Strona 1 z 1

Po obcięciu zębów

: pt kwie 12, 2013 6:39 am
autor: Bazgralka
Wczoraj Gabrysia była znowu u weterynarza, po dobie,którą schorowana przespała. Wet obciął jej dolne ząbki (widząc w tym przyczynę jej stanu,braku łaknienia,apatii), wstrzyknął zastrzyk przeciwbólowy i wzmacniający i po południu w domu Gabrysia odżyła. Biegała, jadła gerberka (nic treściwego nie można jeszce jej dać),próbowała skakać itp. Niestety,koło 22 znowu położyła się w hamaku i już tak została. Cały czas spi,nie je i nie pije. Czy możliwe, że po prostu zastrzyk przeciwbólowy przestał działać i odczuwa boleści po obcięciu ząbków? Wet mówił,że te objawy nie wskazują na zatrucie pokarmowe, że te zęby jej przeszkadzały,dawały jej popalic.

Re: Po obcięciu zębów

: pt kwie 12, 2013 8:02 am
autor: unipaks
Od obcinania lepsze jest spiłowywanie; bywa, że zęby zostaną obcięte zbyt głęboko, odsłaniając wrażliwe miejsce i powodujac ból, poza tym często zostają przycięte nierówno, a ostre po przycięciu krawędzie ranią dziąsła i język... :-\

Czy wet dokładnie obejrzał wnętrze pyszczka, zęby trzonowe nie przerastają, żuchwa jest naturalnie ruchoma i nie daje oznak bólu? Nie widać stanu zapalnego przy zębach?
Może to nie kwestia zębów, a coś innego małej dolega? ::) Brzuszek w badaniu miękki, szczurka miała normalne kupki i siusianie bez zmian? Warto dać jej 1/2 ampułki rozpuszczonego proszku Lakcid, dać do wypicia ze dwa - trzy razy napar z siemienia lnianego (wystarczy zalać wrzątkiem i odstawić na jakiś czas), można dać do zlizania parę kropel oleju spożywczego.
Mała jest po porządnym osłuchaniu ?- oddechowo jest ok - nie jest przeziębiona?
Dobrze byłoby podać lek przeciwzapalny i jednocześnie przeciwbólowy. Małą trzeba uważnie obserwować, czy nie ma dodatkowych objawów choroby

Re: Po obcięciu zębów

: pt kwie 12, 2013 8:05 am
autor: Bazgralka
Mała dostała wczoraj lek przeciwzapalny i przeciwbólowy. Osłuchana i przebadana była dobrze we wtorek,niby z brzuszkiem, jelitami itp. wszystko w porządku,a przestała jeść prawdopodobnie przez przerost tych zębów. On obejrzął dobrze wnętrze pyszczka i po prostu obciął zęby,bo za długie były,żeby je spiłować. I mi się właśnie wydaje,że po prostu wczoraj przestał działać lek przeciwbólowy i ją trochę bolą te obcięte zęby i dlatego śpi i jest osowiała. Nie wiem. Dzięki za radę,coś po południu wymyślę. Może poczuje się lepiej?

Re: Po obcięciu zębów

: pt kwie 12, 2013 11:00 am
autor: Bazgralka
Zadzwoniłam do weta - kazał dzisiaj wstrzyknąć jej do pyszczka lekarstwo,które miała pić z poidełka razem z wodą, dawac dalej Gerberka i może banana. Jak dalej nie będzie za bardzo chciała jeśc,tylko będzie spała,to mam jutro z rana do niego podejśc. Qrcze,od niedzieli coś się dzieje,a ja wciąz nie wiem co.

Re: Po obcięciu zębów

: pt kwie 12, 2013 11:39 am
autor: Nakasha
Przycinałam zęby wielu moim szczurom i żaden tak się po tym nie zachowywał. Podejrzewam, że to nie jest kwestia zębów ani zatrucia. Najlepiej dokładnie ją przebadać pod kątem zmian w jamie ciała i bezobjawowego zapalenia płuc.

Re: Po obcięciu zębów

: pt kwie 12, 2013 4:59 pm
autor: IHime
Mój szczur po obcinaniu zębów, nawet niezbyt udanym, zwykle natychmiast zabierał się za jedzenie. Też mi to nie wygląda na objawy za długich zębów.

Po tygodniu chorowania...

: sob kwie 13, 2013 8:18 am
autor: Bazgralka
Gabrysia nareszcie dochodzi do siebie. Najwidoczniej nie jadła, nie piła i spała z powodu przerośniętych zębów. W czwartek wet obciął ząbki, jadła gerberka i banana, a wczoraj po kolejnej dawce leku,który wpuszczałam jej ze strzykawki do pyszczka i po kilku kroplach oleju (zgodnie z poradą uczestników tego forum)nareszcie zaczęła się trochę bawić,biegać. Rano zauważyłam, że w nocy zjadła sporo "twardego" jedzenia, wypiła trochę wody. Obawiałam się, że to zatrucie pokarmowe czy też przeziębienie, ale okazało się, że chorowała od dużych ząbków, które jej przeszkadzały. Teraz śpi, więc nie wiem,jak będzie dzisiaj, ale mam nadzieję, że wszystko wróci do normy. To młoda szczurzyca, ma dopiero około 5 miesięcy. Trochę linieje jeszcze,pewnie z osłabienia organizmu (przez chorobę troszkę schudła),ale przyczyną może być też zmiana umaszczenia, bo to husky. Dzięki wszystkim za pomoc w leczeniu mojej Gabrysi!

Re: Po obcięciu zębów

: ndz kwie 14, 2013 12:33 pm
autor: Bazgralka
Gabrysia praktycznie jest już zdrowa. Wczoraj po południu normalnie się zachowywała,czyli była szalonym ogonkiem z ADHD: -)))) Biegała, skakała po meblach i po nas, wchodziła nam pod bluzy, tuliła się, bawiła. Wieczorkiem normalnie piła i jadła swoje ulubione przysmaki. Podejrzewam więc, że wszystkie objawy - nie jedzenie, nie picie, spanie na okrągło, apatia - były wynikiem za długich zębów, które najzwyczajniej w świecie jej przeszkadzały. Wcześniej nawet nie wychodziła z klatki, spała w swoim hamaku, teraz wręcz przeciwnie - nie chce do niej wracać na noc. Jak chorowała to bałam się rano przed wyjściem do pracy zaglądać do hamaka w obawie, że nie żyje, dzisiaj rano sama wskoczyła na pręty klatki,żeby się przywitać. Pięć dni katorgi minęło, mój ogonek jest szczęśliwy i ja także. Chciałabym nawet dodać jakieś fotki, ale wszystkie są za duże i nawet po obróbce nie mieszczą się w załącznikach:-((( A to taki piękny szczurek husky z mądrymi, rubinowymi oczkami. Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz dziękuję za pomoc!