,,Chrumkanie ... (?)"

[SnowFlake]

Witam wszystkich !
Nie zauważyłam żeby był tutaj taki temat więc mam do was pytanie .
Dzisiaj wzięłam do siebie dwie młode szczurzyczki (nie wiem ile mogą mieć ale na pewno mniej niz miesiąc bo są nie większe od pudełka zapałek ). J

edna z nich wydaje z siebie dziwne odgłosy, coś w rodzaju chrumkania albo dźwięków podobnych do tych jakie wydają świnki morskie. Nie wiem co to może oznaczać i czy cos jej dolega.
Dodaję, że właśnie ta szczurzynka wydaje się być słabsza od jej koleżanki ( bardziej uległa) i ma jedno ranne oczko
Są we dwie w jednej klatce i co jakis czas dochodzi do bójek, ale nie wiem czy chrumkanie słabszej szczurzynki jest wywołane stresem przez nowy dom lub bójką czy jest na coś chora.

Pomóżcie ! Z góry dziękuję

[Paul_Julian]

Być moze to stresowe, albo rozwija sie jakies choróbsko. Takim maluchom mozna chyba podać bezpiecznie Biseptol ( nie pamietam). Mozesz kupić bioaron w syropie i dawac po kilka kropel,( na wzmocnienie). Albo rutinaceę. A jak nie przejdzie do poniedziałku, to do weta.
Ranne oczko, to pewnie chodzi Ci o to, ze ma czerwone naokoło ? To nie krew, tylko porfiryna, taka substancja,która sie pokazuje w czasie choroby, albo stresu, ale czesto też jak się szczurek obudzi ( tak jak "spiochy" u czlowieka).

Nie wiem jaką masz ściółkę, ale najlepiej nie używac trocin ani siana, bo często powoduja uczulenie i mogą miec pasożyty. Mozna używać np. pinio, albo takich kołeczków, albo żwirku drewnianego czy bentonitowego.

Ale na razie daj szczurkom czyste papierowe ręczniczki, na wszelki wypadek, bo to nie uczula.

[SnowFlake]

Jej oko jest ewidentnie mniejsze i zaropiałe, przez jakis czas myslałam, że go po prostu nie ma. Ale zobacze jak to z tym okiem będzie jak u weta zawitam.
Dobrze, że mówisz o ściółce bo mieszkały sobie dotychczas w trocinach