walka o dominację, czy coś więcej?

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
rozalify
Posty: 6
Rejestracja: ndz kwie 28, 2013 4:08 pm

walka o dominację, czy coś więcej?

Post autor: rozalify »

Mam dwa szczurki, bracia, z jednego miotu, 2,5 miesięczne. Od początku Pinky i Mózg biją się, wydawało mi się, że to zwyczajna walka o dominację, ze Pinky chce pokazać kto tu rządzi. Dzisiaj jednak zauważyłam dookoła głowy Móżdżka czerwone plamki, tzn. jakby od krwi, to ranki, i w tych miejscach nie ma jakby futerka. Nie są to duże rany, jednak widać ślady krwi. Nie mam pojęcia co robić, bo nie wiem, czy to nadal ustalanie hierarchii, czy już coś więcej? ???
Awatar użytkownika
missia
Posty: 550
Rejestracja: czw mar 21, 2013 3:53 pm
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Re: walka o dominację, czy coś więcej?

Post autor: missia »

Facety czasem tak mają, może pomogłaby kastracja? ???
Ze mną; szczurki Tajga i Tatjana, pies Moli---> nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40655
Za tęczowym mostem; chomiki Jumi i Hubert [*]
rozalify
Posty: 6
Rejestracja: ndz kwie 28, 2013 4:08 pm

Re: walka o dominację, czy coś więcej?

Post autor: rozalify »

Sama nie wiem, strasznie mnie to niepokoi, staram się przerywać jak Pinky atakuje, ale no wiadomo, nie jestem w stanie za każdym razem. Najgorsze jest to, że tak to siedzą razem, bawią się jak je wypuszczam, śpią przytulone, tylko czasem coś im odbija. :( Wolałabym uniknąć kastracji, ale jeśli by się nie dało, to kastrować obydwa? :o
Awatar użytkownika
missia
Posty: 550
Rejestracja: czw mar 21, 2013 3:53 pm
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Re: walka o dominację, czy coś więcej?

Post autor: missia »

Jeśli mówisz, że normalnie się razem bawią, śpią itp. a tylko czasem im odbija; to pewnie jest to tak zwana ;D burza hormonów! U chłopaków tak już czasem bywa >:D małe djabełki takie. Nie wiem jak wygląda to w rzeczywistości, naprawde nie wiem co powiedzieć na emat kastracji, poczytaj jeszcze troche na ten temat. Jeśli byłaby konieczność chyba lepiej by było oddać do zabiego oby dwa rozrabiaki na raz :D
Ze mną; szczurki Tajga i Tatjana, pies Moli---> nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40655
Za tęczowym mostem; chomiki Jumi i Hubert [*]
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: walka o dominację, czy coś więcej?

Post autor: akzi »

a może to świerzbik ?
szczurek nie drapie się bardziej niż zwykle ? kicha ?
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
rozalify
Posty: 6
Rejestracja: ndz kwie 28, 2013 4:08 pm

Re: walka o dominację, czy coś więcej?

Post autor: rozalify »

Nie, raczej nie zauważyłam, żeby się bardziej drapał czy kichał.
Czyli to raczej normalne, że się tak zachowują? Nie chcę żeby jeden zrobił drugiemu krzywdę, zwłaszcza, że tylko jeden jest pokrzywdzony.
rozalify
Posty: 6
Rejestracja: ndz kwie 28, 2013 4:08 pm

Re: walka o dominację, czy coś więcej?

Post autor: rozalify »

Jutro jadę do weta sprawdzić czy to na sto procent nie świerzb, ale wydaje mi się, że nie. Te ranki wyglądają coraz gorzej, bardziej zakrwawione. Jestem przerażona.
Awatar użytkownika
missia
Posty: 550
Rejestracja: czw mar 21, 2013 3:53 pm
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Re: walka o dominację, czy coś więcej?

Post autor: missia »

Przy okazji jak już u weta będziesz zapytaj o kastracjie (co i jak lekarz zawsze najlepiej powie ci co masz robić ;) ); po kastracji chłopaki powinny być spokojniejsze, nie będzie już tych burz hormonów i kłutni ::)

Oczywiście jeszcze nie wiadomo co i jak - jeśli jest zdrowy, a rany to wynik kłutni to porozmawiaj z wetem o kastracji itp. on napewno ci coś doradzi jeśli to dobry wet ;D

Ps. Po wizycie napisz jak było :)
Ze mną; szczurki Tajga i Tatjana, pies Moli---> nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40655
Za tęczowym mostem; chomiki Jumi i Hubert [*]
rozalify
Posty: 6
Rejestracja: ndz kwie 28, 2013 4:08 pm

Re: walka o dominację, czy coś więcej?

Post autor: rozalify »

Byłam dziś u weta. Pani doktor powiedziała, że to normalne, że to ślady po ugryzieniach, że wcale nie są poważne (a ja byłam przekonana, że to prawie śmiertelne ;D i byłam przerażona), mówiła, że szybko się zagoi, żeby przemywać jodyną i wszystko będzie dobrze. No i mówiła, że chyba najlepiej będzie wykastrować agresora i wtedy właśnie walki ustaną. :( Chciałam tego uniknąć, ale chyba nie da rady. Będę cały czas obserwować, może przestaną, jeśli nie to będzie musiał przejść zabieg :(.
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: walka o dominację, czy coś więcej?

Post autor: akzi »

nic się nie bój to nic strasznego, 2 dni i szczur bedzie jak nowy,
pamiętaj by dać szczurka na zabieg do jakiejś sprawdzonej lecznicy przez nas z forum, wtedy bedziesz miała pewność ze wszystko powinno pujsc jak nalezy.
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
rozalify
Posty: 6
Rejestracja: ndz kwie 28, 2013 4:08 pm

Re: walka o dominację, czy coś więcej?

Post autor: rozalify »

Jestem z Poznania, szukałam już wczoraj czegoś co jest tu polecane, wybrałam Homeopatię, myślę, że jet w porządku.
Awatar użytkownika
missia
Posty: 550
Rejestracja: czw mar 21, 2013 3:53 pm
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Re: walka o dominację, czy coś więcej?

Post autor: missia »

Czyli miałam racje i kastracja to najlepsze rozwiązanko ;D
Teraz trzymam kciuki za szczuraska podczas zabiegu ;)
Ze mną; szczurki Tajga i Tatjana, pies Moli---> nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40655
Za tęczowym mostem; chomiki Jumi i Hubert [*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”