Krwawiąca rana

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Sardyna
Posty: 193
Rejestracja: pn gru 24, 2012 11:50 pm
Numer GG: 10588149
Lokalizacja: Łódź

Krwawiąca rana

Post autor: Sardyna »

Pilna sytuacja - nasza samiczka miała sporej wielkości strupek po zastrzykach, który ładnie się goił, ale nie wiedzieć czemu strupek został zerwany i ranka silnie krwawi. Nie wiem, zaczepiła ją któraś pazurem, sama o coś zahaczyła, nieważne, ważne natomiast jest to, że muszę koniecznie pomóc szczurce, a do weta pojechać mogę najprędzej jutro. Rankę przemyłem wodą utlenioną, mocno się pieniło, krew mimo wszystko nadal leci (bardzo nieznacznie, ale jednak). Szczurekw trybie natychmiastowym trafił do chorobówki, ale mam pytanie, czy w jakikolwiek sposób mogę jej pomóc? Nie zachowuje się, jakby ją to specjalnie obchodziło, że ma wielką, krwawiącą ranę, nie wiem nawet czy zdaje sobie sprawę z tego co się dzieje. Jedyne co, to wyrywa się z chorobówki i chce do klatki, do koleżanek. Na pewno nie było bójki, spokój w klatce, to musiał być nieszczęśliwy wypadek.

Proszę o pomoc, sprawa wydaje się pilna.
Ze mną: Chrupka, Parówka, Kawa, Śrubka, Marcelka 2

Za TM: Marcelka, Fasolka, Łatka, Usia, Kluska, Plamka, Perła

Obrazek
Awatar użytkownika
Sardyna
Posty: 193
Rejestracja: pn gru 24, 2012 11:50 pm
Numer GG: 10588149
Lokalizacja: Łódź

Re: Krwawiąca rana

Post autor: Sardyna »

Dobra, pisałem trochę nieskładnie, być może z nerwów...

Ranka silnie krwawiła, a wnioskuję to po wielkości rany i fakcie, że futerko jest krwią zabrudzone, w tym momencie krwi leci coraz mniej, ale jednak.
Ze mną: Chrupka, Parówka, Kawa, Śrubka, Marcelka 2

Za TM: Marcelka, Fasolka, Łatka, Usia, Kluska, Plamka, Perła

Obrazek
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Krwawiąca rana

Post autor: noovaa »

krew możesz zatamować mąką ziemniaczaną. Raczej więcej nie pomożesz skoro rana już odkażona.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
sylwiaj
Posty: 1487
Rejestracja: pn paź 17, 2011 10:18 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Krwawiąca rana

Post autor: sylwiaj »

ja zwierze straci duzo krwi to mozna dac gorzkiej czekolady, stawia na nogi i ma żelazo:)
u Aniołków:Krecik, Muszka, Czerniak, Gadzinka, Kluska, Pralka, Cola, Parówka, Twister

ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
Awatar użytkownika
Sardyna
Posty: 193
Rejestracja: pn gru 24, 2012 11:50 pm
Numer GG: 10588149
Lokalizacja: Łódź

Re: Krwawiąca rana

Post autor: Sardyna »

Ciężko stwierdzić ile krwi straciła, bo nie wiem po jakim czasie od momentu krwawienia zauważyłem, że coś jest nie tak. Nie sądzę jednak, żeby ubytek był spory, bo samiczka zachowuje się normalnie, a pewnie gdyby straciła sporo krwi, byłaby osłabiona. Ta natomiast wyrywa się jak głupia, byle tylko wrócić do dziewczyn. Krew przestała lecieć niedługo po tym, jak przemyliśmy rankę wodą utlenioną, teraz szczurka śpi, niestety w chorobówce. Przez chwilę rozważałem dodanie do klatki koleżanki, coby samotna nie była, ale boję się, że któraś może pazurkiem ją zaczepić w tym miejscu. Wolę, żeby pobyła jakiś czas sama (jedynie na wybiegach spotkania z koleżankami, ale tylko pod naszą kontrolą) i żeby w spokoju się to zagoiło.

Dziękuję za rady, trochę spanikowałem jak zobaczyłem krwawiącego szczurka, ale sytuacja już jest chyba opanowana :)
Ze mną: Chrupka, Parówka, Kawa, Śrubka, Marcelka 2

Za TM: Marcelka, Fasolka, Łatka, Usia, Kluska, Plamka, Perła

Obrazek
Awatar użytkownika
sylwiaj
Posty: 1487
Rejestracja: pn paź 17, 2011 10:18 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Krwawiąca rana

Post autor: sylwiaj »

jak ma siłę to nic jej nie będzie tylko zabezpiecz jakoś rane bo moze znów ja rozdrapac:)
Jak kiedys Musia martwice rozdrapała to wszystko w transporterku było we krwi i była jak kukiełka. Dogrzałam ja wtedy, dałam kostkę gorzkiej czekolady i po 2h mała zaczęła pelzac a potem chodzic:)
u Aniołków:Krecik, Muszka, Czerniak, Gadzinka, Kluska, Pralka, Cola, Parówka, Twister

ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
Awatar użytkownika
mel
Posty: 67
Rejestracja: sob lis 24, 2012 10:27 pm

Re: Krwawiąca rana

Post autor: mel »

mam podobny problem... myślicie, że obmycie rany, odkażenie wystarczy i izolacja wystarczy jako doraźna pomoc? Nie stosujecie jakiejś maści w celu szybszego gojenia, załagodzenia stanu?
Ze mną: Bizou
W serduchu: Albi [02.09.12 - 14.06.13], Arisa [21.01.13 - 17.08.14] i Juka [21.01.13 - 09.01.15] Gutka [01.11.12 - 23.01.15]
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Krwawiąca rana

Post autor: unipaks »

Jeśli rana się nie paprze i jest czysta, to nawet niczego poza odkażeniem Rivanolem czy też Octeniseptem nie potrzebuje :) ; rany powinny oddychać, więc smarowanie maścią im nie służy. Dla przyspieszenia gojenia przydatny jest dializat Solcoseryl Żel. (nie maść)
Jeśli krwawienie jest duże, należy ranę schłodzić, doraźnie można też przyłożyć mąkę ziemniaczaną dla zatrzymania krwawienia; dbać o czystość, by niczym nie zainfekować
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
mel
Posty: 67
Rejestracja: sob lis 24, 2012 10:27 pm

Re: Krwawiąca rana

Post autor: mel »

Krwawienie w tym momencie ustało. Dzięki za radę dot oddychania rany - racja, zawsze o tym zapominam gdy mam własne ;) Najbardziej niepokoi mnie to, że rankę ma w miejscu gdzie łatwo jest jej ją lizać i podgryzać. Wszystko powstało od zadrapania, które tylko leciutko podkrwawiło kilka dni temu, dziś jak wróciłam do domu zauważyłam krew na drewnianej półce - okazało się, że albo mała sobie grzebała w tym sama, albo 'grzebała' w tym jej koleżanka. W każdym razie rana się powiększyła i pogłębiła. Zastanawiam się czy jest sposób na to by oduczyć ją podlizywania tej rany - nie sądzę, by to służyło rance i samej szczurze kiedy robi to po odkażaniu kiedy te środki w jakimś stopniu pozostają jej na ranie i skórze wokół rany.
Ze mną: Bizou
W serduchu: Albi [02.09.12 - 14.06.13], Arisa [21.01.13 - 17.08.14] i Juka [21.01.13 - 09.01.15] Gutka [01.11.12 - 23.01.15]
Awatar użytkownika
sylwiaj
Posty: 1487
Rejestracja: pn paź 17, 2011 10:18 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Krwawiąca rana

Post autor: sylwiaj »

moge jeszcze polecic do odkarzania nadmanganian potasu - nie szczypie a jak szczur go zliże to nic sie nie stanie (służy również do odkażania jamy ustnej;))
u Aniołków:Krecik, Muszka, Czerniak, Gadzinka, Kluska, Pralka, Cola, Parówka, Twister

ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
Awatar użytkownika
mel
Posty: 67
Rejestracja: sob lis 24, 2012 10:27 pm

Re: Krwawiąca rana

Post autor: mel »

O-o-oooo! o coś takiego mi chodziło, dzięki
Niby działam po części w branży medycznej, ale z odkażaniem ran zawsze miałam problem ;)
Ze mną: Bizou
W serduchu: Albi [02.09.12 - 14.06.13], Arisa [21.01.13 - 17.08.14] i Juka [21.01.13 - 09.01.15] Gutka [01.11.12 - 23.01.15]
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Krwawiąca rana

Post autor: Paul_Julian »

Nadmanganian chyba trzeba rozcieńczac, inaczej może narobić bardzo dużo szkody.

Najlepszy jest octenisept.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Krwawiąca rana

Post autor: Hanka&Medyk »

Nadmanganian nierozcieńczony, a dokładniej z przyłożeniem tabletki stosuje się wyłącznie na krwawiące palce po odłamaniu paznokcia. Rana wtedy tak bardzo krwawi, że w sumie niczym innym nie da się zatamować. W pozostałych przypadkach faktycznie lepiej rozcieńczyć lub użyć Octenisteptu albo Riwanolu.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Krwawiąca rana

Post autor: Paul_Julian »

O ile dobrze pamiętam "fioletem" (czyli nadmanganianem) wetka przypalała naczynka krwionosne przy krwawieniu u jednej z moich szczurzyc. Był mocno fioletowy, w strzykawce ( ale z tego co wiem, to barwi nawet w malym stężeniu). Więc, dokładnie tak jak pisze Hanka&Medyk.
Lepiej nie ryzykować, jesli nie wiemy jak rozcieńczyć. Jodyna tez jest "podstępna", mam bliznę, bo mi przypaliło skórę >_<

Co do odkażania jamy ustnej. Mozna spokojnie stosować wodę utlenioną, ale bardzo sie pieni i ma wstrętny posmak. (rada od pani stomatolog). taki troche offtop :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
sylwiaj
Posty: 1487
Rejestracja: pn paź 17, 2011 10:18 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Krwawiąca rana

Post autor: sylwiaj »

no własnie z nadmanganian trzeba umieć rozcieńczyć - musi byc lekko różowy i wtedy nic sie nie dzieje ja zostanie zlizany:)
Kon w tam gdzie tacjonuje ma problemy z jamą ustną i ma ja płukaną tez nadmangaianem tyle ze w mocniejszym stężeniu - az fiolet. Mysle ze drazniące sie to staje dopiero przy kolorze brązowym:)
u Aniołków:Krecik, Muszka, Czerniak, Gadzinka, Kluska, Pralka, Cola, Parówka, Twister

ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”