Żółta skóra i drapanie się
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Żółta skóra i drapanie się
Wiem wiem że powinnam poszukać na forum tego tematu, ale szukałam i nie znalazłam tego 'właściwego". A więc mam dwa szczury, Batmana szczura wędrownego 3,5 miesiąca ma i Rycerza, szczura dumbo co ma 2 miesiące. Batman często się drapał i miał żółtą sierść, wszędzie kropelki krwi były, w domku, na pięterkach, masakra. Nie mogłam na to dłużej patrzeć więc pojechałam do weta z nim. On wziął jakimś ostrzem i zgarnął to żółte coś i znalazł jakiegoś pasożyta. Powiedział że to szczurza wesz i posypał go proszkiem (samo posypanie kosztowało prawie 10 zł). Potem powiedział jeszcze, że szczury nie mogą być razem w klatce ani w pokoju więc od tamtego czasu są osobno w innych pokojach. Jeździłam co tydzień by go posypać i było coraz lepiej, w końcu przestałam bo jego skóra była ok (jeszcze troszkę było, ale wterynarz powiedział że jak ściółkę wymienie i wszystko wymyje, odkurzę to już zniknie). Wszystko wymyłam i odkurzyłam i ściółka i nie wypuszczałam, go po pokoju bo w razie czegoś ta wesz może gdzieś siedzieć. Pogorszyło się później, nie wiem czemu, teraz ma całą żółtą sierść, drapie się gwałtownie i często. Nawet jeśli chce się go pogłaskać, to obraca się gwałtownie i podgryza, wygląda to jakby głaskanie sprawiało mu ból. Raz przyniosłam do mojego pokoju małego szczurka by pokazać koleżance i położyłam go na CHWILKE na kanapie i chyba też to załapał, ale ma troszeczkę na grzbiecie pod szarym futerkiem (bo to dumbo). Ja nie wiem co robić.. Proszek tylko troszeczkę zadziałał, ale to nie to... Co byście zrobili na moim miejscu? Proszę o szybka odpowiedz..
Batman, Rycerz
Re: Żółta skóra i drapanie się
Generalnie przy pasożytach jest tak, że należy podać szczurowi 3 dawki leku w odstępach tygodniowych (ivermektyna jest skuteczniejsza, puder to zapewne insectin, u mnie się sprawdzał w sytuacjach, kiedy szczury były malutkie i pasożytów nie było dużo). Poza tym skoro szczury wcześniej były razem to oba powinny dostać lek, bo pasożyty mogły przenieść się już wcześniej.
Kolejna bardzo ważna rzecz przy leczeniu pasożytów - gruntowne sprzątanie całej klatki na następny dzień po każdym podaniu leku (czyli 3 razy, co tydzień). Gruntowne, tzn. umycie wszystkiego i wyparzenie na koniec wrzątkiem, wygotowanie lub wyrzucenie drewnianych/materiałowych elementów itp. + dokładne odkurzenie całego szczurzego wybiegu, czyli usunięcie wszystkich miejsc, w których mogą znajdować się jaja pasożytów.
Tak dodatkowo - dumbo to jedynie odmiana uszu i nic więcej, nie ma nic wspólnego ani z rasą, ani z charakterem, ani z sierścią szczura prawdopodobnie i Batman i Rycerz to po prostu szczury labolatoryjne (nie wędrowne, gdyż to szczury dzikie, te, które żyją na wolności - rzadko dają się oswoić - te zwierzaki, które mamy w klatkach i które są w sklepach to po prostu różne odmiany szczurów labolatoryjnych)
Kolejna bardzo ważna rzecz przy leczeniu pasożytów - gruntowne sprzątanie całej klatki na następny dzień po każdym podaniu leku (czyli 3 razy, co tydzień). Gruntowne, tzn. umycie wszystkiego i wyparzenie na koniec wrzątkiem, wygotowanie lub wyrzucenie drewnianych/materiałowych elementów itp. + dokładne odkurzenie całego szczurzego wybiegu, czyli usunięcie wszystkich miejsc, w których mogą znajdować się jaja pasożytów.
Tak dodatkowo - dumbo to jedynie odmiana uszu i nic więcej, nie ma nic wspólnego ani z rasą, ani z charakterem, ani z sierścią szczura prawdopodobnie i Batman i Rycerz to po prostu szczury labolatoryjne (nie wędrowne, gdyż to szczury dzikie, te, które żyją na wolności - rzadko dają się oswoić - te zwierzaki, które mamy w klatkach i które są w sklepach to po prostu różne odmiany szczurów labolatoryjnych)
Wyszukiwarka nie gryzie
Re: Żółta skóra i drapanie się
Tak, tak wiem że to się nic nie różni, ale właśnie, byłam 3 razy co tydzień, 3 razy posypany, 3 razy wymycie klatki całej (kuwety i wszystkiego innego) gorącą wodą. A do tego, szczurki nie były razem, nawet się nie widziały. W dzień, w którym dostałam Rycerza pojechałam z Batmanem do weta i powiedział że nie mam ich wcale łączyć.. Dzisiaj wszystko mu wytparzyłam w klatce, obydwum, jak się nie polepszy to pojade znowu do weta ale już do innego niż poprzednio.
Batman, Rycerz