Strona 1 z 1

A oto My Rondzinka na 103

: pn lis 11, 2013 6:42 pm
autor: Iga0505
[*]Witam serdecznie:-) Znów powróciłam na to forum któro przed laty odwiedzałam codziennie. Po kilku latach znów postanowiłam nabyć szczurka. Wiem, że na wstępie zostanę potępiona za szczura ze sklepu, ale kiedy wybrałam się skompletować wyprawkę dla pupila zobaczyłam chude jak patyk maluchy w akwarium. Mimo, że miał do mnie trafić szczurek z hodowli, zrezygnowałam wróciłam do domu przemyślałam sprawę i znów poszłam do sklepu po malucha. Przyniosłam do domu dziewczynkę, niestety mimo zapewnień personelu o 100% zdrowiu zwierzaka mała kicha i drapie się. Jestem wściekła, bo mam też w domu chore dziecko i nie mam możliwości wyjść z nią do weterynarza, a mąż jak na złość także chory i na dodatek w szpitalu. Tak zaczynam nową przygodę z pudełkiem moim upragnionym od wielu lat, kiedyś szczurki były dla mnie jak dzieci teraz kiedy mam już własne maleństwo myślałam ,ze moje podejście do zwierzęcia się zmieni, ale nie zmieniło się ani trocheę . Cały dzień na zmiane biegałam od zasmarkanego synka do kichajacej Tosi. Moja rodzina się powiększyła.Zadzwoniłam do męża z informacją że zamiast jego upragnionego srebrnego Yorka jest równie piękna srebrna szczurcia. Był w lekkim szoku, ale z domu mnie nie wygonił:-) Więc Oto My :-) Wesoła rodzinka mój roczny synek, ja, mąż i moja córa Tosia. Witamy

Re: A oto My Rondzinka na 103

: pn lis 11, 2013 7:01 pm
autor: Evilka
Witaj i pamiętaj spraw Tosi koniecznie koleżankę!
Czekamy również na fotki i dalsze opisy.
A całej rodzince życzę zdrówka!

Re: A oto My Rondzinka na 103

: pn lis 11, 2013 7:12 pm
autor: Iga0505
Zastanawiam się nad koleżanką, ale wolała bym Dumbo.

Re: A oto My Rondzinka na 103

: wt lis 12, 2013 2:05 pm
autor: Iga0505
Dzisiaj na 16 mamy pierwszą wizytę u Weterynarza:-( trzymajcie kciuki za malutką żeby nic poważnego jej nie było. Szczurka czuje się w miarę dobrze tylko co chwilę kicha i prycha. Wybieram się do Pani która sprawdzalła zdrowie mojej małej zanim trafiła i powiedziała że jeżeli sczurzynka faktycznie jest chora to będzie ją leczyć za darmo bo chyba się lekko obawia, że zrobię poważny dym Każda matka broni swoich dzieci:-) Rano byłam u lekarza z synkiem bo też jest przeziebiony a teraz z ogonową córcią:-\ Jedynie ją się jeszcze trzymam w zdrowiu.

Re: A oto My Rondzinka na 103

: śr lis 13, 2013 12:07 pm
autor: Ensui
Iga0505 pisze:Zastanawiam się nad koleżanką, ale wolała bym Dumbo.
Musisz na bieżąco sprawdzać ogłoszenia, może akurat coś się trafi. Ja też traciłam nadzieję na dziewczynki, bo akurat na horyzoncie byli sami panowie do adopcji, aż tu nagle pojawiła się informacja z małymi dziewuszkami :)
Iga0505 pisze:Dzisiaj na 16 mamy pierwszą wizytę u Weterynarza:-( trzymajcie kciuki za malutką żeby nic poważnego jej nie było. Szczurka czuje się w miarę dobrze tylko co chwilę kicha i prycha.
Jak tam po wizycie? To na pewno nic poważnego, ewentualnie lekkie przeziębienie, które zniknie po paru dawkach leku (*trzyma kciuki*).

Re: A oto My Rondzinka na 103

: czw lis 14, 2013 3:59 pm
autor: TheYearning
Witaj :)