Strona 1 z 1

Dwa stada i duza roznica wielkosci

: ndz sty 11, 2015 4:11 pm
autor: PunkPandora
Mam problem polaczyc moje 2 male stada razem. Mam 4 szczury - Lydia i Vanille w jednej klatce, a Mati i Balu w drugiej.
Szczurzyce rozumieja sie dobrze, jedynie Vanille i Balu maja razem jakies sprzeczki ale ogolnie jest bardzo pokojowo, pod warunkiem ze sa razem na wybiegu.
Boje sie polaczyc stadko Mati do stada Lydii, bo po 1. kiedy to probowalam, to nie bylo jakos mega zle ale Lydia ugryzla Mati w uszko do krwi i potem mialam z tym wielkie problemy, rana nie chciala przestac krwawiw. Po 2. jest okgromna roznica wielkosci. Vanille jako jedyna ma ''normalny'' szczurzy rozmiar, za to Lydia jak na szczura jest gigantyczna. Nie gruba, po prostu jest serio wielka, pakerek maly z niej...A Balu i Mati? Jak na dorosle osobniki sa malutkie. Tak jak 4-miesieczne szczurki. wygladaja na dzieci. No i teraz nie jestem pewna jak to zrobic.
I czy w ogole to zrobic, w koncu taka roznica wielkosciowa to moze byc problem. Chociazby wolalabym miec jedna klatke gdzie wszystkie szczurki sa razem zamiast dwoch.
Pozdrawiam!
(Ps. Vanille jest bardzo dziwnym szczurkiem, kazdego musi gryzc, ciagnac, zaczepiac a to Balu bardzo nie pasuje.)
(Ps2. Lydia jest taka wielka ze jak sie z kims pokloci, to nie raz wynikly z tego 8cm rany w zdloz ciala, skora przecieta i musialo byc zszyte)

Re: Dwa stada i duza roznica wielkosci

: ndz sty 11, 2015 7:59 pm
autor: Morgana551
Jak łączyłaś szczury? Przy łączeniu kilka nie zbyt poważnych ran i troszkę wyrwanej sierści nie jest niczym dziwnym. Co do wielkości to też nie ma znaczenia. U mnie najmniejszy jest Oskar. Waży zaledwie 390g. Żyje z takimi gigantami jak Blue 640g czy Wafel 600g. O dziwo Oskar przez praktycznie całe swoje życie był alfą. Obecnie przeszedł na emeryturę, bo ma prawie 2 lata.

Re: Dwa stada i duza roznica wielkosci

: ndz sty 11, 2015 9:36 pm
autor: PunkPandora
Samiczki sie po raz pierwszy spotkaly na kanapie, chodzily sobie po niej i dobrze sie rozumialy. Potem przy nich zaczelam sprzatac klatke, kiedy juz byla sprzatnieta, wlozylam dwie nowe. Chodzily sobie po tej klatce z 30 minut, potem wlozylam Vanille i giganta.
Przez godzine, moze dwie byl spokoj. Potem byla apokalipsa.
A roznica jest serio wielka, Matti ma zaledwe ca. 200g a Lydia ma ponad 700g.

Re: Dwa stada i duza roznica wielkosci

: ndz sty 11, 2015 10:32 pm
autor: Morgana551
Lydia jest chorobliwie otyła. Proponuję dietę. Nigdy nie widziałam aby samiczka była, aż tak gruba.
Powinnaś dłużej trzymać je na neutralu. Później spróbować tzw. kiszonkę np . w transporterze.

Re: Dwa stada i duza roznica wielkosci

: ndz sty 11, 2015 10:36 pm
autor: Sky
A ja proponuję, żeby ewentualnie pokazać zdjęcie - szczur może być otyły, ale może mieć też po prostu taką budowę. Łatwo to odróżnić. Jaka jest w dotyku? Jeżeli dość miękka, to rzeczywiście może mieć za dużo tłuszczu. A może Lydia to taki mały mutancik :P

Re: Dwa stada i duza roznica wielkosci

: ndz sty 11, 2015 10:38 pm
autor: Morgana551
Samiec 700g OK ale samica? :o

Re: Dwa stada i duza roznica wielkosci

: ndz sty 11, 2015 10:42 pm
autor: Sky
Dlatego mówię - najlepiej pokazać zdjęcie pod różnymi kątami - PunkPandora pisała, że Lydia jest dość zbita, nie miękka klucha, a pakerek. Takie ocenianie z góry, że szczur jest otyły tylko po wadze to trochę chyba za dalekie posunięcie.
Mamy szczury łyse, z pokręconym futerkiem, są też takie bez ogonów - co w tym dziwnego, że mogła się trafić raz na X pokoleń taka wyrośnięta samiczka? :P

Re: Dwa stada i duza roznica wielkosci

: pn sty 12, 2015 12:02 pm
autor: Morgana551
Po prostu siedząc na praktycznie wszystkich szczurzych, polskich forach od kilku lat, nigdy nie spotkałam się z samiczką o wadze 700g.

Re: Dwa stada i duza roznica wielkosci

: pn sty 12, 2015 12:24 pm
autor: PunkPandora
Lydia nie jest otyla, wcale nie jest miekka, to po prostu taki byk. Jest wielka, potezna, nawet jak na samice to ma siersc bardzo...ze tak powiem...Twarda? (Szorstka to moze lepsze slowo)

Ale macie zdjecie tego Byczka.
Obrazek (Screenshot z Filmiku bo inaczej nie da sie zrobic fajnego zdjecia, za bardzo sie rzuca)

Obrazek (Widac ze jest dlugosci mojej nogi)

Re: Dwa stada i duza roznica wielkosci

: pn sty 12, 2015 3:47 pm
autor: Morgana551
Faktycznie kawał z niej baby :) i przepraszam za moje uwagi :P

Re: Dwa stada i duza roznica wielkosci

: pn sty 12, 2015 4:19 pm
autor: PunkPandora
Nie ma za co przepraszac ;)
No wiec, co zrobic zeby polaczyc te dwa stada? Ryzykowac? Sa bardzo czesto razem na wybiegu, zawsze jak wypuszczam jedne, to wypuszczam tez drugie, wiec teoretycznie znaja sie dobrze i sie toleruja. Problemy sie zaczynaja w klatce, mam takie uczucie ze Vanille nie chce sie podzielic klatka, bo od razu jak w niej jest a Mati albo Balu po za nia ale w jej poblizu, to probuje je zlapac a jak juz zlapie to ciagnie do srodka by gryzc. :-[

Re: Dwa stada i duza roznica wielkosci

: pn sty 12, 2015 7:27 pm
autor: Morgana551
Ja bym je pokisiła np. w transporterze lub małej klatce. U mnie jak są spiny z nowym to zawsze działa :)

Re: Dwa stada i duza roznica wielkosci

: śr sty 14, 2015 4:48 pm
autor: PunkPandora
Vanillka niestety klasycznie robi stres :/ Bardzo jej widocznie inne osobniki nie odpowiadaja, ale nie rozumiem jej zachowania.
Kiedy jest w klatce, i pokazuje jej jednego szczurka z innego stada, to zaczyna tego innego szczura atakowac i przy tym piszczy jakby ja ktos gryzl...

Re: Dwa stada i duza roznica wielkosci

: śr cze 17, 2015 9:19 pm
autor: gothka92
Stare stado dwa samce, jeden ok 1,5 roku kastrat drugi rok i 3 miesiące(alfa) + 2 samce ok 4 miesięczne nowe stado. Po przyniesieniu maluchów klatka umieszczona ok 20 cm od starego stada, zaczeło się straszne syczenie, drapanie nóżkami fukanie, zgrzytanie. Odsunęłam dalej klatki. Na wybieg puszczam je osobno, raz jedno stado raz drugie, gdy jeden są wypuszczone drugie lądują w ich klatce. Musze podnosić je do góry na stołek bo skaczą na klatke i się atakują nawzajem. Zmieniam im szmatki też nawzajem, raz zostawiłam je w innych klatkach na noc. Czuje że strasznie je torturuje i męcze:( Dziś nasmarowałam je waniliowym olejkiem i wpuściłam do wanny, najpierw alfa 1,3 miesiące później jeden z młodszych który mi się wydawał bardziej alfa w stadzie, gdy starszy ze starego stada go zobaczył od razu pogryzł mu plecy i na tym sie skończyło... Później próbowałam włożyć ze starszego stada 1,5 roku do wanny to ogólnie był przerażony samym miejscem i robił brzydką kupe. Potem włożyłam drugiego małego ze stada nowego tego który jeszcze nie był pogryziony, ale tak się bałam że daąłm go w transporterze. Ze starego stada kastracik chciał go zabić w transporterze, chwile tak posiedziały pofuczały i dałam im spokój. Co dalej? Boje się że nigdy nie uda mi się ich połaczyć:(

Re: Dwa stada i duza roznica wielkosci

: czw cze 18, 2015 7:57 pm
autor: gothka92
O a teraz ten alfa z starszego stada nawet jak czuje zapach drugiego stada na moich rękach to mie gryzie... niegdy wcześniej mnie nie gryzł no chyba że sobie brykaliśmy to wtedy tak...