Wyjęte szwy po operacji

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Arau
Posty: 1326
Rejestracja: wt cze 12, 2012 5:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Wyjęte szwy po operacji

Post autor: Arau »

Alucard przeszedł dzisiaj operację wycięcia włókniaka. Wszystko pięknie, poza jednym...
Po powrocie do domu wyjął sobie dwa szwy, natychmiast wróciłam na poprawkę. Potem kolejne dwa i znów założyliśmy nowe, miękkie. Niestety znów je wyjął, a o tej godzinie weci nieczynni...
Próbowaliśmy wszystkiego, kołnierze, rolki, opaski, skarpetka, bandaż - nic nie zdaje egzaminu na dłużej niż godzinę.
Rana się rozjechała, jest czysta, szwy wewnętrzne nieruszone. Jutro pojedziemy coś zaradzić, ale nie wiem co robić teraz? Zostawić? Przemywać? Spróbować złapać brzegi plastrem?
Przywiązać szczura do kaloryfera na noc ::)?
Obrazek
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]



Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Wyjęte szwy po operacji

Post autor: Paul_Julian »

Chyba tylko pilnować, skoro nawet rolka nieskuteczna i skarpeta. Bo chyba najlepiej założyć skarpete z dziurkami na łapki i owniąć plastrem ;p
Jak złapiesz plastrem, to będzie gryzł, bo przeszkadza. Moze spróbuj go czyms zająć na noc, co by podgryzał - kolba? pestki z dyni, orzechy ? Wprawdzie nie zajmie go to na długo, ale mozna tez spróbowac zrobić mu ciepłej kaszki na wodzie. Z pełnym brzuszkiem powinien zasnąć jak niemowlak.
Jeśli są szwy śródskórne ( takie, co ich nie widać na zewnątrz) to pewnie ich nie ruszy ( a jak wystaje jakiś "ogonek" od szwa, to mozna go troszke przyciąć , zeby nie kusił).
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Arau
Posty: 1326
Rejestracja: wt cze 12, 2012 5:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Wyjęte szwy po operacji

Post autor: Arau »

Wewnetrzne niewidoczne, nie ma szans ich ruszyć... Smakolykami już go zajmowałam, niestety szybko się nudzą a mnie kończy się koncepcja... Brzegi rany już się zabliźniają. Diabeł wręcz z niepochamowaną zaciętością usiłuje sobie zrobić krzywdę...
Obrazek
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]



Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wyjęte szwy po operacji

Post autor: Hanka&Medyk »

Poszukaj tematu o płynie Olivkowa, który wrzucałam na forum. Bardzo dobrze pomaga w oczyszczaniu i zasklepianiu ran, nawet gigantycznych, ale wymaga cierpliwego stosowania. Jeśli kołnierz nie pomógł, to pewnie nic już nie wskóracie.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Awatar użytkownika
Arau
Posty: 1326
Rejestracja: wt cze 12, 2012 5:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Wyjęte szwy po operacji

Post autor: Arau »

Dostaliśmy balsam Szostakowskiego do stosowania na ranę + Rivanol do oczyszczania. Nie kombinowaliśmy już z zamykaniem jej - co byśmy nie zrobili, on i tak się tego pozbędzie. Rana się nie jątrzy, brzegi się zabliźniają. Blizna będzie paskudna, ale jeśli utrzymamy ranę w czystości powinna się ładnie zamknąć. Na szczęście nie wpadł na to, żeby gryźć dalej - i oby tak zostało. Klatkę przekształciłam w szpital - wymieniłam wszystkie mebelki, przemyłam półki i wszystko wyłożyłam podkładem higienicznym Semi Soft, tak samo transporter w którym wyląduje na noc.
Dziękujemy za wskazówki i prosimy o kciuki za ładne wygojenie.
Obrazek
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]



Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”