szczury.org

Cześć, wczoraj byłam odebrać nową szczurkę, dzisiaj łączyłam ją z samiczką, która jest u mnie od ok. miesiąca. Obie samiczki są dość młode. Z początku nowa samica zachowywała się bardzo spokojnie, gdy wypuściłam je obie po raz pierwszy na łóżko, nowa samica wykazywała dość spore zainteresowanie starszą, chodziły za sobą, leżały obok siebie na łóżku, ogólnie zapowiadało się dobrze. Gdy wpuściłam nową samiczkę do klatki, dostała tzw. "szaleju", zaczęła biegać po klatce, i "naskakiwać" na starszą samicę, tak, jakby chciała ją gryźć, zwłaszcza, gdy obie wchodziły do domku... Gdy słyszę jakieś popiskiwanie od razu reaguję-a one wtedy od razu przestają... Ogólnie nie wyglądają na dwa gryzące się szczury... Młodsza samica po prostu wbiega na grzbiet starszej i wygląda to tak, jakby chciała ją gryźć... Ale oglądałam ją i nie ma śladów zębów ani krwi, więc zastanawiam się co robić, samiczki są ze sobą dopiero ok. 3 godzin, nie bardzo wiem czy mam je zostawić, czy rozdzielić? Dodam, że stosowałam się do wszystkich zaleceń jakie wyczytałam tu na stronie.

zostaw, piszczą bo szczury piszczą
wskakują na siebie bo się dominują to tez normalne, zostaw dziewczyny niech się dogadają
od pisków i dominacji jeszcze nikt nie umarł

daj im się dotrzeć
jeżeli nie gryzą się futro nie zostaje w zębach bądź nie ma krwi to nie interweniuj, jak widzisz jednak ze szaleją zbyt z dominacją możesz odwrócić ich uwagę np stukając w pręty lub dmuchac na nie ale nie wsadzaj łapy i nie rozdzielaj one muszą się poustawiać

Szzurek może skakać na drugiego bo ma za dużo energii
Pozwól im poszaleć codziennie ( ze 2-3h) po pokoju, żeby wyładować energię.
Moje biegają z 5 godzin dziennie, a i tak toczą w klatce bójki