Strona 1 z 1

Mlaskanie i ciągnięcie łapek za sobą.

: pt lip 18, 2014 12:30 am
autor: Fallauthy
Witam

w sumie parę chwil temu zauważyłem, że moja szczurzyca - Mimi (albinoska) jak spaceruje, to ciągnie za sobą dwie tylne łapki - np. jak chce się obrócić, to pierw robi to tak jakby przednią częścią ciała, a później drugą... Wiecie co to może być?

Druga sprawa niestety z tym samym szczurkiem... Od kilku dni Mimi czasami mlaska. Nie wiem od czego to może być - oba szczurki (druga to Lili - kapturek) są karmione normalnie - śniadanie i obiadzik, daje im kilka plastrów ogórka, pomidora czasami serek w między czasie dokarmiam je pestkami gdy są na wybiegu i obiad podobnie.

Re: Mlaskanie i ciągnięcie łapek za sobą.

: pt lip 18, 2014 9:30 am
autor: smeg
A dostają w klatce normalną szczurzą karmę, czy tylko warzywa i serki? Podstawą żywienia szczurów jest ziarno.

W jakim wieku jest Mimi? Osłabienie tylnych łapek jest często spowodowane wiekiem, ok. 2,5-3 lat to normalne u większości szczurów. Czy szczurka ma nadwagę?

Występują u niej jakieś inne objawy, jak np. problemy z trzymaniem karmy w przednich łapkach, nadmierne gryzienie wapna/ścian, wytrzeszcz jednego lub obu gałek ocznych, zaburzenia równowagi, skręt głowy, krzyżowanie przednich łapek np. przy myciu?

Skontroluj też zęby u Mimi, być może są za długie i stąd to mlaskanie, trzeba wtedy przyciąć je u weterynarza. Szczury muszą jeść suchą karmę, żeby ścierać sobie siekacze.

Re: Mlaskanie i ciągnięcie łapek za sobą.

: pt lip 18, 2014 9:57 am
autor: Fallauthy
Myślałem właśnie, że nie zawsze trzeba im dawać ziarno, że bardziej pożywniejsze są warzywa i owoce, ale jak tak, to będę im na bieżąco uzupełniał.

Mimi to jeszcze maluch - niespełna rok, ale ma ogólnie bardzo... hm... spokojny i taki leniwy charakter, że najlepiej cały dzień spałaby w hamaku i nic innego nie robiła, natomiast Lili jest wulkanem energii - godziny w klatce nie wytrzyma.

Nie, nic dziwnego u niej nie zauważyłem.

Będę się tego trzymał przez kilka dni i dam znać jak postępy. ;)

Dzięki za pomoc! :)

Re: Mlaskanie i ciągnięcie łapek za sobą.

: pt lip 18, 2014 10:39 am
autor: smeg
Szczury potrzebują białka (ok. 14%), samymi warzywami i owocami nie zaspokoisz ich potrzeb żywieniowych - zwłaszcza że np. ogórki składają się głównie z wody i niewiele poza tym. Można je podawać jako dodatek, ale podstawą powinna być porządna szczurza karma - Vilmie Premium, Beaphar XtraVital, Vitapol Premium Line. Poza tym na warzywach szczury zupełnie nie ścierają sobie zębów - a rosną im one przez całe życie.

Re: Mlaskanie i ciągnięcie łapek za sobą.

: pt lip 18, 2014 10:46 pm
autor: Fallauthy
Powiem szczerze, że używam karmy Versele-Laga, bo w małych sklepach zoologicznych obok mojego mieszkania znajdę w dobrej cenie, a nie chcę wydawać 50% więcej kasy, bo zoologiczny nosi nazwę "Kakadu" czy coś podobnego. ;) Z tego co słyszałem, to jest to dobra karma, a szczurne zajadają się tak, że uszy im się trzęsą. ^^

Re: Mlaskanie i ciągnięcie łapek za sobą.

: pn lip 21, 2014 9:06 pm
autor: sliwkowapanna
owszem, Versele Laga to jedna z lepszych karm, ale zawiera dużo białka, więc w późniejszym czasie zmień na coś jak mówi smeg ok 14-17%.

Re: Mlaskanie i ciągnięcie łapek za sobą.

: pn lip 21, 2014 9:31 pm
autor: hekatomba
sliwkowapanna, pytanie, jaką karmę ma Fallauthy, bo Versale Laga to jedynie nazwa firmy i nic nam to nie mówi ;) Jeśli Fallauthy karmi swoje szczury VL Zero Classic, to akurat ta karma nie ma za dużo białka, bo zaledwie 11%. Może to być również VL Rat Nature, ale w jej przypadku procentowy udział białka jest nieco ponad normę (17,5%), co jeszcze może i byłoby do przyjęcia, gdyby nie zawartość tłuszczu (9%). Jest jeszcze VL Rat Complete i VL Rat&Mouse Pro i te faktycznie mają za dużo białka dla dorosłych szczurów (aż 20%).

Re: Mlaskanie i ciągnięcie łapek za sobą.

: wt lip 22, 2014 9:56 am
autor: radioactive4
Nie wiem jak dokładnie wygląda to "ciąganie łapek", ale moja szczurzyca (bardzo znerwicowana) tak chodziła (i czasem wciąż chodzi) jak się bardzo bała np. podejść do mojej ręki ze smakołykiem (cała wyprężona, tylne łapki wyciągnięte z tyłu, żeby w każdej chwili móc pitnąć :P ) I to tak właśnie śmiesznie wyglądało, szła "przodem", a te łapki tak ciągle wyciągnięte z tyłu. Teraz już chodzi normalnie i czasem kozaczy, ale jak się boi czegoś, to tak właśnie "ciąga" te łapki.

Na żywienie są różne poglądy, ale jak napisały dziewczyny, ziarno MUSI BYĆ. Co do dodatkowych warzyw/owoców/serków są różne poglądy, niektórzy dawają, niektórzy nie, niektórzy więcej niektórzy mniej. Ale ziarno to podstawa tak jak mięso dla psa.