szczury.org

Witajcie. Mój szczur sam nie wiem jak złapał wszoły. Wet dał mi lekarstwo w strzykawce i kazał nałożyć mu na kark. Tak też zrobiłem i zaraz po tym Jake zaczął tak wierzgać i się trzepać jak pies który wyszedł z wody strzepał chyba połowę. I moje pytanie do Was : mam kupić tego więcej ? po jakim czasie insekty powinny zacząć znikać z Jego skóry ?

Myślę, że powinieneś kupic więcej tego tego na wszy a polepszy się po kilku dniach. Pozdrawiam Wiktoria <3

Otrzepywanie się po nałożeniu leku przeciwpasożytniczego jest normalne, dawki, jeśli była nałożona prawidłowo (pod sierść, bezpośrednio na skórę) nie trzeba poprawiać. Natomiast powinieneś się doptać u weta co to był za specyfik i czy wystarczy jednorazowe podanie. Popularna do stosowania u szczurów iwermektyna żeby być skuteczna musi być zastosowana co najmniej 2 razy (po 7-10 dniach) - druga dawka zabija to co się wykluje w tym czasie z jajeczek.
Jeśli był to inny lek np. advocate, stronghold - wystarczy jednorazowe podanie bo działa i na postać dorosłą pasożyta i na jajeczka.
Warto też sprzątnąć otoczenie szczura (wyprać szmatki i legowiska, zmienić ściółkę) żeby tam nie uchowały się jakieś niedobitki.

jak wyglądają wszy u szczura?

Tofcia, sama jestem ciekawa

Znalazłam info. Wszoły to takie ciemno pomarańczowe cosie. Jak przybliży się to się porusza delikatnie. Właśnie jeden z moich szczurów to ma jutro ide do weta po lek na to. Tylko nie wiem czy ten lek stronghold dozwolony jest w każdym wieku szczura bo jeden ze szczurków jest bardzo mały.

Bezpieczniejsza niż wszelkie pudry i proszki jest Ivermektyna - 1-2 kropelki na kark z tyłu głowy, gdzie nie zliże Daje się 3 dawki w odstępie 7-10 dniowym

A czy osadzają się wtedy strupy na szyi i uszach?

Diego, chodzi Ci o miejsca ataku pasożytów ? Mogą być na karku, z boku ramion, na policzkach ( Krzyś akurat ma jakies pasożyty). Świerzb może być skórny, ale może tez zaatakowac ogon ( strupki) , nos i uszy ( wtedy są takie odstające "rogi").
Ivermektyna jest bezpieczna dla maluchów. Stronghold chyba mniej, ale stronghold zabija wszelkie pasozyty i daje się tylko 1 kroplę, i więcej nie trzeba. Ivermektynę trzeba dawac kilka razy, tak jak napisała Unipaks.

Aha. Ivermektyna to lek dla świn, bydła czy coś namieszałam?
http://megavet.eu/produkty/960-iwermekt ... ekcja.html
Skoro skuteczne i BEZPIECZNE to już wiem czego będę używać na wszelki wypadek.

Aha. Ivermektyna to lek dla świn, bydła czy coś namieszałam?
http://megavet.eu/produkty/960-iwermekt ... ekcja.html
Skoro skuteczne i BEZPIECZNE to już wiem czego będę używać na wszelki wypadek.

Tak, sprzedawana jest jako lek dla bydła. To silna trucizna, więc najlepiej stosować ten lek pod kontrolą weterynarza. Jest bezpieczna dla szczurów, pod warunkiem podania w odpowiedniej dawce. Nie używa się jej profilaktycznie, tylko w przypadku potwierdzonej inwazji pasożytów.

To znaczy, że chyba jedna łyżeczka albo 3/4 ? Zależy dla jakiego szczura.

Co? Żadna łyżeczka, tylko maleńka kropla na kark szczura. Łyżeczką możesz co najwyżej zabić szczura.
Nie lecz zwierząt na własną rękę, w każdym przypadku skonsultuj się z weterynarzem!

Wiem. To oczywiste. Jak mogłabym go leczyć na własną rękę ??