Zapalenie żuchwy/dziąseł? Problem z pyszczkiem.

Wszystko, co dotyczy problemów z nią związanych. Kwestie ogólne i szczegółowe (uszy, oczy, pyszczek - w tym i zęby).

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
sciurus vulgaris
Posty: 672
Rejestracja: czw maja 23, 2013 1:39 pm

Zapalenie żuchwy/dziąseł? Problem z pyszczkiem.

Post autor: sciurus vulgaris »

No więc tak. Zaczęło się przedwczoraj wieczorem. Zauważyliśmy, że Twitch, który jest raczej leniwym szczurem dziś porusza się jeszcze wolniej. Kładł się przy mnie, zamiast jak zwykle buszować na wybiegu. Obejrzałam go dokładnie, wydał mi się delikatnie spuchnięty na pyszczku. Było już dość późno, więc zapakowaliśmy go w transporter i pojechaliśmy do ASa. Tam obejrzał go Pan doktor Urbaniak, stwierdził opuchliznę i spróbował zajrzeć do pyszczka. Za bardzo go bolało, za bardzo się bał, nie pozwolił. Udało się jedynie zobaczyć zaczerwienione dziąsła, Pan doktor stwierdził więc stan zapalny i podał leki (niestety wtedy byłam zbyt zdenerwowana, zapomniałam zapytać o nazwę... był to zastrzyk przeciwzapalny i przeciwobrzękowy).

Następną wizytę mieliśmy mieć wczoraj. Z Twitchem było wczoraj jeszcze gorzej, był coraz słabszy. W ASie przyjął nas inny Pan, Pan Boruc bodajże. Osłuchał Grubaska, obejrzał opuchliznę, pyszczka znów nie udało się do końca otworzyć. Podał enroflorksacynę i metamizol.

Po przeciwbólowym metamizolu Twitch czuje się chyba nieco lepiej, więcej je, troszkę się poruszał. Ma za to obniżoną temperaturę, tylko 37 stopni. Dogrzewam go bez przerwy, podaję tylko miękkie pokarmy żeby jak najmniej bolało...

Dziś o 18 idziemy na zdjęcie, żeby w końcu dopatrzeć się tego, co jest w tym pyszczku. Z otwierania zrezygnowaliśmy, sprawia mu za duży ból...


Jeśli ktoś miał może podobny przypadek, wie coś na temat lub ma jakąś radę będę ogromnie wdzięczna... Od dwóch nocy nie zmrużyłam oka, siedzę, sprawdzam i dogrzewam...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Głowa”