2 małe szczurki wyn iesione z gniazda!!!!!!!!!!!!
: sob sie 30, 2014 8:53 am
Witam jestem Tu nowa i proszę o wyrozumiałość.
Jestem od niedawna posiadaczką szczurków zakupiłam je niestety;-( w zoologicznym sklepie miały być dwa samce przez pomyłkę- niedopatrzenie pana w sklepie mam parkę...niestety spóźniłam się ponieważ samiec zdążył zapłodnić samiczkę i mam z tego małe kluseczki. Jestem bardzo przejęta cała tą sytuacją, jednak to nie koniec kłopotów. Samiczka 20.08 wydała na świat aż 12 małych, wszystko było ok do dnia dzisiejszego kiedy rano zobaczyłam jak mama wyniosła z gniazda jednego małego i przeniosła go dwa piętra wyżej w klatce i włożyła go do ręcznika za niecałe pół godziny zrobiła to z drugim i na tym się zakończyło, na chwilę obecną...reszta jest w gnieździe z mamą boję się czy maluchów nie porzuciła czy przeniosła je w inne miejsce by je dokarmić bo jest ich tam naprawdę dużo. Nie wiem co ma zrobić z tymi dwiema kluseczkami, boję się że je porzuciła;-(. Zastanawiam się czy nie poczekać aż wyjdzie z gniazda i włożyć maluchy z powrotem do gniazda a ręcznik zabrać?
A zapomniałam dodać że przed wczoraj chciałam oczyścić gniazdo i przełożyłam maluch do tego ręcznika na chwilę następnie szybko włożyłam je z powrotem do domku (gniazda) a ręcznik położyłam na górze klatki często samiczka w nim leżała, może to ja namieszałam....;-( Proszę o pomoc!!!
Jestem od niedawna posiadaczką szczurków zakupiłam je niestety;-( w zoologicznym sklepie miały być dwa samce przez pomyłkę- niedopatrzenie pana w sklepie mam parkę...niestety spóźniłam się ponieważ samiec zdążył zapłodnić samiczkę i mam z tego małe kluseczki. Jestem bardzo przejęta cała tą sytuacją, jednak to nie koniec kłopotów. Samiczka 20.08 wydała na świat aż 12 małych, wszystko było ok do dnia dzisiejszego kiedy rano zobaczyłam jak mama wyniosła z gniazda jednego małego i przeniosła go dwa piętra wyżej w klatce i włożyła go do ręcznika za niecałe pół godziny zrobiła to z drugim i na tym się zakończyło, na chwilę obecną...reszta jest w gnieździe z mamą boję się czy maluchów nie porzuciła czy przeniosła je w inne miejsce by je dokarmić bo jest ich tam naprawdę dużo. Nie wiem co ma zrobić z tymi dwiema kluseczkami, boję się że je porzuciła;-(. Zastanawiam się czy nie poczekać aż wyjdzie z gniazda i włożyć maluchy z powrotem do gniazda a ręcznik zabrać?
A zapomniałam dodać że przed wczoraj chciałam oczyścić gniazdo i przełożyłam maluch do tego ręcznika na chwilę następnie szybko włożyłam je z powrotem do domku (gniazda) a ręcznik położyłam na górze klatki często samiczka w nim leżała, może to ja namieszałam....;-( Proszę o pomoc!!!