mały zjadł już trochę gerberka , a o 16 jadę kupić Convalescence Support .
Co do maści jet to FLUCINAR N , wet kazał smarować pyszczek 2 razy dzieńnie .Póki co jest dobrze mały jest wmiare aktywny i co jakiś czas chce wyjść z klatki , jednak większość czasu przesypia , co mnie nie dziwi .

Mam jeszcze jedno pytanie , ponieważ narazie oddzieliłam ogonka od reszty stadka , ponieważ boje się żeby ranka się nie zapaskudziła. Czy może lepiej żeby wrócił do towarzyszy?

Re: Porażnie prądem !

: wt lut 05, 2013 2:44 pm
autor: unipaks
A może umieścisz go z jednym spokojnym w chorobówce nadzień, dwa? Daj tam czyściutkie ręczniczki papierowe białe, żadnej ściółki, żwirku itp żeby nie zainfekować rany, a z towarzyszem będzie radośniejszy, stres samotności opóźnia zdrowienie (więc gojenie też)
Sen to zdrowie, no i przez sen mniej boli. Ale z kumplem lepiej się śpi :)

Re: Porażnie prądem !

: wt lut 05, 2013 2:52 pm
autor: Eskaaaa1
hehe probelm w tym że żaden nie jest spokojny :) wszystkie mają ADHD .

Re: Porażnie prądem !

: wt lut 05, 2013 3:05 pm
autor: unipaks
Może w chorobówce towarzysz nie będzie aż tak wariował? Chodzi o to, by nie był to szczurek agresywny; poparzony ogonek szybciej będzie zdrowiał niż w izolacji

Re: Porażnie prądem !

: wt lut 05, 2013 4:28 pm
autor: Eskaaaa1
Rozumien , ale narazie nie wygląda jakby domagał się towarzystwa , cały czas śpi i nie interesuje się kolegami .

Re: Porażnie prądem !

: wt lut 05, 2013 4:47 pm
autor: unipaks
Sama najlepiej zaobserwujesz, czy jeszcze odreagowuje ból i stres i dobrze mu robi spokój na boku, czy już brakuje mu ciepła drugiego futerka; niech nabiera sił bidulek :)

Re: Porażnie prądem !

: wt lut 05, 2013 5:59 pm
autor: Eskaaaa1
Chyba jednak wybrał mieszkanie z towarzyszami, ponieważ kiedy wyszedł na mały spacer strasznie chciał wejść do swojej klatki . Więc wyszorowałam całą klatkę wymieniłam wszystkie hamaczki i zamiast żwirku dałam zwykły ręcznik papierowy .
Razem z kumplami czuje się chyba lepiej, nawet próbował podjadać ziarenka .

Chciałam podziękować wszystkim za tak szybka odpowiedz :)

Re: Porażnie prądem !

: wt lut 05, 2013 6:02 pm
autor: Iguta87
unipaks, właściwie to ja tym kotka odkarmiałam, i on mimo że ledwo żywy wyrywał się jak wariat i pluł na wszystkie strony ;) kosztowałam tego i szczerze mówiąc mi też nie podchodzi :P

ale może masz rację że ogony nie będą wybrzydzać, w końcu to stworzenia wszystkożerne ;)