SZCZECIN - szukam dwójki do adopcji!
: pn paź 06, 2014 2:35 pm
Witajcie zamierzam dopiero dołączyć do grona zaszczurzonych, a więc szukam pierwszych podopiecznych.
Parę słów o mnie:
- wcześniej nie miałam szczurów, lecz sporo o nich poczytałam (internet, książki) i przynajmniej w teorii mam już jakieś pojęcie, jeśli można tak to nazwać. W sensie, wiem jak nie zrobić im krzywdy złymi warunkami. Nigdy nie miałam tych zwierzątek, więc ciężko powiedzieć, że wiele o nich wiem.
- ogólnie od zawsze interesuję się zwierzętami, moja praca polega na kontakcie z nimi (konie), od zawsze posiadałam czworonogi w domu i starałam się im zapewnić jak najlepsze życie - zwierzęta to dla mnie nie zabawki. Uważam się za odpowiedzialną osobę, zgodnie z zasadą jesteś na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś
- jestem pełnoletnia. Wszyscy domownicy zgodzili się na szczury i też lubią zwierzęta.
- w obecnym mieszkaniu nie mam innych zwierzaków.
- nie planuję żadnego rozmnażania ani uczynienia z ogonków reproduktorów, jestem wielką przeciwniczką pseudohodowli i ludzkiej bezmyślności.
- dla ogonków zamówiona jest ta klatka, będzie u mnie za kilka dni.
- co do karm, zdam się na te lepsze (Versele Laga, Beaphar) plus warzywa, owoce, czasem jakieś smakołyki.
- mam dość mały pokój i łatwo go "stuningować" na bezpieczny do biegania (dwa kable na krzyż, łóżko za które mogłoby wejść). Sam kontakt ze szczurami to główny powód chęci ich posiadania, uwielbiam bawić się ze zwierzętami, głaskać je, tulić, wychowywać. W klatce byłyby głównie pod moją nieobecność.
- do weterynarza ze zwierzakami od lat chodzę do gabinetu na ul. Goleniowską w Szczecinie, zawsze byłam zadowolona i z tego co tu wyczytałam, również jest polecany jeśli chodzi o ogonki.
- w czasie wyjazdów szczurkami może się zająć mój brat lub przyjaciółka (odpowiedzialne, kochające zwierzęta osoby).
- jeśli obecny właściciel chce, mogę bez problemu informować o szczuraskach co jakiś czas, wysyłać zdjęcia itd. jak komuś zależałoby na wizycie przedadopcyjnej, to nie ma sprawy. Umowę też oczywiście mogę podpisać.
Teraz kwestia samych maluchów - interesują mnie parki tej samej płci, najlepiej rodzeństwo i młode. Co do płci, chyba wolę samce. Nie mam preferencji co do umaszczenia, byleby dało się je odróżnić mieszkam w Szczecinie.
Wyposażenie skompletuję w tym tygodniu.
Uprzedzając pytania - przeglądałam ogłoszenia z regionu, ale są już nieaktualne.
Będę wdzięczna za odpowiedzi
Parę słów o mnie:
- wcześniej nie miałam szczurów, lecz sporo o nich poczytałam (internet, książki) i przynajmniej w teorii mam już jakieś pojęcie, jeśli można tak to nazwać. W sensie, wiem jak nie zrobić im krzywdy złymi warunkami. Nigdy nie miałam tych zwierzątek, więc ciężko powiedzieć, że wiele o nich wiem.
- ogólnie od zawsze interesuję się zwierzętami, moja praca polega na kontakcie z nimi (konie), od zawsze posiadałam czworonogi w domu i starałam się im zapewnić jak najlepsze życie - zwierzęta to dla mnie nie zabawki. Uważam się za odpowiedzialną osobę, zgodnie z zasadą jesteś na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś
- jestem pełnoletnia. Wszyscy domownicy zgodzili się na szczury i też lubią zwierzęta.
- w obecnym mieszkaniu nie mam innych zwierzaków.
- nie planuję żadnego rozmnażania ani uczynienia z ogonków reproduktorów, jestem wielką przeciwniczką pseudohodowli i ludzkiej bezmyślności.
- dla ogonków zamówiona jest ta klatka, będzie u mnie za kilka dni.
- co do karm, zdam się na te lepsze (Versele Laga, Beaphar) plus warzywa, owoce, czasem jakieś smakołyki.
- mam dość mały pokój i łatwo go "stuningować" na bezpieczny do biegania (dwa kable na krzyż, łóżko za które mogłoby wejść). Sam kontakt ze szczurami to główny powód chęci ich posiadania, uwielbiam bawić się ze zwierzętami, głaskać je, tulić, wychowywać. W klatce byłyby głównie pod moją nieobecność.
- do weterynarza ze zwierzakami od lat chodzę do gabinetu na ul. Goleniowską w Szczecinie, zawsze byłam zadowolona i z tego co tu wyczytałam, również jest polecany jeśli chodzi o ogonki.
- w czasie wyjazdów szczurkami może się zająć mój brat lub przyjaciółka (odpowiedzialne, kochające zwierzęta osoby).
- jeśli obecny właściciel chce, mogę bez problemu informować o szczuraskach co jakiś czas, wysyłać zdjęcia itd. jak komuś zależałoby na wizycie przedadopcyjnej, to nie ma sprawy. Umowę też oczywiście mogę podpisać.
Teraz kwestia samych maluchów - interesują mnie parki tej samej płci, najlepiej rodzeństwo i młode. Co do płci, chyba wolę samce. Nie mam preferencji co do umaszczenia, byleby dało się je odróżnić mieszkam w Szczecinie.
Wyposażenie skompletuję w tym tygodniu.
Uprzedzając pytania - przeglądałam ogłoszenia z regionu, ale są już nieaktualne.
Będę wdzięczna za odpowiedzi