Hej. Pisałam wczoraj na forum o tym, że mój szczurek jest w domu od paru dni i dziwnie się zachowuje. Byłam pewna, że to z braku ogonkowego przyjaciela, który miał być w domu w sobote ale nie będzie. Miałam iść z Kebabem dziś do weterynarza ale kiedy rano wstałam... Leżał w swoim domku. Miałam go kilka dni, był taki malutki. Pokochałam go całym sercem. Bardzo mi ciężko i nie wiem co robić.
Rodzice chcą kupić mi nowego ale nie wiem czy teraz chcę mieć jeszcze jakiegokolwiek szczurka...
Pierwsza strata...
Moderator: Junior Moderator
Re: Pierwsza strata...
Też ostatnio straciłam szczurka, Cezara.. patrzyłam jak chorował i sądziłam wtedy, że będzie moim ostatnim ogonkiem...
Teraz kupuje nowe półeczki do klatki, koszyczki, dla nowych szczurków Nie potrafię żyć bez tych mądrali. Nic tak nie poprawia humoru jak nowe adhdowce.
[*] dla maleństwa
Teraz kupuje nowe półeczki do klatki, koszyczki, dla nowych szczurków Nie potrafię żyć bez tych mądrali. Nic tak nie poprawia humoru jak nowe adhdowce.
[*] dla maleństwa