szczury.org

Cześć! Jestem tu nie do końca nowa. W przeszłości miałam już konto na tym forum i gromadkę szczurów. Na imię mi Dagmara, mam 14 lat i mieszkam w małym mieście Goleniów w woj. zachodnio-pomorskim. Moja przygoda ze szczurami zaczęła się już parę lat temu i od tamtego czasu opiekowałam się wieloma szczurami - w pewnym momencie, naraz miałam ich aż 5. Pół roku temu opuściły mnie dwie ostatnie szczurzyce, były to siostry dumbo Pysia i Łatka. Adoptowaliśmy je z rodzicami od pewnej pani ze Stargardu Szczecińskiego, obie dożyły starości. Kiedy zdechły myślałam sobie, że nie chcę mieć już szczurków, ich strata była dla mnie bardzo bolesna. Wydaje mi się że niczego im nigdy nie brakowało, szyłam im nawet wymyślne hamaczki i tunele. Kiedyś bardzo często zaglądałam na to forum, najczęściej w poszukiwaniu wiadomości o chorobach, polecanych wetach, wskazówek, polecanych karm, klatek i ściółek. Ostatnio zaczepiła mnie koleżanka i zapytała czy nie chciałabym wziąć od niej 2 małych szczurków bo jej szczurka jest w ciąży. Bez zastanowienia zaczęłam namawiać rodziców na szczurki co przyniosło oczekiwany efekt i zgodzili się. Niedawno okazało się jednak, że jej dziewuszka jednak nie jest w ciąży i zaczęłam szukać ogłoszeń o szczurkach husky w internecie, niestety nie mogę znaleźć małych w mojej okolicy.

Pozdrawiam dar-oli!

hej fajnie, ze udalo Ci sie namowic rodzico a szczurki, moi sa nieugieci powodzenia przy znajdywaniu przyjaciol

paćka pisze:hej fajnie, ze udalo Ci sie namowic rodzico a szczurki, moi sa nieugieci powodzenia przy znajdywaniu przyjaciol

Dziękuję Powodzenia w namawianiu rodziców

Witaj na forum ^^ Miło widzieć czasem dla odmiany, że nie wszyscy rodzice są przeciwko szczurkom Moja mama też przy każdej rozmowie telefonicznej pyta jak się mają moje ogonki i chętnie słucha co one tam wyprawiają Życzę powodzenia w poszukiwaniu nowych pociech~!