Jak oswoić dorosłego szczura po nienajlepszych początkach

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Celina
Posty: 245
Rejestracja: czw sie 05, 2004 11:42 am
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Jak oswoi? doros?ego szczura po nienajlepszych pocz?tkach

Post autor: Celina »

Mam pytanie...Jeśli nie uzyskam odpowiedzi to nie załamię się ale mam nadzieję, że ktoś bardziej odemnie doświadczony mi odpowie.
Mam Nunka od maja. To mój pierwszy szczurek.Nie nauczyłam go specjalnego przywiązania do mnie. No cóż człowiek się uczy na błędach...Nuneczek jest pół oswojony...a pół dziki. Chciałabym dowiedzieć się czy mogę jeszcze kompletnie go oswojić...
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli                           
Obrazek
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Jak oswoić dorosłego szczura po nienajlepszych początkach

Post autor: krwiopij »

moze sie da, moze nie... to zalezy zarowno od szczura, jak i od twojego zaangazowania... samotny, poldziki szczur to szczur nieszczesliwy, wiec dobrze by bylo, gdybys sie nim porzadnie zajela...

na przyklad moje sie takie poldzikie... :roll: z tym, ze te cholery sa w stadzie, biegaja po pokoju caly dzien i w zasadzie robia to, co im sie zywnie podoba... brak specjalnego przywiazania do mnie to ich wlasny wybor... ubolewam nad tym gleboko, ale pojecia nie mam, co moznaby z tym zrobic...

przy okazji... czy to nie przypadkiem avatarek moni? gdybys mogla jednakgo zmienic... raz, ze bedziecie sie mylic, a dwa, ze to zdjecie kofi, ktora odeszla juz na druga strone...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Celina
Posty: 245
Rejestracja: czw sie 05, 2004 11:42 am
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Jak oswoić dorosłego szczura po nienajlepszych początkach

Post autor: Celina »

jasne że już zmieniam. sorki. kiedyś zapisałam to zdjęcie bo mój nunek jest identyczny i tak jakoś go teraz wkleiłam. a tak po zatym dzieki...nunek ma dla siebie całą komodę. nie schodzi z niej bo jest boidudkiem a ja nie puszczam go po okoju bo wtedy nie daje mi się wziąć...chce biegać i buszować bez końca....
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli                           
Obrazek
Awatar użytkownika
Eruntale
Posty: 1089
Rejestracja: pt maja 21, 2004 1:18 pm
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Jak oswoić dorosłego szczura po nienajlepszych początkach

Post autor: Eruntale »

celino,a czy moglabys sprecyzowac co znaczy "pól oswojony"?bo jesli to twój pierwszy szczur, to ciezko moze byc ocenic.ja panikowalam ze Dzuma jest calkowicie nie oswojona, dopiero karolinaw mnie oswiecila :) niektóre szczury nie lubia byc glaskane, czy tez brane na rece-a kwestia tego zeby ogon przybiegal na cmokanie, to tylko kwestia treningu.
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"

Do what thou Wilt, but harm none
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

Jak oswoić dorosłego szczura po nienajlepszych początkach

Post autor: lajla »

celina- muszisz ze swoim szczurem przebywac jak najczesciej, mam wrazenie ze puszczasz go po komodzie i w cale z nim tam nie siedzisz.... bo komu cgce sie stac przy komodzie np.2h... muszisz isc z nim np. do mojej kochanej wanny (ubrana bez wody ;) ) i poprostu z nim tam siedziec, np. dziennie 30 min najlepeiej by bylo godzine ale nie wszystkim sie chce wiec idz na miniumum pol godziny... twoj szczur jest jedyny - musi byc poprawa, jesli nic sie nie zmieni po takije kuracji to masz szczura wyrzutka... nie powiem CI w jak szybkim stopniu to podziala bo ze szczurami to roznie bywa, inny oswoji sie szybciej inny dluzej...
pomarańczowy jelcz
Posty: 1868
Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
Kontakt:

Jak oswoić dorosłego szczura po nienajlepszych początkach

Post autor: pomarańczowy jelcz »

Ja nic nie chce mowic,ale Przytulak nauczyl sie wychodzic z wanny w takim tempie ,ze sie go nawet nie da zlapac 0_o
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
Awatar użytkownika
Eruntale
Posty: 1089
Rejestracja: pt maja 21, 2004 1:18 pm
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Jak oswoić dorosłego szczura po nienajlepszych początkach

Post autor: Eruntale »

znam ten ból jelczus.nie wiem czemu ale na Pidzame o wiele lepiej dzialalo oswajanie na lozku, a w wannie szalala ze strachu i checi ucieczki.
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"

Do what thou Wilt, but harm none
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

Jak oswoić dorosłego szczura po nienajlepszych początkach

Post autor: lajla »

hehe no tak ja szczerze mowiac czas spedzialam z Floydem na lozku a nie w wannie, ale jakos wszystkim proponuje wanne ;)
Celina
Posty: 245
Rejestracja: czw sie 05, 2004 11:42 am
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Jak oswoić dorosłego szczura po nienajlepszych początkach

Post autor: Celina »

Dzieki za te rady.Ja puszczam Nunka na komodę i bardzo chętnie bym z nim przy niej siedziała, ale zdarza się, że Nunek poprostu nie pozwala na niej nawet ręki położyć...tylko fuka i mnie podgryza... Ale postaram się spędzać z nim więcej czasu...Chociaż to też jest trudne bo Nunek jest tak leniwy, że w dzień(jedynie całkiem rano i wieczorem)nie wychodzi z klatki...Ale postaram się i tak spędzać z nim więcej czasu...z wanną też spróbuję...dzięki

p/s a i miałam jeszcze sprecyzować słowo,,półdziki" no więc może nie bedzie to do końca trafna definicja no ale...nunek np.da mi się pogłaskać, czasem przyjdzie na stukanie palcami w komodę,ale wydaję się że nie ma do mnie szczególnego zaufania, nie zawsze mu odpowiada kiedy chcem go wziąć na ręce(no to jeszcze rozumiem...)no nie mam specjalnych argumentów ale jak się ma takiego szczurka w domu to się to jakoś czuje.....
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli                           
Obrazek
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Jak oswoić dorosłego szczura po nienajlepszych początkach

Post autor: krwiopij »

sluchaj, a to nie przypadkiem wina testosteronu? obejrzyj jego grzbiet... czy skora w tym miejscu jest pokryta takim tlustawym pomaranczowym osadem?
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
liex
Posty: 26
Rejestracja: śr lis 17, 2004 12:46 pm

Jak oswoić dorosłego szczura po nienajlepszych początkach

Post autor: liex »

A ja mam pytanie. Co ma wanna lub łóżko do oswajania szczurka?? ;) To jakoś pomaga w oswojeniu go? Jak zastosować te metody oswajania ???
Milka - od 11.12.04r.
Celina
Posty: 245
Rejestracja: czw sie 05, 2004 11:42 am
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Jak oswoić dorosłego szczura po nienajlepszych początkach

Post autor: Celina »

tak rzeczywiscie Nunek ma takie cos na grzbiecie...co mam z tym zrobic i jaki to ma wplyw na jego zachowania??
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli                           
Obrazek
myszka
Posty: 762
Rejestracja: czw mar 11, 2004 11:55 am

Jak oswoić dorosłego szczura po nienajlepszych początkach

Post autor: myszka »

Nic nie da się z tym zrobic ;) zdaje sie że szczurek dojrzewa :) chyba musisz przeczekać, i nie zrażać się do szczurka , no chyba, że go wykastrujesz ;)
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Jak oswoić dorosłego szczura po nienajlepszych początkach

Post autor: krwiopij »

zatem moje podejrzenia sie potwierdzaja... maly ma prawdopodobnie podwyzszony poziom testosterony u stad jego zachowanie... mozesz albo zdominowac go i czekac, az minie (prawdopodobnie bez pogryzien sie nie obejdzie), albo poddac go kastracji... kastracja jest prostym zabiegiem i w tym przypadku gwarantuje poprawe...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Celina
Posty: 245
Rejestracja: czw sie 05, 2004 11:42 am
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Jak oswoić dorosłego szczura po nienajlepszych początkach

Post autor: Celina »

to ja moze przeczekam ;) a czy to dojrzewanie dlugo trwa u szczurków??
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli                           
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”