szczury.org

U mojego Charliego zauważyłam dziś taką miękką, ruchomą gulę na karku. Jeszcze przedwczoraj tego nie miał(nie wiem jak wczoraj, bo nie było mnie cały dzień, a mama nie zwraca uwagi na takie rzeczy i też nie wie). Nie jest ona jakoś specjalnie duża, ale taka że na pierwszy rzut oka zobaczyłam 'napuchnięte' miejsce. Co oprócz guza może to być? Strasznie się martwię Oczywiście jak najszybciej chcę pojechać do weterynarza, lecz jutro mam pilny wyjazd i bardziej pasowałoby mi po jutrze... No ale zdrowie szczurka na 1 miejscu i jeśli radzicie mi jechać jutro, wyjazd najwyżej odwołam.

Sonia13 pisze:Co oprócz guza może to być?

Może to być np. ropień. Proponuję nie zwlekać z wizytą u weterynarza, bo nieoczyszczony i nieleczony ropień może doprowadzić do zakażenia. Wybierz się do któregoś z polecanych weterynarzy w swoim mieście [klik], który powinien zdiagnozować, czy macie do czynienia z ropniem, czy nowotworem i w zależności od tego, co uda się ustalić, zostanie rozpoczęte leczenie i wyczyszczenie ropnia lub zalecany będzie zabieg usunięcia guzka, jeśli okaże się, że to nowotwór.