szczury.org

Nie smuć się, Poppyego juz nic nie boli, a ostatnio odeszła od nas spora grupka staruszków, więc w Szczurzym Raju jest prawdziwa impreza. Podjęłas bardzo dobrą i mądrą decyzję.

Powiem Ci, ze na takie smutki najlepsze sa małe (lub nieco starsze ogony) do przygarnięcia. Człowiek nie ma czasu się zamartwiać, bo musi sie zająć nowymi lokatorami. W Trójmiescie teraz mamy wysyp , choćby u Smeg http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=44943

Zawsze mówimy, ze szczurki wracają, choćby w innym futerku. I to sie sprawdza.

Trzymaj się mocno !

umieram z bólu ale dzięki wam trochę mi lepiej, dziękuję <3!
całuję was mocno.

poto jestesmy ,by rozweselac i otuchy czasem dodac