Loly odeszła... pytanie dlaczego?

Miejsce dla tych, których już z nami nie ma...

Moderator: Junior Moderator

krzysiekpl
Posty: 2
Rejestracja: pn lut 09, 2015 8:11 pm

Loly odeszła... pytanie dlaczego?

Post autor: krzysiekpl »

Cześć wszystkim, mieliśmy cudownego Szczurka który po dwóch tygodniach dzisiaj w nocy zmarła. Wczoraj zauważyliśmy że ma siny ogon i łapki, nastroszoną sierść i była zgarbiona. Zadzwoniliśmy do weta ale 15 minut wcześniej zamknął gabinet, ale mówił że spokojnie skoro je i pije to do jutra wytrzyma... niestety nie wytrzymała.. W dodatku jej kompanka ją... podjadła trochę w nocy.. Czy mogliśmy coś zrobić żeby ją uratować? Była taka cudowna...
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Loly odeszła... pytanie dlaczego?

Post autor: Paul_Julian »

Bardzo mi przykro z powodu śmierci szczurki :( Jesli była ze sklepu to mogła już być chora. Sklepy rozmnażają szczurki bez kontroli, moga sie zdarzyć wady genetyczne, albo nikt nie zwroci uwagi na chorobę.
Cięzko ocenić, czy daloby się ją uratować :( Musiało to być coś naglego lub ciężkiego, jesli szczurka nie wytrzymała nocy :(

To, ze jej towarzyszka ją podjadła, to takie normalne szczurze zachowanie. Oczywiscie nie kazdy szczur tak robi, ale w ten sposób "sprzątają" i korzystają z jedzenia.

Na forum możesz adoptowac szczurki, nawet z innego miasta. To o wiele lepsze niż kupowanie w sklepie. A pozwoli odgonić smutek i bedzie towarzystwo dla pozostałej szczurki. Tylko trzeba je dobrze połączyć, żeby bylo bezpiecznie, ale o tym piszemy na forum.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
krzysiekpl
Posty: 2
Rejestracja: pn lut 09, 2015 8:11 pm

Re: Loly odeszła... pytanie dlaczego?

Post autor: krzysiekpl »

Nie wiem czy chcę kolejnego szczurka... ta była taka cudowna... no nic, najbardziej nie możemy darować sobie, że czekaliśmy na weterynarza... czy ktoś wie co to mogło być i czy dało się ją uratować?
nienazwana
Posty: 1434
Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
Lokalizacja: Grójec

Re: Loly odeszła... pytanie dlaczego?

Post autor: nienazwana »

"ma siny ogon i łapki, nastroszoną sierść i była zgarbiona" - na podstawie takiego opisu objawów nikt ci diagnozy nie postawi. Napuszenie sierści to objaw złego samopoczucia spowodowanego wieloma różnymi czynnikami, siny ogon może sugerować problemy z krążeniem. Nikt też nie odpowie czy dało się ją uratować. Pewnie szansa by była gdybyście poszli do weta natychmiast, ale nie wiadomo tego. Szczury ze sklepu są bardzo często chore i w złym stanie dlatego nie kupujemy. Jeśli druga też jest ze sklepu radzę szybko wybrać się do dobrego weta żeby ją zbadał i ocenił stan zdrowia.
I jeśli nie chcesz już adoptować/brać więcej szczurów oddaj tą co została w dobre ręce do adopcji.
Nie skazuj jej na samotność i cierpienie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Odeszły...”