krew niewiadomego pochodzenia..

Niepokojące zachowania szczurów, objawy chorób i ich leczenie.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
puudi
Posty: 49
Rejestracja: ndz sty 06, 2013 5:24 pm
Numer GG: 11020903
Lokalizacja: Gdynia

krew niewiadomego pochodzenia..

Post autor: puudi »

posprzątałam klatkę, umyłam półki. chwilę później przychodzę do pokoju a na półce i pręcie ślady krwi.. dziewczyny sikają na półki ale przejechałam miejsce obok patyczkiem do ucha i nie jest to krew z moczem. obie samiczki mają około roku. wyjęłam je z klatki i obejrzałam, ale żadnych ranek nie widać ani nic niepokojącego.. biegają po pokoju jak zawsze. iść do weterynarza czy obserwować tylko? dodaję link do zdjęcia http://i45.tinypic.com/rtfj4l.jpg
Jak ćwiczyć pa­mięć, by umieć zapominać?
Awatar użytkownika
puudi
Posty: 49
Rejestracja: ndz sty 06, 2013 5:24 pm
Numer GG: 11020903
Lokalizacja: Gdynia

Re: krew niewiadomego pochodzenia..

Post autor: puudi »

plamki na kanapie.. jest ciemna wiec nie widac koloru ale domyslam sie, ze znowu krew.. lepiej pojade do weta i juz wiem, ze chodzi o albinoske :(
Jak ćwiczyć pa­mięć, by umieć zapominać?
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: krew niewiadomego pochodzenia..

Post autor: akzi »

czy szczurka jest wysterylizowana ?
jeżeli nie to może to byc krew z pochy na skutek ropomacicza
szczura jeszcze dziś powinna przejść operacje sterylizacji
skąd jesteś ?
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
puudi
Posty: 49
Rejestracja: ndz sty 06, 2013 5:24 pm
Numer GG: 11020903
Lokalizacja: Gdynia

Re: krew niewiadomego pochodzenia..

Post autor: puudi »

z Gdyni
Jak ćwiczyć pa­mięć, by umieć zapominać?
Awatar użytkownika
puudi
Posty: 49
Rejestracja: ndz sty 06, 2013 5:24 pm
Numer GG: 11020903
Lokalizacja: Gdynia

Re: krew niewiadomego pochodzenia..

Post autor: puudi »

raczej nie, adoptowałam ją 2 miesiące temu
Jak ćwiczyć pa­mięć, by umieć zapominać?
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: krew niewiadomego pochodzenia..

Post autor: akzi »

poczekaj zaraz znajdę jakiegos weta polecanego od nas z forum
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: krew niewiadomego pochodzenia..

Post autor: akzi »

http://szczury.org/viewtopic.php?f=13&t ... lit=gdynia
tutaj masz jakis wetów z gdyni, przewertuj temat i jedź koniecznie jeszcze dziś
przewaznie jak leci krew z pochwy szczury muszą trafić na stół operacyjny jak naszybciej.
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
puudi
Posty: 49
Rejestracja: ndz sty 06, 2013 5:24 pm
Numer GG: 11020903
Lokalizacja: Gdynia

Re: krew niewiadomego pochodzenia..

Post autor: puudi »

okazało się, że to nie krew tylko substancja bardzo podobnie wyglądająca, której nazwy nie pamiętam "wykichana" pod wpływem stresu.. mała się musiała sprzątania w klatce przestraszyć. uff..
Jak ćwiczyć pa­mięć, by umieć zapominać?
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: krew niewiadomego pochodzenia..

Post autor: saszenka »

Porfiryna? Z opisu myślałam, że mnóstwo tego. Aż tyle może być porfiryny?
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
puudi
Posty: 49
Rejestracja: ndz sty 06, 2013 5:24 pm
Numer GG: 11020903
Lokalizacja: Gdynia

Re: krew niewiadomego pochodzenia..

Post autor: puudi »

tak ,właśnie porfiryna. w wielu miejscach w małych ilościach.. nie sądziłam, że to z noska bo wyglądał normalnie, niestety ani razu nie zauważyłam skąd to się wzięło i stąd nie wiedziałam jak się zabrać za wyszukiwanie. :/ ale wet przyjął od razu, zadał kila pytań i się wyjaśniło.
Jak ćwiczyć pa­mięć, by umieć zapominać?
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: krew niewiadomego pochodzenia..

Post autor: saszenka »

No dobrze, że to nie krew, bo już grozą powiało :)
Poczytaj na forum o porfirynie (pewnie już to robisz), może być na nosku, oczkach i uszkach z różnych powodów. Taka lampka alarmowa ;)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
puudi
Posty: 49
Rejestracja: ndz sty 06, 2013 5:24 pm
Numer GG: 11020903
Lokalizacja: Gdynia

Re: krew niewiadomego pochodzenia..

Post autor: puudi »

tak, czytałam do tego wet poświęcił mi sporo czasu na rozmowę i już wiem co i jak. :)
Jak ćwiczyć pa­mięć, by umieć zapominać?
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: krew niewiadomego pochodzenia..

Post autor: akzi »

czyli od czego ta porfina ? bo jest jest duzo za duzo ?
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
puudi
Posty: 49
Rejestracja: ndz sty 06, 2013 5:24 pm
Numer GG: 11020903
Lokalizacja: Gdynia

Re: krew niewiadomego pochodzenia..

Post autor: puudi »

jak pisałam wyżej nie było tego tak dużo, tylko w wielu miejscach.. mała się zestresowała porządkami w klatce, do tego zabrałam jej polarową kryjówkę, ale tak już sikami śmierdziała, ze musiałam to zrobić.. w dodatku mieszka u mnie dopiero miesiąc :-X
Jak ćwiczyć pa­mięć, by umieć zapominać?
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: krew niewiadomego pochodzenia..

Post autor: akzi »

watpie szczerze że to z tego powodu
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
ODPOWIEDZ

Wróć do „Objawy i leczenie”