Strona 1 z 1

Kilkuletni strup

: pn lut 23, 2015 8:15 pm
autor: darka333
Postanowiłam założyć nowy temat bo nie znalazłam odpowiedzi na swoje wątpliwości w żadnym innym. W sobotę adoptowałam szczurkę, ok półtoraroczną. Na plecach przy samym ogonie (ok 1 cm od początku ogonka) na samym środku w okolicach kręgosłupa ma dosyć duży strup. Jest wielkości paznokcia od kciuka. Pomyślałam że to albo martwica, albo zaschnięty już gojący się ropień. Jakież było moje zdziwienie kiedy dziewczyna od której wzięłam szczurkę napisała mi że ona ma to odkąd ona ją przyniosła do domu (czyli 1,5 roku)... czy to jest możliwe? Czy ktoś miał kiedyś podobny przypadek?

Re: Kilkuletni strup

: pn lut 23, 2015 9:06 pm
autor: scarh
Może ktoś miał podobny przypadek.Każdy przypadek ,mimo podobieństw może być inny.
Nie ryzykuj zdrowiem zwierzaka tylko idź do dobrego weterynarza.
Bądź lepszą właścicielką szczurka niż poprzedniczka :)

Re: Kilkuletni strup

: pn lut 23, 2015 10:04 pm
autor: normalna
A możesz wstawić jakąś fotkę?
Może to nie strup, tylko znamię, oparzenie...
Raczej nie ma możliwości, by "zwykły" strup utrzymywał się tak długo, no chyba, że szczur ciągle to rozdrapuje- wtedy mogą to być jakieś pasożyty zewnętrzne.
Udaj się do weta, niech zobaczy zwierzaka i pobierze zeskrobinę.

Re: Kilkuletni strup

: wt lut 24, 2015 10:11 pm
autor: darka333
Nie no jasne że pójdę do weta ale mogę ją zabrać najwcześniej w sobotę, bo teraz pracuję do 19 więc nie ma szans żebym zdążyła. Myślałam że może ktoś miał podobny problem i wogóle co sądzicie o tym żeby ten strup od półtora roku się nie goił.
Próbowałam zrobić zdjęcie ale nie ma szans, mała jest mocno wystraszona jeszcze nowym miejscem i zapachami, jest tak ruchliwa że zanim mój bystry inaczej aparat załapie to już tylko kawałek rozmazanej łapki albo ogonka w kadrze zostaje. Strup jest bardzo suchy i bardzo gruby. Próbowałam go dzisiaj naderwać, żeby sprawdzić czy nie ma ropy pod spodem, ale bardzo mocno się trzyma skóry. Ledwo brzegi uchyliłam. Ropy nie ma i to jest myślę dobra wiadomość. Pod spodem jest ciemnoczerwona tkanka, ale nie ma żadnego wysięku, ani krwi, ogólnie jest to bardzo suche tylko mocno sie trzyma. Moim zdaniem to jest jakaś martwica, chociaż żaden z moich szczurzastych nigdy tego nie miał więc to tylko moje domniemanie. Pasożyty albo grzybica po takim czasie by sie rozprzestrzeniła po reszcie sierści więc też mi sie nie wydaje. Mylę że trzebaby to czymś natłuścić, bo ściąga to skórę i napewno małą swędzi przez to tylko czym? Może maść nagietkowa?
A co myślicie o cukrzycy? Przy cukrzycy rany się źle goją? Mała jest też chudziutka pomimo tego że apetyt ma spory i dość dużo pije...

Re: Kilkuletni strup

: wt lut 24, 2015 10:57 pm
autor: Paul_Julian
Mozesz spokojnie smarować wazeliną, bo to neutralne :) Może dałoby sie nie tylko zrobic zdjęcie, a nagrac krótki filmik ?
Też mi sie wydaje dziwne,żeby strup był przez 1.5 roku. Może ten strup się jakoś babrał i nie chcial goić? Nie ma co go skubać więcej ( tym bardziej, ze ropy nie ma).
Co do cukrzycy to nie wiem. Mała może być chuda z niedożywienia, albo z niewłasciwego jedzenia wczesniej. Ewentualnie chora ( oby nie).