[OCZKO] czyżby jakaś choroba u łysolka :C?
: pt kwie 18, 2014 8:42 pm
Cześć wszystkim!
Byłam kiedyś z wami na forum, jednak po długiej nieobecności tu nie mogłam doszukać się hasła więc zarejestrowałam się na nowo.
Jednak dziś nie o tym chcę mówić, najważniejsze jest dla mnie zdrowie mojego malucha.
Szukałam pół dnia w tym temacie, jednak nie znalazłam nic, co by mnie uspokoiło...
A mianowicie- od tygodnia mieszka u mnie wraz z koleżanką półtora miesięczna śliczność fuzz, zwana Vegą(dla przyjaciół Żelką ).
Od kilku dni szczególnie się jej przyglądam, gdyż zauważyłam coś, co mnie bardzo zaniepokoiło.
Praktycznie non stop jakby mruży prawe oczko... Nie łączy się to z żadną dziwną wydzieliną, czy też porfiną. Jedyne co mnie dziwi, to to, że jej oczka są ciągle tak jakby ''mokre''. Wygląda, jakby miała w nich łzy, a z prawego profilu jak gdyby usypiała przez to mrużenie... Jestem pewna, że drugie oczko jest jak najbardziej okej. Są momenty, że i to drugie jest normalne... Jednak niestety tylko momenty... Nigdy nie miałam szczurka fuzz, no i trudno doszukać się konkretnych informacji na ich temat.Bardzo mnie to martwi, nie usnę dopóki nie dowiem się co jest maleństwu :c Pomożecie?
Byłam kiedyś z wami na forum, jednak po długiej nieobecności tu nie mogłam doszukać się hasła więc zarejestrowałam się na nowo.
Jednak dziś nie o tym chcę mówić, najważniejsze jest dla mnie zdrowie mojego malucha.
Szukałam pół dnia w tym temacie, jednak nie znalazłam nic, co by mnie uspokoiło...
A mianowicie- od tygodnia mieszka u mnie wraz z koleżanką półtora miesięczna śliczność fuzz, zwana Vegą(dla przyjaciół Żelką ).
Od kilku dni szczególnie się jej przyglądam, gdyż zauważyłam coś, co mnie bardzo zaniepokoiło.
Praktycznie non stop jakby mruży prawe oczko... Nie łączy się to z żadną dziwną wydzieliną, czy też porfiną. Jedyne co mnie dziwi, to to, że jej oczka są ciągle tak jakby ''mokre''. Wygląda, jakby miała w nich łzy, a z prawego profilu jak gdyby usypiała przez to mrużenie... Jestem pewna, że drugie oczko jest jak najbardziej okej. Są momenty, że i to drugie jest normalne... Jednak niestety tylko momenty... Nigdy nie miałam szczurka fuzz, no i trudno doszukać się konkretnych informacji na ich temat.Bardzo mnie to martwi, nie usnę dopóki nie dowiem się co jest maleństwu :c Pomożecie?