Niestandardowe drapanie...

[Caramelo]

Okay, jesteśmy po wizycie u dr Stanika. On jedyny w moim mieście (Nowy Targ) zajmuje się zwierzętami egzotycznymi (czyli m.in. szczurami). Tak w ogóle to nie wiedziałam, że szczur jest zwierzęciem egzotycznym... Agama owszem ale szczur...? Kluska została przeglądnięta pod lampą i lupą powiększającą x 40. Żadnych pasożytów w sierści, uszka w środku czyste, płatki uszu także ale okazało się, że za uszkami ma miniaturowe, niewidoczne gołym okiem strupki i maleńkie zmiany ropne. To powodowało ten cholerny świąd. Nawet chyba lepiej, że nie mogła sobie tam dostać łapką bo nie rozniosła tego na resztę skóry. Nie wiadomo tylko jak powstały, może za dużo białka? Dostałam maść Atecortin i mam smarować Klusce za uszkami raz dziennie przez 6 dni (chyba 6 bo dostałam 6 rękawiczek lateksowych)... Mam nadzieję, że zmiany szybko ustąpi Ahaaa i Kluska waży 600g.

[Caramelo]

Natomiast na swoje starcze człapanie tylnymi nóżkami dostała Gromeloksin - niesteroidowy lek p/zapalny z meloksikamem (1 mg meloksikamu w tabletce).
Mamy podawać dwa razy dziennie po 1/4 tabletki ale zapomniałam dopytać przez jaki okres czasu...
Trochę ta dawka mi się za duża wydaje (z moich obliczeń wynika, że powinnam podawać raz dziennie 1/8 tabletki)...
Poza tym NLPZ nie można podawać stale, a zwyrodnienie stawów / reumatyzm to schorzenia do końca życia. Znacie jakieś leki p/zapalne i p/bólowe, które można podawać stale?

[Caramelo]

Atecorton nie pomaga... Od wczoraj drapanie nie ustąpiło nawet trochę. Kluska jak nie śpi to ciągle się drapie po głowie, pyszczku, uszach. Poradźcie mi coś, proszę.

[Caramelo]

Czy to może być związanie z np. przerośniętymi zębami? Jako ściółkę ma trociny Domus. Używam ich od zawsze. Czy to możliwe, że po 2 latach zaczęły ją uczulać?

[Caramelo]

Zauważyłam też, że czasem jak myje pyszczek to robi tak łapkami jakby chciała wyciągnąć z noska/pyszczka jakąś nitkę. Strasznie ją męczy to swędzenie...

[Caramelo]

Po myciu pyszczka robi też tak jakby mlaskała albo mówiła... Poradźcie coś

[Caramelo]

Wydaje mi się, że to kolejny w moim mieście niekompetentny weterynarz... Mógł sprawdzić na wizycie uzębienie Kluski. Ona ma ponad dwa lata i nigdy nie miała przycinanych zębów. Czytałam teraz w internecie o tym dużo i wiele objawów przerośniętych zębów pokrywa się z Kluskowymi. Nie wiem czy ma za długie (bo nie wiem jakie są za długie) ale jutro jadę tam ponownie i musi mi to sprawdzić...

[Caramelo]

Ręce opadają... Dlaczego ja muszę o tym czytać, szukać, informować się i stresować? Przecież wet jest od tego!

[IHime]

To jeszcze niech zrobi badanie zeskrobin - wykrywa grzybicę i pasożyty niewidoczne gołym okiem.

[Caramelo]

Wiesz jak ona się biedulka cały czas drapie? Jak nie śpi to ciągle jej łapka chodzi A możesz mi powiedzieć jak takie badanie wygląda żebym nie dała się oszukać?

[madziastan]

Caramelo, po prostu pobiera sierść, strupki (pęseta) i pod mikroskopem sprawdza. U mnie moja Majtki też drapała nonstop, miała strupki na ciele, wokół oczu i dzięki badaniu zeskrobin okazało się że miała grzybicę (pozniszczone cebulki włosów itd). Dostała asekuracyjnie ivermektynę w zastrzyku i w domu miałam smarować ranki Imaverol'em (co 2 dni) i Fungidermem (co 5 dni). I trzeba było zlikwidować granulat. A potem dostała w zastrzyku raz przeciwalergiczny i już przestała drapać

[Caramelo]

Z tym, że Kluska nie ma strupków... Podobno... Ile kosztuje takie badanie, tak około?

[madziastan]

Może ma pasożyty wewnętrzne - warto też zrobić badanie kału Wiesz, to zależy od weterynarza, jedni cenią drożej, drudzy mniej. Nie wiem ile kosztuje tak mniejwięcej ale chyba max 10zł.

[boczek12]

Może ma pasożyty wewnętrzne - warto też zrobić badanie kału Wiesz, to zależy od weterynarza, jedni cenią drożej, drudzy mniej. Nie wiem ile kosztuje tak mniejwięcej ale chyba max 10zł.

Zgadzam się:)

[ssylvusia]

Caramelo, takie badanie nie powinno kosztować nic (przynajmniej tak jest u mojego weta). Przecież żeby przepisać odpowiednie leki wet musi wiedzieć, co ma leczyć. Badanie zeskrobiny to nic innego jak zdrapanie naskórka i sierści i szybki rzut okiem pod mikroskopem. To trwa dosłownie minutkę i wet może to zrobić od ręki w gabinecie (nie wierzę, że nie ma mikroskopu). Tak jak pisała Madzia, jeśli nie znajdzie zmian na skórze, to mogą być też pas. wewn.