Abu...
: śr mar 12, 2014 7:37 pm
tak ciężko pisać tutaj..
Abuś, Abuniek, Bunio..
15go lutego skończył 3 latka.
takim go zapamiętam - wesoły, grubiutki pieszczoch..
trafił do mnie jako dorosły chłopiec, który został ostatni ze stada.
3 miesiące łączenia z moimi chłopakami, próby zakończone niepowodzeniem, myśl o oddaniu go komuś innemu, do samic..
jak już byłam dogadana z Rajuną, że go weźmie na próbę, nagle cudownie się z chłopakami połączył.
to było najlepsze, co mogło mnie spotkać - Abu zawsze był cudownym szczurkiem.
bardzo proludzki, kochał pieszczoty, zawsze kukał z klatki i wciskał nos między pręty żeby go podrapać.
dzisiaj się pożegnaliśmy, Abu zostawił mi ślad na zawsze - boleśnie gryząc mnie na pożegnanie.
będzie mi Cię, maluchu, okropnie brakować...
już nie cierpisz.
baw się dobrze z całą naszą zgrają za TM.
[*]
Abuś, Abuniek, Bunio..
15go lutego skończył 3 latka.
takim go zapamiętam - wesoły, grubiutki pieszczoch..
trafił do mnie jako dorosły chłopiec, który został ostatni ze stada.
3 miesiące łączenia z moimi chłopakami, próby zakończone niepowodzeniem, myśl o oddaniu go komuś innemu, do samic..
jak już byłam dogadana z Rajuną, że go weźmie na próbę, nagle cudownie się z chłopakami połączył.
to było najlepsze, co mogło mnie spotkać - Abu zawsze był cudownym szczurkiem.
bardzo proludzki, kochał pieszczoty, zawsze kukał z klatki i wciskał nos między pręty żeby go podrapać.
dzisiaj się pożegnaliśmy, Abu zostawił mi ślad na zawsze - boleśnie gryząc mnie na pożegnanie.
będzie mi Cię, maluchu, okropnie brakować...
już nie cierpisz.
baw się dobrze z całą naszą zgrają za TM.
[*]